Tycha

Profil użytkownika: Tycha

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
20
Przeczytanych
książek
33
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
10
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

„Niezgodna” bo nie godzi się nie docenić tej książki.

Czasami przemierzamy otchłań bibliotek i księgarni w poszukiwaniu danej książki. Wyobraźcie sobie sytuacje, w której ja, spragniona poznania kolejnych losów bohaterki „Delirium”, przeszukuję jedyną księgarnię w okolicy. I niestety nie odnajduję książki o którą mi chodziło.
Co w takim wypadku zrobić należy? Na pewno nie poddać się i skazać siebie na cierpienia spowodowane brakiem czytadła! Należy wybrać inną książkę – na przykład tę, która stoi najbliżej „Igrzysk Śmierci” będącej genialną trylogią.
Veronica Roth prostymi, aczkolwiek dobrze dobranymi słowami opisuje nam przyszłą rzeczywistość Chicago i ogólne zasady panujące we frakcjach, odłamach kraju w których kształci się poszczególne cechy (szczerość w Prawości, inteligencję w Erudycji, bezinteresowność w Altruizmie, pokojowe nastawienie w Serdeczności i odwagę w Nieustraszoności).
Wraz z główną bohaterką, Beatrice Prior odkrywamy powoli jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą Niezgodność i dlaczego narratorka musi zachować to w sekrecie.
Wystawiana na wiele prób Tris dzielnie brnie przez nowicjat w wybranej przez siebie frakcji, niczym student na nowym roku studiów. Myślę, że autorka mogła chcieć przedstawić za pomocą fikcji opowieść o dojrzewaniu do samodzielności i miłości.
No właśnie! Bo czymże byłaby dobra książka bez nuty uczucia? Niewątpliwie pysznym ciastkiem bez posypki. Na szczęście młoda pisarka zadbała, aby jej czytelnicy otrzymali babeczkę z kolorową posypką! Wątek miłosny w książce „Niezgodna” jest nad wyraz interesujący, ponieważ nie jest oczywisty, a świat uczuć odkrywamy wraz z bohaterką, która, wychowana w Altruizmie (frakcji gdzie wymagano skromności i powściągliwości w okazywaniu uczuć) nie znała go wcześniej. Muszę przyznać, że od pierwszych wspólnych sytuacji kibicowałam związkowi Tris i… przystojnego chłopaka, którego imienia nie zdradzę, ażeby nie zepsuć wam niespodzianki i historia tych dwojga wymyślona przez Roth była, jak dla mnie, strzałem w dziesiątkę.
Jestem przekonana, że, jeżeli lubicie opowieści o dystopijnym świecie, to „Niezgodna” powali was na kolana świeżymi propozycjami zdolnej Roth i wartką, pełnej napięcia i zwrotów akcją.

„Niezgodna” bo nie godzi się nie docenić tej książki.

Czasami przemierzamy otchłań bibliotek i księgarni w poszukiwaniu danej książki. Wyobraźcie sobie sytuacje, w której ja, spragniona poznania kolejnych losów bohaterki „Delirium”, przeszukuję jedyną księgarnię w okolicy. I niestety nie odnajduję książki o którą mi chodziło.
Co w takim wypadku zrobić należy? Na pewno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zapracowany człowiek zwykle nie ma czasu na książki, potrzeba mu takiej lektury, która będzie na tyle lekka, żeby nie zaprzątała jego myśli, gdy nie może się jej oddać, ale również na tyle ciekawa, by w przerwie między ważnymi spotkaniami mógł znów przenieść się do jej świata.
Moim zdaniem, dla zapracowanego człowieka, najlepiej przedstawiciela grupy młodzieży, idealnie nadają się książki autorstwa Johna Greena, bardzo popularnego amerykańskiego pisarza, który z całą pewnością na ten rozgłos sobie zasłużył. Wydał (jak na razie) cztery historie:
„Szukając Alaski”, „Papierowe miasta”, „Gwiazd naszych wina” oraz „19 razy Katherine”. Pisarz wymyśla fantastycznych bohaterów, z którymi się utożsamiamy, bądź po prostu ich uwielbiamy i kieruje ich losami w sposób niezwykły, czytelnik jest zachwycony wydarzeniami z książki, ale jest też świadomy, że to nic niemożliwego i sam również mógłby przeżyć takie przygody.
Spędzając aktywnie wakacje wybrałam się na warsztaty jazzowe do Puław. Jak się szybko okazało, w przerwach między zajęciami, kiedy potrzebowałam odpocząć powieść „19 razy Katherine” stała się moim sprzymierzeńcem.
Jest to historia osiemnastoletniego Colina, którego związki z dziewczętami o imieniu Katherine zawsze kończyły się klęską. Jednak, to, że nasz bohater miał złamane serce dziewiętnaście razy i był cudownym dzieckiem (które czytało zaraz po tym jak nauczyło się mówić, miało niesamowitą pamięć i będąc nastolatkiem mówiło biegle w jedenastu językach), nie znaczy, że przyzwyczaił się do bycia Porzucanym.
Wraz z Hassanem, swoim najlepszym przyjacielem, chłopak wyrusza w podróż, która ma oderwać jego myśli od ostatniej Katherine i sprawić, że po raz pierwszy krzyknie „Eureka!” (czyli wykona pierwszy krok do stania się geniuszem, bowiem „Eureka!” krzyczą tylko geniusze, kiedy wymyślą coś naprawdę genialnego, za co potem dostają Nagrodę Nobla).
Książka ta fenomenalnie odrywała mnie od rzeczywistości puławskiej, kiedy tylko miałam na to ochotę. Fabuła była na tyle ciekawa, że zawsze, kiedy otwierałam książkę, chciałam poznać dalsze losy bohaterów, jednak była też napisana tak lekko i niezobowiązująco, że myśli o historii Colina nie zaśmiecała mi głowy podczas ważnych zajęć warsztatowych.
„19 razy Katherine” jest pełna lekcji o ludzkich charakterach i priorytetach. Pokazuje, że nawet ludzie mający odmienne zdanie na wiele tematów, może połączyć coś niezwykłego, a także, że przyjaciele nie są swoimi lustrzanymi odbiciami, nie zawsze postępują tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale są największym skarbem jaki mamy.
Myślę, że podczas dalszego opisywania fenomenu owej lektury zdradziłabym zbyt wiele, a przecież cała magia polega na tym, aby samemu odkrywać świat w niej przedstawiony.
Uważam tę książkę, za godną przeczytania! Aby nadać wyjątkowości, tej zachęcie, polecę wam ją dziewiętnaście razy, nawiązując do dziewiętnastu zakochań Colina – tak więc: polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam, polecam!

Zapracowany człowiek zwykle nie ma czasu na książki, potrzeba mu takiej lektury, która będzie na tyle lekka, żeby nie zaprzątała jego myśli, gdy nie może się jej oddać, ale również na tyle ciekawa, by w przerwie między ważnymi spotkaniami mógł znów przenieść się do jej świata.
Moim zdaniem, dla zapracowanego człowieka, najlepiej przedstawiciela grupy młodzieży, idealnie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Will Grayson, Will Grayson John Green, David Levithan
Ocena 7,0
Will Grayson, ... John Green, David L...

Na półkach: , ,

Fantastyczny duet! Trudne tematy, idealne połączenie wątków, motyw "kota w pudełku" (genialne!) i humor. Książka naprawdę smaczna!

Fantastyczny duet! Trudne tematy, idealne połączenie wątków, motyw "kota w pudełku" (genialne!) i humor. Książka naprawdę smaczna!

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Tycha

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
20
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
10
razy
W sumie
wystawione
15
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
112
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]