rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Charlie to nastolatek, który w efekcie poważnej choroby stracił nogi i omal nie pożegnał się z życiem. Nie jest to jednak koniec następstw, które spotkały go po tych strasznych przeżyciach, ponieważ chłopak stał się tak zwanym widzącym. Umiejętność ta pozwala mu nie tylko widzieć duchy, ale może również się z nimi kontaktować. A tak się składa, że Charlie mieszka w Yorku, czyli jednym z najbardziej nawiedzonych miast. Pewnego dnia Charlie poznaje nowego widzącego w mieście, Sama, który prosi go o pomoc w rozwiązaniu tajemnicy znikających duchów.

"Sixteen Souls" to pierwszy tom młodzieżowej serii o tym samym tytule autorstwa popularnej booktokerki. Już po skończeniu książki mogę stwierdzić, że moje odczucia co do tego tytułu są mieszane. Z jednej strony dostałam to czego oczekiwałam, czyli lekką powieść z romansem oraz dreszczykiem grozy. Natomiast z drugiej nie do końca mogłam zaangażować w opisaną historię oraz niestety nie zżyłam się z bohaterami. Sam pomysł na fabułę, w której mamy do czynienia z duchami żyjącymi w nawiedzonym mieście oraz bohaterami, którzy mogą się z nimi kontaktować jest dosyć ciekawy. Na plus oceniam również nadnaturalne elementy, które zostały przedstawione w całkiem mroczny sposób oraz romans między naszymi bohaterami, który określiłabym raczej jako delikatny. Niemiej to wszystko nie wystarczyło, abym zakochała się w tym tytule. "Sixteen souls" to książka, która zapewniła mi rozrywkę, jednak nie sądzę żeby została ze mną na dłużej.

Charlie to nastolatek, który w efekcie poważnej choroby stracił nogi i omal nie pożegnał się z życiem. Nie jest to jednak koniec następstw, które spotkały go po tych strasznych przeżyciach, ponieważ chłopak stał się tak zwanym widzącym. Umiejętność ta pozwala mu nie tylko widzieć duchy, ale może również się z nimi kontaktować. A tak się składa, że Charlie mieszka w Yorku,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rosie Frost jest inteligentną, lubiącą książki trzynastolatką. Niestety dziewczyna jest wyśmiewana przez równieśników. Pewnego dnia Rosie otrzymuje druzgocącą wiadomość o śmierci matki, a następnie zostaje przetransportowana na wyspę Heliotropię. To właśnie tam mieści się Heverbridge, elitarna szkoła, założona przez królową Elżbietę I. Nowa placówka to dopiero początek przygód dla Rosie, ponieważ chcąc rozwiązać zagadkę śmierci matki, będzie musiała wziąc udział w słynnych Igrzyskach Królowej Sokołów.

"Rosie Frost i Królowa Sokołów" to książka z gatunku literatury młodzieżowej napisana przez członkinię popularnego zespołu Spice Girls. Bardzo lubię młodzieżówki, które nie tylko zapewniają rozrywkę, ale także przekazują wartościowe treści i taka jest właśnie ta książka. Dlatego bardzo się cieszę, że mogłam ją objąć wsparciem medialnym. Czytelnik wraz z główną bohaterką zostaje wciągnięty w wir niezapomnianej przygody, która rozpoczyna się wraz z przybyciem Rosie na niezwyklą wyspę, która jest równocześnie rezerwatem przyrody. Tym samym przeczytamy o niesamowitych grupach roślinności oraz zwierząt. Super, że w treść zostały wplecione wątki związane z ratowaniem zagrożonych gatunków. Ponadto w książce znajdziemy angażujące momenty związane ze szkołą inną niż wszystkie, nawiązywaniem nowych przyjaźni czy zagadką do rozwiązania. Nie mogę nie wspomnieć o Igrzyskch Królowej Sokołów, ponieważ uwielbiam w książkach motyw turnieju i zadań do wykonania. To jednak nie wszystko, ponieważ przeczytamy również o cięższych tematach związanych ze stratą bliskiej osoby, samotnością czy odrzuceniem przez równieśników. Niemniej przykład Rosie w piękny sposób pokazuje, że nawet po najgorszej burzy wychodzi słońce. Bardzo polecam!

Rosie Frost jest inteligentną, lubiącą książki trzynastolatką. Niestety dziewczyna jest wyśmiewana przez równieśników. Pewnego dnia Rosie otrzymuje druzgocącą wiadomość o śmierci matki, a następnie zostaje przetransportowana na wyspę Heliotropię. To właśnie tam mieści się Heverbridge, elitarna szkoła, założona przez królową Elżbietę I. Nowa placówka to dopiero początek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cassie to siedemnastolatka, która posiada niezwykłą umiejętność. Dziewczyna na podstawie kilku szczegółów potrafi określić kto jakim jest człowiekiem oraz jakie motywy nim kierują. Pewnego dnia jej talent zostaje zauważony przez FBI. Tym sposobem Cassie trafia do specjalnego programu dla tak zwanych naturalsów, czyli nastolatków, którzy posiadają równie imponujące talenty. Dziewczyna oraz jej nowi koledzy na podstawie dawnych spraw kryminalnych ćwiczą swoje zdolności. Wkrótce okazuje się, że ich umiejętności mogą się przydać przy aktualnym śledztwie, ponieważ pojawia się nowy morderca.

