Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Poruszająca i przerażająca. O czym jest..?
Przyjaciół trzeba kochać, wrogów nienawidzić. Nikt nie zastanawia się co siedzi w głowie mordercy, tyrana, kata. Kiedy patrzysz w oczy wroga, widzisz nienawiść. I nienawiść czujesz...
Ta książka zaprzecza temu wszystkiemu. Wnikamy w umysł kata, mordercy, poznajemy jego rodzinę, przyjaciół, dom rodzinny... Otwiera przed nami swoje myśli, a my z całej siły próbujemy nie zapominać, że ten człowiek był oprawcą setek ludzi...
To właśnie to, właśnie o tym jest. Tym bardziej przerażająca, im bardziej uświadamiasz sobie, że to nie fikcja literacka, a samo życie.

Poruszająca i przerażająca. O czym jest..?
Przyjaciół trzeba kochać, wrogów nienawidzić. Nikt nie zastanawia się co siedzi w głowie mordercy, tyrana, kata. Kiedy patrzysz w oczy wroga, widzisz nienawiść. I nienawiść czujesz...
Ta książka zaprzecza temu wszystkiemu. Wnikamy w umysł kata, mordercy, poznajemy jego rodzinę, przyjaciół, dom rodzinny... Otwiera przed nami swoje...

Moja opinia? Trudna sprawa...
Z całą pewnością przedstawia piękną historię miłości dwojga ludzi, nie infantylną i banalna, ale prawdziwą. Historię z dramatem w tle.
Może to przez brak happyendu, które uwielbiam (jak to typowa kobieta), a może przez PRowski bum, jaki zrobiła promocja ekranizacji, ale nie jest to książka do której zamierzam wrócić.

Moja opinia? Trudna sprawa...
Z całą pewnością przedstawia piękną historię miłości dwojga ludzi, nie infantylną i banalna, ale prawdziwą. Historię z dramatem w tle.
Może to przez brak happyendu, które uwielbiam (jak to typowa kobieta), a może przez PRowski bum, jaki zrobiła promocja ekranizacji, ale nie jest to książka do której zamierzam wrócić.

Natknęłam się na tę książkę po przeczytaniu "Szmaragdowej Tablicy" i szczerze mówiąc nie spodziewałam się fajerwerków, jako że poprzednia książka znacząco podniosła poprzeczkę.
Z ulgą przyjęłam fakt, że się pomyliłam ;)
"Wiedeńska gra" ma w sobie wszystko to, co kochamy w literaturze: intrygującą postać zakrawającą momentami na femme fatale, tajemnice, spisek, gorący romans...
I jak tu się nie zakochać...

Natknęłam się na tę książkę po przeczytaniu "Szmaragdowej Tablicy" i szczerze mówiąc nie spodziewałam się fajerwerków, jako że poprzednia książka znacząco podniosła poprzeczkę.
Z ulgą przyjęłam fakt, że się pomyliłam ;)
"Wiedeńska gra" ma w sobie wszystko to, co kochamy w literaturze: intrygującą postać zakrawającą momentami na femme fatale, tajemnice, spisek, gorący...