Neri

Profil użytkownika: Neri

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 tygodnie temu
8
Przeczytanych
książek
8
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
27
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Jedna z nudniejszych części. Akcja włóczy się strasznie wolno, a ja dostawałam coraz mocniejsze awersji do Thomasa i do Teresy - pierwszy jest wybuchowy idiotą, a druga nieczułą i pozbawioną charakteru laską (przypominała mi naszą kochaną Bellę Swan). Jedyne ciekawe fragmenty to te poświęcone chorobie no i relacji pomiędzy przyszłymi Streferami. Polecam jedynie zagorzały fanom.

Jedna z nudniejszych części. Akcja włóczy się strasznie wolno, a ja dostawałam coraz mocniejsze awersji do Thomasa i do Teresy - pierwszy jest wybuchowy idiotą, a druga nieczułą i pozbawioną charakteru laską (przypominała mi naszą kochaną Bellę Swan). Jedyne ciekawe fragmenty to te poświęcone chorobie no i relacji pomiędzy przyszłymi Streferami. Polecam jedynie zagorzały fanom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsza część z całej serii - dzięki wartkiej akcji szybko się czytało, a bohaterowie byli o wiele bardziej przystępnie niż ci z Labiryntu. Bardzo spodobała mi się postać Alexa i jego relacja z Markiem, a ostatnia akcja w książce przyprawiła mnie o stan podzawałowy. Polecam wszystkim fanom tej serii!

Najlepsza część z całej serii - dzięki wartkiej akcji szybko się czytało, a bohaterowie byli o wiele bardziej przystępnie niż ci z Labiryntu. Bardzo spodobała mi się postać Alexa i jego relacja z Markiem, a ostatnia akcja w książce przyprawiła mnie o stan podzawałowy. Polecam wszystkim fanom tej serii!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zastanawia mnie jedno - dlaczego ta książka ma tak dobre opinie?

Zonia jest córką właściciela stadniny, Wicemistrza Europy w skokach przez przeszkody. I tu się zaczyna zabawa, bo te mistrzostwo wygrał na arabce (koń czystej krwi arabskiej, jakby ktoś nie wiedział), która miała metr osiemdziesiąt (!) w kłębie. Tak, dobrze przeczytaliście. Co z tego, że araby mają maksimum 1,6m i na pewno nie startują w zawodach skokowych takiej rangi jak ME. Droga autorko, konie tej rasy jeżdżą w rajdach długodystansowych.
Później pojawia się wątek tego, że matka dziewczyny sprowadza do stajni chore zwierzęta, ratując je przed śmiercią. Drodzy państwo, dobrze czytacie - stajnia wicemistrza europy, która staje się domem dla biednych koni, uratowanych przed rzeźnią. Też te imiona są jakieś dziwne, za proste. W takich stajniach imiona są wieloczłonowe, ew. pochodzą z angielskiego, tutaj zaś mamy proste, sielskie imiona. Dobra, rozumiem, że to nie jest taka stajnia sportowa, no ale chociaż ta nieszczęsna arabka Simona mogłaby te imię mieć dłuższe.

Bohaterka mocno przeżywa swój nastoletni okres życia, powoli stając się sweetquniarką. Nie będzie używała wędzidła, bo konia to boli. Okej, rozumiem, ten koń na którym jeździła miał krwiaka w pysku, ale to ja się pytam, co ona robiła z tym koniem, że takie coś mu się przytrafiło. Źle dopasowane wędzidło czy jak? Konia nie ukarze, bo zrobi mu krzywdę. Co z tego, że ta jej kobyła już ją przygniata do ściany, ta i tak się tylko zapyta jej dlaczego to zrobiła. Absurd goni absurd, a autorka chwaliła się przeprowadzonym reaserchem. No cóż, nie widzę.

Nie mam siły dalej wypisywać, ale jak już widać, im głębiej w las tym gorzej. Nie wspomniałam o tej godnej pożałowania rywalizacji między Amandą a Zonią, bo co tu porównywać pierwsza staje na głowie, by zdobyć to stypendium, a druga woli ganiać po polach i gadać ze swoim przyjacielem, chociaż wie, że ma trenować. Sorry, ja tego nie biorę.

Zastanawia mnie jedno - dlaczego ta książka ma tak dobre opinie?

Zonia jest córką właściciela stadniny, Wicemistrza Europy w skokach przez przeszkody. I tu się zaczyna zabawa, bo te mistrzostwo wygrał na arabce (koń czystej krwi arabskiej, jakby ktoś nie wiedział), która miała metr osiemdziesiąt (!) w kłębie. Tak, dobrze przeczytaliście. Co z tego, że araby mają maksimum...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Neri

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
27
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 5,5

Spędzone
na czytaniu
52
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]