"The Naturals. Genialne Umysły" to pierwszy tom cyklu kryminałów młodzieżowych spod pióra amerykańskiej autorki. Bardzo polubiłam poprzednią seriię Barnes, czyli "The Inheritance Games", więc sięgając po "Genialne Umysły" liczyłam na podobną rozrywkę. Oczywiście nie zawiodłam się i spędziłam przyjemny czas z lekturą. To jedna z tych historii, która angażuje czytelnika od pierwszych rozdziałów, dzięki czemu czyta się ją w błyskawicznym tempie. Nim się obejrzałam byłam już przy końcowych stronach, więc książka sprawdzi się idealnie, jeżeli szukacie czegoś do przeczytania "na raz". Oryginalna fabuła wciągnęła mnie do świata brutalnych zbrodni i psychopatycznych morderców oraz nastolatków, którzy wykorzystując swoje naturalne zdolności musieli się z tym wszystkim zmierzyć. Połączenie absorbującej historii, bardzo dobrej kreacji bohaterów oraz mrocznej zagadki do rozwiązania dało interesującą całość. Książkę polecam i czekam na kontynuację, której premiera już niebawem.

Cassie to siedemnastolatka, która posiada niezwykłą umiejętność. Dziewczyna na podstawie kilku szczegółów potrafi określić kto jakim jest człowiekiem oraz jakie motywy nim kierują. Pewnego dnia jej talent zostaje zauważony przez FBI. Tym sposobem Cassie trafia do specjalnego programu dla tak zwanych naturalsów, czyli nastolatków, którzy posiadają równie imponujące talenty....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

8.5
"Iron Flame. Żelazny płomień" to drugi tom popularnej serii romantasy "Empireum" spod pióra amerykańskiej pisarki. Zacznę od tego, że jestem zachwycona wydaniem książki, które z pewnością jest jednym z piękniejszych jakie posiadam. Uwielbiam tę okładkę i barwione brzegi! Jeżeli zaś chodzi o treść to również mam pozytywne odczucia i uważam, że kontynuacja "Fourth Wing" jest utrzymana na podobnie wysokim poziomie co pierwszy tom. Pomimo sporej objętości (700 stron) książka okazała się bardzo angażująca, co sprawiło, że całość pochłonęłam w bardzo szybkim czasie. Tak jak w przypadku lektury rozpoczynającej cykl, w "Iron Flame" również jednym z lepszych elementów jest motyw szkoły. Drugi rok na Wojskowej Uczelni Basgiath jest jeszcze brutalniejszy niż poprzedni m.in. za sprawą nowego wicekomendanta, który wziął sobie za cel główną bohaterkę Violet. Codzienność dziewczyny jest wypełniona wymagającymi lekcjami, wyczerpującymi treningami oraz różnymi niebezpiecznymi momentami, których w książce jest naprawdę sporo. Tym samym tempo historii oraz ogrom akcji sprawiają, że nie ma miejsca na nudne momenty. Dodając do tego smoki, które odgrywają znaczącą rolę w całej historii, otrzymujemy naprawdę interesujące połączenie. Oczywiście muszę również wspomnieć o relacji Violet z Xadenem, w której zdecydowanie iskrzyło. "Iron Flame" to ogniście wciągająca książka, którą oczywiście polecam!

8.5
"Iron Flame. Żelazny płomień" to drugi tom popularnej serii romantasy "Empireum" spod pióra amerykańskiej pisarki. Zacznę od tego, że jestem zachwycona wydaniem książki, które z pewnością jest jednym z piękniejszych jakie posiadam. Uwielbiam tę okładkę i barwione brzegi! Jeżeli zaś chodzi o treść to również mam pozytywne odczucia i uważam, że kontynuacja "Fourth...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Szpinakowa Staruszka Emilia Dziubak, Emma Karinsdotter, Martin Widmark
Ocena 8,7
Szpinakowa Sta... Emilia Dziubak, Emm...

Na półkach:

"Szpinakowa Staruszka" to książeczka dla młodszych czytelników, która jest kolejnym, wspólnym projektem szwedzkiego pisarza oraz polskiej ilustratorki. Lekturę dodatkowo współtworzy również pochodząca ze Szwecji autorka. Zacznę od tego, że jestem zakochana w oprawie graficznej oraz wszystkich ilustracjach, które znajdują się w środku. Emilia Dziubak stworzyła przepiękne i idealnie współgrające z treścią obrazki, które mnie zachwyciły. Natomiast sam tekst, chociaż nie należy do najdłuższych, jest wartościowy i zdecydowanie uroczy. Książeczka przedstawia historię tytułowej Szpinakowej Staruszki, która mieszka w lesie i za wszelką cenę próbuje nie dopuścić do nadejścia wiosny. Pewnego dnia staruszka zostaje zabrana przez nadąsanego chłopca, spacerującego z mamą po lesie. W środku znajdziemy również inne postacie mieszkające wśród natury m.in. narratora historii, którym jest stary dąb. "Szpinakowa Staruszka" to piękna historia o stracie i przyjaźni oraz o zmianach zachodzących nie tylko w otoczeniu, ale również w bohaterach. Bardzo polecam!

