Adrian

Profil użytkownika: Adrian

Warszawa Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
85
Przeczytanych
książek
85
Książek
w biblioteczce
18
Opinii
123
Polubień
opinii
Warszawa Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Mam wrażenie, że autorka demonizuje weganizm, prezentując go w taki sposób, jaki przynajmniej z mojej polskiej perspektywy, jest dość skrajny i stanowiący tylko jedną z możliwych form jego praktykowania. Ponadto jako coś zupełnie typowego przedstawia stawianie weganizmu na ostrzu noża w niemalże każdej relacji społecznej. Dzieli ona bowiem społeczeństwo na dwie grupy - wegan oraz tych pozostających w karnizmie (to termin ukuty przez Melanie Joy), czyli zdaniem autorki nieuświadomionych, żyjących w "matriksie", w którym wychowuje się ich od dziecka. Karnizm jest zawieszoną gdzieś w powietrzu ideologią, która sprawia, że jedzenie mięsa niektórych zwierząt jest czymś zupełnie naturalnym i normalnym, podczas gdy dla innych zwierząt mamy ogromną empatię i nie wyobrażamy sobie traktowania ich jako posiłku. Joy redukuje zatem weganizm do ideologii praktykowanej w wyniku świadomości (a nawet doświadczeń) związanych z cierpieniem zwierząt. W ten sposób weganie, którzy stosują dietę roślinną z innych powodów, np. żywieniowych czy ekologicznych, raczej poczują się w tej publikacji wykluczeni.
Książkę czyta się dość trudno. Napisana jest takim psychologiczno-poradnikowym stylem i przesycona wieloma terminami wprowadzanymi przez autorkę. Choć właśnie jako poradnik dotyczący skutecznego współżycia w relacjach (głównie związkach) targanych przez różnice w postawach, pewnie można uznać ją za ciekawą. Niemniej pozostaje niedosyt związany z podtytułem książki. Często kwestia weganizmu jest zepchnięta do ostatniego akapitu na dany temat. Można odnieść wrażenie, że Joy napisała książkę na temat komunikacji i wyłącznie doprawiła ją tematem weganizmu.

Myślę, że niewiele osób borykających się w Polsce z problemami interpersonalnymi na polu weganizmu znajdzie w tej lekturze receptę, czy chociaż inspirację, na skuteczną komunikację. Być może warto ją przeczytać, jeżeli kogoś interesuje psychologiczne spojrzenie na współżycie w związkach.

Mam wrażenie, że autorka demonizuje weganizm, prezentując go w taki sposób, jaki przynajmniej z mojej polskiej perspektywy, jest dość skrajny i stanowiący tylko jedną z możliwych form jego praktykowania. Ponadto jako coś zupełnie typowego przedstawia stawianie weganizmu na ostrzu noża w niemalże każdej relacji społecznej. Dzieli ona bowiem społeczeństwo na dwie grupy -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna powieść Małeckiego, znów utrzymana w jego bardzo indywidualnym stylu. Podobnie jak chociażby w 'Śladach' stykamy się z życiem kilku bohaterów, których losy niespodziewanie się łączą. Autor klasycznie przedstawia je z zaburzoną chronologią i wymieszane ze sobą. Znów w fabule nie ma nic niezwykłego. Widzimy zwykłe życie - nagie i bezbronne. W połączeniu z piórem Małeckiego, który jednym trafnym słowem potrafi ująć do głębi, taka forma działa doskonale. Niemniej jednak w tej powieści wyjątkowo brakuje mi wątku, który się wybija, który mógłby na dłużej zapaść w pamięć. Z dziełami tego autora mam bowiem właśnie tak, że czytając je, przeżywam coś niesamowitego, ale po skończonej lekturze emocje wyparowują i w kolejnym tygodniu nie pamiętam już dokładnie o czym był dany tekst.

W "Nikt nie idzie" ciekawymi wątkami są na pewno niewypowiedziane traumy - rany, które wydają się zaleczone lub zapomniane, a które cały czas pobrzmiewają w zachowaniach bohaterów. Całe życie Igora zdaje się odnosić do Japonii, która w dzieciństwie "pochłonęła" jego brata. U Mazurów w powietrzu cały czas unosi się latanie, a u Lipińskich instrumenty muzyczne.

Wszystko to jednak tylko podkreśla typowy dla prozy Małeckiego determinizm życia. Jego wizję, w której od pewnych zdarzeń nie ma ucieczki. Dla fanów Małeckiego to kolejna powieść, która nie powinna ich zawieść.

Kolejna powieść Małeckiego, znów utrzymana w jego bardzo indywidualnym stylu. Podobnie jak chociażby w 'Śladach' stykamy się z życiem kilku bohaterów, których losy niespodziewanie się łączą. Autor klasycznie przedstawia je z zaburzoną chronologią i wymieszane ze sobą. Znów w fabule nie ma nic niezwykłego. Widzimy zwykłe życie - nagie i bezbronne. W połączeniu z piórem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka niejako rozbita na dwie części. Pierwszą stanowi rozmowa ojca z córką, w której przeplatają się kwestie współczesne, jak i historia islamu. Uśmiech na twarzy wywołuje postać dziewczynki, która niekiedy jest rozbrajająco naiwna, a niekiedy prześciga ojca w rozumowaniu. Taki już urok dzieci :-) Mimo języka, który może nieco irytować dorosłych, tak naprawdę ta część przemyca nam wiele ważnych i ciekawych informacji o islamie. Pozwala choć trochę zrozumieć go w kontekście historycznym, jak i współczesnym.
Z drugą częścią książki mam problem. Język nagle staje się inny, bowiem jest to zbiór tekstów, napisanych bądź wygłaszanych przez autora do dorosłych odbiorców. Ten język bardziej mi odpowiada. Treść jednak nudzi się po przeczytaniu drugiego z serii kilkunastu tekstów. Wszystkie one zdają się mówić o tym samym. Pewne fakty są odmieniane przez wszystkie przypadki. Po piątym tekście czyta się to już niemal mechanicznie, bo i tak wiadomo co będzie dalej.
Drugą część warto przeczytać, jeżeli mamy nadmiar czasu. Jeżeli potrzebujemy tylko szybkiego wprowadzenia do islamu, wystarczy poprzestać na pierwszej części.

Książka niejako rozbita na dwie części. Pierwszą stanowi rozmowa ojca z córką, w której przeplatają się kwestie współczesne, jak i historia islamu. Uśmiech na twarzy wywołuje postać dziewczynki, która niekiedy jest rozbrajająco naiwna, a niekiedy prześciga ojca w rozumowaniu. Taki już urok dzieci :-) Mimo języka, który może nieco irytować dorosłych, tak naprawdę ta część...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Adrian Akerman

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
85
książek
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
123
razy
W sumie
wystawione
84
oceny ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
400
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]