Opinie użytkownika
Ta część podobała mi się najmniej. Niewiele się tutaj dzieje. Jest sporo opowieści mieszkańców Calla, fajne odwołania do twórczości i uniwersum Kinga oraz świetne zakończenie, ale samej akcji jest jak na lekarstwo.
Pokaż mimo toCiężko mi jednoznacznie określić jaki jest czwarty tom serii "Mroczna Wieża", w którym akcja głównie skupiona jest na opowieści Rolanda z lat młodości. Początkowo opowieść strasznie mi się dłużyła, jednak z czasem akcja zagęściła się, a historia nabrała tempa i zwrotów akcji. Chociaż możemy domyślać się jej zakończenia z każdą przewróconą stroną coraz bardziej wciągała...
więcej Pokaż mimo toWedług mnie druga część Mrocznej Wieży jest lepsza niż Roland. Akcja powoli zaczyna się zagęszczać, a zabieg podróży między światami bardzo mi się podobał. Mało jest co prawda elementów horroru (tylko homarokoszmary pełzające po nocnej plaży), za to nie mogło zabraknąć uwielbianego przez Kinga włażenia do głów bohaterów. Dobre 7/10
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się jednym tchem (mi wystarczyło dzisiejsze popołudnie). Z jednej strony spodziewałem się ciężkiego języka, mrocznego surowego klimatu i ociekających krwią bitew, a dostałem złagodzoną wersję nordyckich bogów. Neil Gaiman opisuje przygody Odyna, Thora, czy Lokiego, w których czasami odnosiłem wrażenie, że nie są to bogowie mroźnych i surowych krain, a...
więcej Pokaż mimo to
"To"
Długo zabierałem się za ta pozycję i długo ją czytałem, z wieloma przerwami. Ponad 1000 stron może odstraszać, długi wstęp, ilość bohaterów których początkowo było mi ciężko odróżnić i 2 czasy akcji, jednak z upływem kolejnych stron "To" zaczyna coraz bardziej wciągać i "pławisz" się w lekturze przeżywając "przygodę" razem z przyjaciółmi z Derry. W końcu zarywasz noce...
Miasto cieni to kontynuacja Osobliwego domu Pani Peregrine (może się wydawać, jakby całość była poucinana nożyczkami i zrobione z tego zostały 3 części). Konwencja powieści jest taka sama, zmienia się natomiast krajobraz. Z leniwego i spokojnego miasteczka na jednej z walijskich wysp dostajemy się do ogarniętego wojną Londynu (wiem, że nie ma takiego miasta, ale tutaj...
więcej Pokaż mimo to
"Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie"
W pierwszej kolejności widziałem zwiastun filmu Burtona, później przejrzałem opinie o niej (w sporej mierze niepochlebne), a w końcu sam się zabrałem do czytania. Osobliwy dom...nie jest może pozycją najwyższych lotów, czy arcydziełem światowej literatury. Jest to zgrabnie napisana powieść skierowana do młodszych...
Według mnie jest to obowiązkowa pozycja dla fanów Martina (tego książkowego) i serialu. Świetne ilustracje i mapy (chociaż jak dla mnie brak map krain leżących w Essos jest minusem). Ciekaw historia świata Martina od Ery Świtu, aż po czasy gdy w Westeros włada Tommen I.
Pokaż mimo toOstatnie rozdziały rozczarowują...w sensie, że to już? Pozostaje czekać na Wichry Zimy
Pokaż mimo to