"Szpinakowa Staruszka" to książeczka dla młodszych czytelników, która jest kolejnym, wspólnym projektem szwedzkiego pisarza oraz polskiej ilustratorki. Lekturę dodatkowo współtworzy również pochodząca ze Szwecji autorka. Zacznę od tego, że jestem zakochana w oprawie graficznej oraz wszystkich ilustracjach, które znajdują się w środku. Emilia Dziubak stworzyła przepiękne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Anoku to znany z legend, niezwyciężony najemnik, który walczy z potworami. Łowca na skutek klątwy jest nieśmiertelny, a z każdym wschodem słońca przemienia się w szkielet. Flora jest mieszkanką Kaer-Ise, gdzie jest służką księżniczki. Kiedy na wyspę napadają Skaardowie, Florze cudem udaje się przeżyć. Niedługo po masakrze dziewczyna zostaje odnaleziona przez Anoku. Najemnik i podręczna postanawiają zawrzeć pakt. Anoku pomoże jej odnaleźć księżniczkę, natomiast Flora spróbuje pomóc w zdjęciu klątwy i tym samym zakończeniu życia łowcy.

"Ten wieczny mrok" to książka, która podczas czytania zrobiła na mnie przeogromne wrażenie, więc jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam objąć ją wsparciem medialnym. Jest to tytuł, w którym znalazłam wszysto to czego oczekuję od gatunku jakim jest fantasy. Przede wszystkim fabuła jest niesamowicie angażująca, pełna interesujących wydarzeń, fantastycznych elementów oraz nadnaturalnych istot takich jak wiedźmy, demony czy ghule. W środku znajdziemy bardzo dobrze poprowadzony motyw drogi, a ponadto w całości nie zabraknie niebezpiecznych misji, ekscytujących zadań do wykonania oraz różnorodnych klątw i prób ich zdjęcia. Autorka wykreowała bohaterów w świetny i przemyślany sposób, natomiast relacje między nimi poprowadzadziła w odpowiednim tempie co nadało im autentyczności. Bardzo polubiłam zarówno naszą główną parę jak i ich kompana Atonaisa, maga błyskawicy. Od pierwszych do ostatnich stron z ogromnym zaciekawieniem śledziłam historię bohaterów, dzieliłam z nimi najróżniejsze emocje i po prostu przeżywałam niezapomnianą przygodę, którą z całego serca polecam również Wam!

#patronatmedialny

Anoku to znany z legend, niezwyciężony najemnik, który walczy z potworami. Łowca na skutek klątwy jest nieśmiertelny, a z każdym wschodem słońca przemienia się w szkielet. Flora jest mieszkanką Kaer-Ise, gdzie jest służką księżniczki. Kiedy na wyspę napadają Skaardowie, Florze cudem udaje się przeżyć. Niedługo po masakrze dziewczyna zostaje odnaleziona przez Anoku. Najemnik...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy kilkanaście lat temu rodzice Valei zostali zamordowani, dziewczyna została odesłana do krainy ludzi. Pochodząca z wiccańskiego rodu Valea musiała ukrywać swoje magiczne umiejętności. Jeden wieczór na zawsze zmienił życie wiccanki, kiedy to w jej obronie stanął tajemniczy mężczyzna, z którym spędziła upojne chwile. Niedługo później Valea wraca do magicznego świata, gdzie okazuje się, że przez całe życie była okłamywana. Powrót do domu równa się ze stawieniem czoła niebezpieczeństwom, spiskom oraz zdradom.

"Znak i omen" to pierwszy tom serii fantasy "Wiccańskie kredo". Twórczość autorki poznałam za sprawą mojej ukochanej serii "Trzy czarownice", a następnie sięgnęłam po kolejną trylogię spod pióra Woolf, czyli "Kroniki Atlantydy" która również wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Natomiast książka ze zdjęcia podobała mi się najmniej ze wszystkich przeczytanych przeze mnie dzieł pisarki. W żadnym wypadku nie jest to zła pozycja, jednak znająć możliwości autorki po prostu liczyłam na coś więcej. W przypadku tytułu "Znak i omen" zaangażowanie się w opisane wydarzenia zajęło mi trochę więcej czasu niż zwykle, jednak im więcej rozdziałów zostawiałam za sobą tym robiło się zdecydowanie ciekawiej. Tym sposobem za najlepszy element książki uważam pełne zwrotów akcji zakończenie, które dostarczyło mi oczekiwanych wrażeń i sprawiło, że z wielką chęcią sięgnę po kolejne tomy cyklu. Spodobał mi się również pomysł na umieszczenie w fabule różnorodnych istot nadnaturalnych oraz przedstawienie magicznego świata, który mam nadzieję będzie jeszcze bardziej rozbudowany w kontynuacji. Myślę, że miłośnicy fantasy o czarownicach z wątkiem romantycznym powinni być jak najbardziej zadowoleni z lektury.

