jupie

Profil użytkownika: jupie

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
19
Przeczytanych
książek
19
Książek
w biblioteczce
19
Opinii
119
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Oj ciepła ta książeczka, jak bułeczka :-) Zajadasz się nią szybciutko - choć może, może pod koniec już czujesz lekki przesyt. Ale dopiero pod sam koniec, i mimo przesytu wiesz, że było przepyszne :-)
Nic nie jest dane raz na zawsze, a życie może zmienić się w każdej chwili - o 180 stopni. I nikt nie jest taki sam od urodzenia do śmierci. Zmienia się wszystko wokół nas, a pewne sytuacje, czasem bardzo przykre i niespodziewane, wymuszają zmiany w nas samych i przewartościowanie życia.
I o tym jest ta książka. O przemianie głównego bohatera, który z egoistycznego kobieciarza staje się troskliwym ojcem dla osieroconej siostrzenicy. O tym, że życie zaskakuje - i pozory tak łatwo mogą mylić, a coś co się wydaje solidne może runąć w mgnieniu oka. O ludziach, tak różnych, często zagubionych, dokonujących różnych wyborów życiowych, które nie zawsze są wyborami trafionymi..
Uwielbiam jak dużo się dzieje, a tu dzieje się sporo. Polecam, mimo leciutkiego przesytu tą pyszną bułeczką na samym końcu.

Oj ciepła ta książeczka, jak bułeczka :-) Zajadasz się nią szybciutko - choć może, może pod koniec już czujesz lekki przesyt. Ale dopiero pod sam koniec, i mimo przesytu wiesz, że było przepyszne :-)
Nic nie jest dane raz na zawsze, a życie może zmienić się w każdej chwili - o 180 stopni. I nikt nie jest taki sam od urodzenia do śmierci. Zmienia się wszystko wokół nas, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma recepty na udane małżeństwo. Każde jest inne, każdy człowiek jest inny. Co zatem można zrobić, żeby w nim szczęśliwie trwać ?
Główni bohaterowie po latach wielkiego zakochania i cudownego okresu wpadają w pewien letarg narzekań, wzajemnych oskarżeń i całkowitego (dodam obustronnego) braku wytrzymałości na drugą osobę. Mają już siebie tak serdecznie dosyć, że postanawiają..rozstać się na rok i zobaczyć co z tego wyniknie. Rozstają się, a nie rozwodzą, bo gdzieś w sobie pamiętają tą miłość, która ich połączyła i w głębi siebie kochają tą drugą osobę, choć w małżeńskiej rutynie oboje przestali po prostu dbać, o siebie, o siebie nawzajem, o komunikację, generalnie o relację. Przez rok rozłąki poznają na nowo swoje własne potrzeby, spotykają się i próbują związków z innymi. I co z tego wyniknie? Polecam przeczytać :-)
A co zdaniem autorki należy życzyć Młodej Parze w dniu ślubu ?
Nigdy się nie poddawajcie :-)
I dedykuję to też sobie i mojemu kochanemu mężowi ;-)

Nie ma recepty na udane małżeństwo. Każde jest inne, każdy człowiek jest inny. Co zatem można zrobić, żeby w nim szczęśliwie trwać ?
Główni bohaterowie po latach wielkiego zakochania i cudownego okresu wpadają w pewien letarg narzekań, wzajemnych oskarżeń i całkowitego (dodam obustronnego) braku wytrzymałości na drugą osobę. Mają już siebie tak serdecznie dosyć, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedyś zaczytywałam się w Cobenie. I wprawdzie było to dość dawno temu, ale pamiętam, że większość książek pochłaniała mnie zupełnie. Teraz sięgam po Cobena od przypadku do przypadku. Jak mi wpadnie w ręce coś czego wiem, że nie czytałam. I tak było z "Wszyscy..". Niestety nie pochłonęło mnie jak kiedyś. Nie wiem, czy kwestia samej książki, czy mnie.
Myron zajmuje się sprawą tajemniczej (jakże by inaczej) śmierci klientki, a zarazem przyjaciółki. Pojawia się wątek brata, szwagierki i bratanka Myrona - no i przynajmniej wiem w końcu skąd się wzięli (Schronienie - następną w kolejności książkę, przeczytałam już wcześniej - jakoś nie czytam Cobena w odpowiedniej kolejności..).
Można przeczytać, nie trzeba. Dlatego oceniam jako przeciętniaka.

Kiedyś zaczytywałam się w Cobenie. I wprawdzie było to dość dawno temu, ale pamiętam, że większość książek pochłaniała mnie zupełnie. Teraz sięgam po Cobena od przypadku do przypadku. Jak mi wpadnie w ręce coś czego wiem, że nie czytałam. I tak było z "Wszyscy..". Niestety nie pochłonęło mnie jak kiedyś. Nie wiem, czy kwestia samej książki, czy mnie.
Myron zajmuje się...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika jupie

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
19
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
119
razy
W sumie
wystawione
19
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
122
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]