Cytaty
Nasza normalność polega na tym, że zdajemy sobie sprawę z własnej nienormalności.
Powiedz sobie, że życie to pudełko czekoladek. (...) W pudełku są różne czekoladki, jedne się lubi, inne mniej. Najpierw zjada się te ulubione i zostają tylko te, za którymi się nie przepada. Zawsze tak myślę, kiedy jest mi ciężko. Jeżeli teraz się z tym uporam, potem będzie łatwiej. Życie jest jak pudełko czekoladek.
Dopiero kiedy człowiek przeżyje piekło, może docenić piękno nieba.
Jesteś facetem. Przyszedłeś na świat niespełna rozumu.
- Trudno o idealną miłość? - Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc zachowywać się jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: "Proszę, Midori, oto ciastko z truskawkami", a wtedy ja mówię "Nie mam już na nie ochoty" i wyrzucam pr...
Rozwiń-Emely, tylko nie wymiotuj w mustangu, dobrze? - Nie martw się, połknę.
W śnie "(...) Wzdycha, opiera głowę o moje ramię i uśmiecha się. Uwielbiam słuchać jak grasz, Christianie. Kocham Cię, Christianie. Ano. Zostań ze mną, Jesteś moja. Ja też cię kocham. Budzę się gwałtownie. Dziś ją odzyskam".
No, kurwa, miód na moje serce.
Przecież nie mamy wpływu na to, w kim się zakochujemy. To się po prostu przydarza. Wszystkim ludziom (...) Oczywiście, że to zdarzało się każdemu. Ale tylko idiota ustawiał się na klifie i myślał, że dzięki temu dotknie nieba.
Nie chcę wypowiadać tego na głos, bo wtedy stanie się rzeczywistością.
Każde działanie ma konsekwencje. Nie ma znaczenia, jak bardzo chcesz uciec, czy się ukryć. Prędzej czy później to Cię dopada. Nazwij to karmą, jeśli musisz, ale wiedz, że karma jest suką.
- [...] pachniesz jak... bukiet cholernych słoneczników skropionym brązowym cukrem. - Znów się śmieje. - Och, Drew, nie wiedziałam, że jesteś poetą.