Kiedy kilkanaście lat temu rodzice Valei zostali zamordowani, dziewczyna została odesłana do krainy ludzi. Pochodząca z wiccańskiego rodu Valea musiała ukrywać swoje magiczne umiejętności. Jeden wieczór na zawsze zmienił życie wiccanki, kiedy to w jej obronie stanął tajemniczy mężczyzna, z którym spędziła upojne chwile. Niedługo później Valea wraca do magicznego świata,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Luta Karabina przeżyła koszmar kiedy to jej córeczka została porwana przez grupę przestępczą zajmującą się handlem żywym towarem. Karabina była jedną z najlepszych kobiet w siłach specjalnych i wraz z pomocą byłego policjanta Zygmunta Szatana odzyskała córkę z rąk porywaczy. Po tych wydarzeniach Luta starała się prowadzić spokojne życie, niestety okazało się, że ktoś zaczął interesować się sprawą, a na domiar złego zmarł jej dziadek. Karabina wraz z dziećmi udała się do Turcji żeby pożegnać ukochanego krewnego. Dopiero tam dowiedziała się czym jest prawdziwe piekło.

"Nic do stracenia" to drugi tom serii "Luta Karabina" z gatunku kryminał, thriller. Jest to również powieść jednego z moich ulubionych, rodzimych pisarzy, który napisał świetny cykl o Igorze Brudnym. Przemysław Piotrowski jest autorem, który nigdy mnie nie zawiódł, a sięgając po jego twórczość wiem czego mogę się spodziewać. W tym przypadku ponownie zostałam wciągnięta do świata pełnego brutalności, krzywdy, przerażających wydarzeń oraz bezwzględnych postaci. I tak jak w przypadku poprzednich historii teraz również nie mogłam oderwać się od książki, która okazała się niezwykle angażująca i poruszająca. W tej serii podoba mi się fakt, że Przemysław Piotrowski w głównej roli umieścił silną, zdeterminowaną i odważną postać kobiecą, która zrobi wszystko żeby ocalić swoich bliskich. Książka z pewnością nie przypadnie do gustu osobom wrażliwym, ponieważ w środku znajdziemy wiele krwawych i szokujących opisów. Natomiast fani autora oraz miłośnicy gatunku powinni być jak najbardziej zadowoleni z lektury.

Luta Karabina przeżyła koszmar kiedy to jej córeczka została porwana przez grupę przestępczą zajmującą się handlem żywym towarem. Karabina była jedną z najlepszych kobiet w siłach specjalnych i wraz z pomocą byłego policjanta Zygmunta Szatana odzyskała córkę z rąk porywaczy. Po tych wydarzeniach Luta starała się prowadzić spokojne życie, niestety okazało się, że ktoś zaczął...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Quinn i Matilda to nastolatkowe, którzy mieszkają po sąsiedzku i nie darzą się szczególną sympatią. Są też zupełnymi przeciwieństwami, chłopak jest popularny i pewny siebie, natomiast dziewczyna to spokojna miłośniczka fantasy. Pewnego dnia żecie Quinna wywraca się do góry nogami. Chłopak uległ poważnemu wypadkowi po tym jak był ścigany przez przerażające stworzenia nie z tego świata. Po tamtym incydencie Quinn zaczyna widzieć dziwne rzeczy, których nie dostrzega nikt inny. Tak się składa, że jedyną osobą, której może się zwierzyć jest Matilda.

"Niezapominajka" to pierwszy tom trylogii fantasy o tym samym tytule. Jest to również moje pierwsze spotkanie z twórczością niemieckiej pisarki. Fantastyka młodzieżowa to jeden z moich ulubionych gatunków, więc sięgając po ten tytuł liczyłam na niezapomnianą przygodę. I tak jak jestem zachwycona oprawą graficzną to niestety treść okazała się raczej przeciętna i nie do końca spełniła moje oczekiwania. W moim odczuciu historia jest mało angażująca, a momentami przez natłok fantastycznych elementów i postaci wręcz chaotyczna. Natomiast najbardziej przeze mnie wyczekiwane wątki okazały się po prostu mało interesujące. Mam również problem z głównym bohaterem, którego nie do końca polubiłam m.in. przez jego początkowy stosunek do Matildy. Niemniej nie jest to również zła pozycja i z pewnością znajdzie swoich zwolenników. Myślę, że jak będę miała taką możliwość to sięgnę po kontynuację żeby przekonać się w jakim kierunku podąży ta historia.

