rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , ,

Ukierunkowana na miłośników starego kina amerykańskiego powieść osadzona w bliskiej przyszłości, zagłębiająca nas w świat nowoczesnych wytwórni filmowych, zdegenerowanych i zepsutych jeszcze bardziej niż dziś. Od dawna tworzone są wyłącznie remake'i filmów, zamiast prawdziwych aktorów używane są cyfrowe modele starych, nieżyjących już gwiazd kina. Hollywood roi się od grafików komputerowych robiących inne cyfrowe przeróbki, głównie na zasadzie kopiuj-wklej lub kopiuj-zmień-wklej. Rola człowieka oprócz pracy umysłowej i obsługi (prawie automatycznie edytujących filmy) komputerów ogranicza się do tzw. "twarzy", które zazwyczaj wklejane są na cyfrowe modele aktorów. Zatrudnieni w przemyśle filmowym żyją w ciągłym kotle pełnym deadlinów, fuzji i przejęć, futurystycznych narkotyków o zagadkowym działaniu, przygodnego seksu dla korzyści i w zamian za obietnice. W tym zniszczonym świecie kina pojawia się niewinna i ambitna ponad miarę osoba, która chce... Warto przeczytać by wiedzieć.

Ukierunkowana na miłośników starego kina amerykańskiego powieść osadzona w bliskiej przyszłości, zagłębiająca nas w świat nowoczesnych wytwórni filmowych, zdegenerowanych i zepsutych jeszcze bardziej niż dziś. Od dawna tworzone są wyłącznie remake'i filmów, zamiast prawdziwych aktorów używane są cyfrowe modele starych, nieżyjących już gwiazd kina. Hollywood roi się od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

do przeczytania tej książki zachęcił mnie profesor nauk ekonomicznych ;) nietypowa rekomendacja, ale opłacało się. Chętnie wrócę do niej, bo zawiera ciekawe wywody na temat komunizmu, w szczególności po przeczytaniu "1984" Orwella, warto przypomnieć sobie ten utwór by na gorąco porównać treść i przesłanie.

do przeczytania tej książki zachęcił mnie profesor nauk ekonomicznych ;) nietypowa rekomendacja, ale opłacało się. Chętnie wrócę do niej, bo zawiera ciekawe wywody na temat komunizmu, w szczególności po przeczytaniu "1984" Orwella, warto przypomnieć sobie ten utwór by na gorąco porównać treść i przesłanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

jako uzupełnienie "Mitologii" warto przeczytać, wybór mitów obejmuje te najbardziej "dla dorosłych"

jako uzupełnienie "Mitologii" warto przeczytać, wybór mitów obejmuje te najbardziej "dla dorosłych"

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

siostra pożyczyła to ode mnie jak nudziło jej się podczas ciąży

siostra pożyczyła to ode mnie jak nudziło jej się podczas ciąży

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powieść opowiada o trudnej drodze do sukcesu ekonomicznego i życiowego trzech przyjaciół (Polak, Żyd i Niemiec) mieszkających w Łodzi, którzy wcześniej poznali się na studiach w Rydze. Po pierwsze: ciekawe opisy Łodzi jako budującego się i kształtującego miasta przemysłowego oraz jej mieszkańców: Żydów, Niemców, Ruskich okraszonych garstką Polaków, głównie przyjezdnych z podłódzkich wsi. Doskonała książka dla każdego, kto interesuje się przedsiębiorczością - warto zapoznać się z rysem historycznym gospodarczego życia Łodzi. Warto również dla uzupełnienia obejrzeć adaptację filmową, zresztą bardzo ciekawą. Ominęło mnie w Liceum (bo to chyba jest nawet lektura), ale przeczytałem z przyjemnością. Najbardziej martwi mnie jednak nieco dziwna, choć zupełnie oryginalna konkluzja, jaką wyciągnąłem po przeczytaniu książki: żaden z trzech głównych bohaterów nie osiągnął sukcesu ani ciężką pracą, ani talentem ekonomicznych czy profesjonalnym. W zakończeniu wszyscy trzej, będąc wykształconymi, przystojnymi mężczyznami około 30-ki, żenią się z bogatymi, niezbyt raczej inspirującymi kobietami. To ma być sukces?

Powieść opowiada o trudnej drodze do sukcesu ekonomicznego i życiowego trzech przyjaciół (Polak, Żyd i Niemiec) mieszkających w Łodzi, którzy wcześniej poznali się na studiach w Rydze. Po pierwsze: ciekawe opisy Łodzi jako budującego się i kształtującego miasta przemysłowego oraz jej mieszkańców: Żydów, Niemców, Ruskich okraszonych garstką Polaków, głównie przyjezdnych z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , , , , , ,

oczywiście film widziałem pierwszy, ale w tym przypadku to wcale nie szkodzi, ponieważ są to zupełnie dwie różne opowieści. O ile film jest skończony, książka ma zakończenie bardzo otwarte.

oczywiście film widziałem pierwszy, ale w tym przypadku to wcale nie szkodzi, ponieważ są to zupełnie dwie różne opowieści. O ile film jest skończony, książka ma zakończenie bardzo otwarte.

Pokaż mimo to