Quinn i Matilda to nastolatkowe, którzy mieszkają po sąsiedzku i nie darzą się szczególną sympatią. Są też zupełnymi przeciwieństwami, chłopak jest popularny i pewny siebie, natomiast dziewczyna to spokojna miłośniczka fantasy. Pewnego dnia żecie Quinna wywraca się do góry nogami. Chłopak uległ poważnemu wypadkowi po tym jak był ścigany przez przerażające stworzenia nie z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Cierń" to króciutka książka z gatunku fantasy spod pióra amerykańskiej pisarki. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, które okazało się bardzo udane. T. Kingfisher stworzyła swoją wersję "Śpiącej Królewny", w której to królewna nie gra głównej roli. Za sprawą książki poznajemy Ropuszkę, którą w dzieciństwie porwano i przeniesiono do Magicznej Krainy. To właśnie tam bohaterka była wychowywana przez wodnice, dzięki którym zyskała zdolność zmiany w żabę. Pewnego dnia Ropuszka została wysłana do świata ludzi, gdzie jako wróżka miała pobłogosławić nowonarodzone dziecko. Nie wszystko poszło zgodnie z planem i tak zaczęły się kłopoty naszej głównej bohaterki. Bardzo polubiłam Ropuszkę, na której barkach spoczął wielki ciężar związany z ratowaniem ludzkiego królestwa. Ponadto postać Halima, czyli łagodnego rycerza, który wyruszył na poszukiwania uwięzionej księżniczki wywołała we mnie wiele pozytywnych uczuć. Całość została zachowana w baśniowym i pełnym magii klimacie, co sprawiło, że książka dała mi ogrom ciepła, chociaż w całej historii pojawiają się również smutniejsze momenty. "Cierń" to krótka lektura, która z pewnością pozostanie ze mną na długo. Bardzo polecam

"Cierń" to króciutka książka z gatunku fantasy spod pióra amerykańskiej pisarki. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, które okazało się bardzo udane. T. Kingfisher stworzyła swoją wersję "Śpiącej Królewny", w której to królewna nie gra głównej roli. Za sprawą książki poznajemy Ropuszkę, którą w dzieciństwie porwano i przeniesiono do Magicznej Krainy. To właśnie tam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nieoficjalna Wielka Księga Zaklęć..." to magiczna lektura idealna dla wszystkich miłośników Harry'ego Pottera. Jak sam tytuł wskazuje w środku znajdziemy ponad 240 najróżniejszych zaklęć, klątw czy uroków znanych z potterowego uniwersum. Każde z zaklęć zostało przedstawione w skrupulatny sposób z wyszczególnieniem typu, wymowy, działania czy etymologii. Ponadto przeczytamy o momencie kiedy dany czar został użyty w filmach, książkach czy grach o młodym czarodzieju, a także w serii "Fantastyczne zwierzęta". Na dole strony znajdują się również dodatkowe ciekawostki. W środku znajdziemy także dział poświęcony magicznym przedmiotom takim jak peleryna niewidka, zmieniacz czasu czy szachy czarodziejów. W "Wielkiej Księdze Zaklęć" nie zabraknie również kilku słów o różdżkach. Całość została wydana w przepiękny sposób zaczynając od okładki ze złoceniami poprzez przykuwające wzrok zdobienia i ilustracje w środku. Zdecydowanie jest to prawdziwy must have dla wszystkich Potterheadów!

"Nieoficjalna Wielka Księga Zaklęć..." to magiczna lektura idealna dla wszystkich miłośników Harry'ego Pottera. Jak sam tytuł wskazuje w środku znajdziemy ponad 240 najróżniejszych zaklęć, klątw czy uroków znanych z potterowego uniwersum. Każde z zaklęć zostało przedstawione w skrupulatny sposób z wyszczególnieniem typu, wymowy, działania czy etymologii. Ponadto przeczytamy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rok 1702.
Matthew Corbett po tym jak uciekł z osady Fount Royal zamieszkał w Nowym Jorku, gdzie zaczął pracę dla sędziego Powersa.
Niedawno w tym rozwijającym się i tętniącym życiem mieście doszło do morderstwa poważanego lekarza. Na mieszkańców Nowego Jorku padł blady strach po tym jak okazało się, że to dopiero początek zabójstw Maskera. Matthew rozpoczyna śledztwo w celu poznania tożsamości mordercy i powstrzymania go przed kolejnymi, przerażającymi zbrodniami.

"Królowa Bedlam" to drugi tom cyklu "Matthew Corbett" spod pióra amerykańskiego pisarza. Pierwsza część serii, czyli "Zew nocnego ptaka" to książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie i była jedną z lepszych pozycji przeczytanych w 2022 roku. "Królowa Bedlam" podobała mi się odrobinę mniej, jednak wciąż jest to świetny i trzymający w napięciu kryminał historyczny. Lektura jest sporą cegiełką, która wymaga skupienia podczas czytania, jednak zdecydowanie jest warta poświęconego na nią czasu. Autor ma to do siebie, że nie tylko tworzy swoje historie w niezwykle angażujący sposób, ale również umieszcza w nich wyrazistych i po mistrzowsku wykreowanych bohaterów. A dodając do tego przemyślaną, wciągającą intrygę oraz niepodrabialny klimat otrzymujemy niezwyklą całość, od której ciężko się oderwać. Po skończeniu "Królowej Bedlam" tylko się utwierdziłam w przekonaniu, że Robert McCammon to absolutnie uzdolniony autor, po którego dzieła chcę sięgać jak najczęściej.
Ogromnie polecam!

Rok 1702.
Matthew Corbett po tym jak uciekł z osady Fount Royal zamieszkał w Nowym Jorku, gdzie zaczął pracę dla sędziego Powersa.
Niedawno w tym rozwijającym się i tętniącym życiem mieście doszło do morderstwa poważanego lekarza. Na mieszkańców Nowego Jorku padł blady strach po tym jak okazało się, że to dopiero początek zabójstw Maskera. Matthew rozpoczyna śledztwo w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

7.5
Nastoletni Mickey Bolitar ma aktualnie ciężki okres w życiu. Jego ojciec zginął, matka przebywa na odwyku, a on sam trafił pod opiekę wuja Myrona, za którym nie przepada.
Niestety okazało się, że to nie koniec ciosów od losu, ponieważ jego dziewczyna poznana w aktualnej szkole zniknęła bez śladu. Mickey z pomocą nowych przyjaciół, Emy i Łyżki rozpoczyna prywatne śledztwo i postanawia odnaleźć Ashley. Tym sposobem nastolatkowie trafiają do świata sekretów i niebezpiecznych ludzi.

"Schronienie" to pierwszy tom cyklu "Mickey Bolitar" spod pióra amerykańskiego mistrza thrillera. Jest to również szóta książka autora, którą przeczytałam i tak jak w przypadku poprzednich tytułów bawiłam się bardzo dobrze. Autor ponownie stworzył przemyślaną, pełną spisków, tajemnic oraz niebezpieczeństw fabułę, w którą zaangażowałam się od pierwszch rozdziałów. Historię śledzimy z perspektywy nastoletniego Mickeya, który w swoim młodym życiu doświadczył wielu traumatycznych przeżyć. Bardzo spodobała mi się kreacja zarówno głównego bohatera jak i pozostałych postaci, w szczególności Emy oraz Łyżki. Ciekawie było móc podążać za grupką nastoletnich przyjaciół i wraz z nimi próbować rozwiązać szokującą intrygę, ale również obserwować rozwój ich przyjaźni. Ponadto książka została napisana w bardzo przyjemny i przystępny sposób co znacznie wpłynęło na szybkość czytania. Z pewnością będę chciała poznać pozostałe części cyklu oraz inne dzieła Harlana Cobena. Polecam!

7.5
Nastoletni Mickey Bolitar ma aktualnie ciężki okres w życiu. Jego ojciec zginął, matka przebywa na odwyku, a on sam trafił pod opiekę wuja Myrona, za którym nie przepada.
Niestety okazało się, że to nie koniec ciosów od losu, ponieważ jego dziewczyna poznana w aktualnej szkole zniknęła bez śladu. Mickey z pomocą nowych przyjaciół, Emy i Łyżki rozpoczyna prywatne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Woody Bookman to jedenastolatek, który nie odezwał się przez całe swoje życie. Chłopiec wierzy, że śmierć jego ojca wbrew powszechnej opinii nie była wypadkiem. Jako, że Woody posiada duże zdolności związane z systemami komputerowymi postanawia, że dowie się prawdy o śmierci rodzica. Jego poszukiwania sprawiają, że Woody wraz z mamą stają się celem dla niebezpecznych ludzi. Niestety nie jest to jedyne zagrożenie jakie czyha na jego rodzinę. Szczęśliwie dla chłopca okazuje się, że ma on sojusznika w Kippie, wyjątkowym i niezwykle inteligentnym golden retriverze.

"Misterium" to połączenie powieści grozy z fantastycznymi elementami spod pióra amerykańskiego pisarza. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, które okazało się udane. Dużym plusem jest poprowadzenie historii z kilku perspektyw co pozwoliło na lepsze poznanie bohaterów oraz motywów, które nimi kierowały. Fabułę śledzimy nie tylko oczami jedenastoletniego Woody'ego, czyli inteligentnego chłopca w spektrum autyzmu, który posiada hakerskie zdolności, ale również posiadającego niezwykły dar Kippa, któremu bliżej do człowieka niż psa. Nie jest to jednak koniec perspektyw, ponieważ w książce mamy także rozdziały, w których poznajemy bezwzględnego Lee Shacketa, który nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Dodając do tego oryginalną i angażującą fabułę, w której nie brakuje fantastycznych wątków otrzymujemy naprawdę interesującą całość. Nie jest to oczywiście idealny tytuł i książka ma swoje minusy, natomiast bawiłam się przy niej dobrze, więc oczywiście polecam.

Woody Bookman to jedenastolatek, który nie odezwał się przez całe swoje życie. Chłopiec wierzy, że śmierć jego ojca wbrew powszechnej opinii nie była wypadkiem. Jako, że Woody posiada duże zdolności związane z systemami komputerowymi postanawia, że dowie się prawdy o śmierci rodzica. Jego poszukiwania sprawiają, że Woody wraz z mamą stają się celem dla niebezpecznych ludzi....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Carmilla" to gotycka powieść spod pióra irlandzkiego pisarza, która została wydana po raz pierwszy w 1872 roku. Na zdjęciu widzimy przepiękne wznowienie od wydawnictwa Uroboros, króre posiada nie tylko wspaniałą okładkę, ale również klimatyczne i współgrające z treścią ilustracje autorstwa Aleksandry Czudżak. Co ciekawe to właśnie "Carmilla" była inspiracją dla Brama Stokera do stworzenia "Drakulii".
Książka opowiada historię młodej Laury, zamieszkującej w zamku w Styrii, która w skutek niespodziewanych wydarzeń poznaje piękną Carmillę. Dziewczyny stają się sobie bardzo bliskie, jednak niedługo po pojawieniu się osobliwej gościni zaczynają mieć miejsce dziwne i przerażające wydarzenia. Książka nie należy do najdłuższych i można ją przeczytać "na raz", jednak nie zmienia to faktu, że fabuła jest niesamowicie angażująca. "Carmilla" to powieść pełna nie tylko gotyckiego klimatu, tajemnic i ludowych przesądów, ale również kobiecości, która odgrywa znaczącą rolę w całej historii. Całość została napisana poetyckim, rozbudowanym i po prostu pięknym językiem, który pozwala jeszcze bardziej wczuć się klimat powieści. Podczas czytania zostałam oczarowana urokliwą aurą, wyjątkowymi bohaterami oraz mrocznymi wydarzeniami, więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić "Carmillę".

"Carmilla" to gotycka powieść spod pióra irlandzkiego pisarza, która została wydana po raz pierwszy w 1872 roku. Na zdjęciu widzimy przepiękne wznowienie od wydawnictwa Uroboros, króre posiada nie tylko wspaniałą okładkę, ale również klimatyczne i współgrające z treścią ilustracje autorstwa Aleksandry Czudżak. Co ciekawe to właśnie "Carmilla" była inspiracją dla Brama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nastka kocha Igora praktycznie od chwili kiedy go poznała, jednak jest przyjaciółką jego obecnej dziewczyny. Pewne tragiczne wydarzenie sprawiają, że chłopak znika nagle i urywa kontakt z Nastką. Rok po zniknięciu Igora na szkolnym apelu nastolatkowie zostają oskarżeni o zabójstwo jednej z nauczycielek. Kiedy Nastka próbuje opuścić szkołę spotyka Igora i wraz z nim dokonują szokującego odkrycia. Czy aktualne wydarzenia mają związek z tajemnicą sprzed miesięcy?

"Bojkot" to książka, którą można sklasyfikować jako thriller młodzieżowy. Lektura została napisana przez naszą rodzimą pisarkę, której twórczość miałam przyjemność poznać za sprawą cyklu fantasy "MOJRA". Poprzednie książki Agnieszki bardzo mi się podobały, więc byłam ciekawa jak to będzie w przypadku "Bojkotu", który jest zupełnie innym gatunkiem. Moim zdaniem Agnieszka poradziła sobie bardzo dobrze i stworzyła angażującą i przenikającą mrokiem historię. Historię, w której oryginalne jest to, że podążamy za bohaterami wątpliwymi moralnie, którzy podejmują szokujące decyzje i tworzą toksyczne relacje. Książka porusza trudne tematy związane m.in. z przemocą w rodzinie, różnymi zaburzeniami, alkoholizmem czy śmi3rcią, więc z pewnością nie będzie to odpowiednia lektura dla wszystkich. Patologiczne zachowania i szkodliwe wydarzenia, trudne relacje i niezrozumiałe decyzje to tylko część tego co przeżywa grupa nastoletnich, zamożnych i zepsutych bohaterów. "Bojkot" to z pewnością pozycja, którą warto się zainteresować, więc jak najbardziej polecam!

Nastka kocha Igora praktycznie od chwili kiedy go poznała, jednak jest przyjaciółką jego obecnej dziewczyny. Pewne tragiczne wydarzenie sprawiają, że chłopak znika nagle i urywa kontakt z Nastką. Rok po zniknięciu Igora na szkolnym apelu nastolatkowie zostają oskarżeni o zabójstwo jednej z nauczycielek. Kiedy Nastka próbuje opuścić szkołę spotyka Igora i wraz z nim dokonują...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Tajemniczy ogród" to ponadczasowa powieść z gatunku literatury dziecięcej, która została wydana po raz pierwszy w 1911 roku. Myślę, że losy dziewięcioletniej Mary Lennox oraz jej przyjaciół są znane sporej ilości osób jak nie z książki to m.in. dzięki adaptacjom filmowym. Osobiście pierwszy raz odkryłam tę wyjątkową historię właśnie za sprawą filmu, a teraz dzięki wydawnictwu Zysk i Spółka mogłam również poznać pierwowzór. Znajomość fabuły nie zepsuła mi przyjemności z czytania, a sama lektura "Tajemniczego ogródu" okazała się dla mnie niezwyklą i angażującą przygodą. Książka jest skierowana dla młodszych czytelników, natomiast porusza wartościowe treści i została przedstawiona w taki sposób, że osoby dorosłe również będą zadowolone z lektury. Opisane na kartkach powieści wydarzenia opowiadają nie tylko o skrywanej tajemnicy, ale również o wewnętrznej przemianie bohaterów, która zachodziła w nich wraz ze zmianami widocznymi w ich ogrodzie. Natomiast siła przyjaźni oraz miłość do natury została przedstswiona w piękny i poruszający sposób. Całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie, więc oczywiście bardzo polecam.

"Tajemniczy ogród" to ponadczasowa powieść z gatunku literatury dziecięcej, która została wydana po raz pierwszy w 1911 roku. Myślę, że losy dziewięcioletniej Mary Lennox oraz jej przyjaciół są znane sporej ilości osób jak nie z książki to m.in. dzięki adaptacjom filmowym. Osobiście pierwszy raz odkryłam tę wyjątkową historię właśnie za sprawą filmu, a teraz dzięki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W życiu Noah i Bee zmieniło się wiele odkąd dwa lata temu chłopak wyjechał z Kalifornii. Aktualnie dziewczyna mieszka w Nowym Jorku, gdzie studiuje i pracuje w cukierni, natomist Noah mieszka w Chicago, gdzie większość czasu spędza w warsztacie samochodowym. Pewnego dnia Bee dostaje wiadomość od Noah, która może na powrót złączyć ich drogi. Tylko czy miłość wystarczy, aby wiedli wspólne i szczęśliwe życie?

"Let Me Love You" to książka z gatunku literatury obyczajowej oraz romansu, a zarazem finałowy tom dylogii "Let Me Know" autorstwa naszej rodzimej pisarki. Z pierwszą częścię spędziłam naprawdę przyjemne chwilę, więc po kontynuację sięgnęłam z nadzieją na podobne przeżycia. Tak też się stało, ponieważ lektura "Let Me Love You" podobnie jak tom rozpoczynający cykl wywarła na mnie pozytywne wrażenie i wywołała oczekiwane emocje. W historię Noah i Bee zaangażowałam się od pierwszych rozdziałów i z każdą przeczytaną kartką byłam ciekawa dalszych wydarzeń. Bardzo spodobał mi się fakt, że fabuła rozgrywa się m.in. w Nowym Jorku, który został opisany tak, że sama zapragnęłam się tam znaleźć. Natomiast sami bohaterowie zmienili się i dojrzeli na co wpływ miała nie tylko ich wspólna przeszłość, ale również czas, który spędzili osobno. Nie zmienia to faktu, że wciąż popełniali błędy co sprawiło, że zostali wykreowani w nie tylko interesujący, ale także realny sposób. Pięknie opisane relacje miłosne oraz przyjacielskie wywołały emocje podczas czytania, a samo zakończenie stanowi ich apogeum. Polecam całą dylogię, ponieważ jest ciekawym połączeniem romansu, który porusza również trudne i wartościowe treści.

W życiu Noah i Bee zmieniło się wiele odkąd dwa lata temu chłopak wyjechał z Kalifornii. Aktualnie dziewczyna mieszka w Nowym Jorku, gdzie studiuje i pracuje w cukierni, natomist Noah mieszka w Chicago, gdzie większość czasu spędza w warsztacie samochodowym. Pewnego dnia Bee dostaje wiadomość od Noah, która może na powrót złączyć ich drogi. Tylko czy miłość wystarczy, aby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo poruszająca. Wywołała we mnie głęboki smutek i z pewnością na długo pozostanie w moich myślach.

Bardzo poruszająca. Wywołała we mnie głęboki smutek i z pewnością na długo pozostanie w moich myślach.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Królestwo Ilya jest zamieszkane przez obdarzonych mocami Elitarnych. Zwyczajni, którzy nie posiadają żadnych nadnaturalnych zdolności w najlepszym wypadku są skazywani na banicję. Ich ściganiem zajmuje się brat następcy tronu, Kai. Pewnego dnia chłopak zostaje uratowany przez zamieszkującą slumsy, uliczną złodziejkę Paedyn. Dziewczyna z obawy przed utratą życia ukrywa swój brak mocy. Ratując Egzekutora, Paedyn zyskuje sympatię mieszkańców przez co trafia na Turniej dla Elitarnych, który jest pełen niebezpiecznych zadań.

"Bezsilna" to pierwszy tom trylogii podgatunku romantasy o tym samym tytule. Książka jest również debiutem amerykańskiej pisarki. Pod względem wydania lektura zdecydowanie jest jedną z piękniejszych jakie posiadam. Jeżeli zaś chodzi o treść to moje odczucia również są pozytywne. Na pewno nie jest to najoryginalniejsza historia jaką przeczytałam natomiast zapewniła mi rozrywkę, której oczekiwałam sięgając po ten tytuł. Lubię motyw turnieju w książkach, więc ten w "Bezsilnej" także przypadł mi do gustu, pomimo iż czuć sporą inspirację "Igrzyskami śmierci". Na plus oceniam również elementy związane z nadnaturalnymi zdolnościami, którymi są obdarzeni bohaterowie. Spodobało mi się to, że tych mocy jest naprawdę sporo co zdecydowanie urozmaiciło fabułę. Fani romansów, również znajdą tu coś dla siebie, ponieważ relacja Paedyn i Kaia rozwija się praktycznie przez całą powieść. Natomiast samo zakończenie sprawiło, że z chęcią poznam dalsze losy bohaterów, więc mam nadzieję, że nie trzeba będzie długo czekać na kolejną część.

Królestwo Ilya jest zamieszkane przez obdarzonych mocami Elitarnych. Zwyczajni, którzy nie posiadają żadnych nadnaturalnych zdolności w najlepszym wypadku są skazywani na banicję. Ich ściganiem zajmuje się brat następcy tronu, Kai. Pewnego dnia chłopak zostaje uratowany przez zamieszkującą slumsy, uliczną złodziejkę Paedyn. Dziewczyna z obawy przed utratą życia ukrywa swój...

więcej Pokaż mimo to