ShadyBlade

Profil użytkownika: ShadyBlade

Szczecin Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 18 godzin temu
233
Przeczytanych
książek
335
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
10
Polubień
opinii
Szczecin Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Moja pierwsza książka przeczytana po angielsku. Momentami było ciężko, szczególnie podczas jakiś rozważań, bo pojawiały się słowa, które wykraczały poza mój zasięg, ale ogólnie łatwo szło. Język jest bardzo przystępny. Małe wsparcie tłumaczem i spokojnie można przeczytać.
A sama treść... No treść sprawiła, że chciałam odrzucić to to od siebie jak najdalej, zwinąć się w kłębek i zapomnieć. Ale nie dlatego, że była taka beznadziejna. Dlatego, że była dobra. Okropnie dobra.
Od strachu silniejsza jest tylko nadzieja, a jak tę nadzieję się straci, to już nie wiem, jak można dalej żyć. A Alexowi się jakoś udało.
Bardzo specyficzna książka. Najpierw zwala cię z nóg i pozbawia wszystkiego. Potem powoli odzyskujesz nadzieję, odbudowujesz siły wraz z głównym bohaterem, otrzymujesz kolejną szansę, a potem wszystko dzieje się tak szybko. Po chwili czytasz już z sercem tłukącym głośno o żebra i lecisz na łeb na szyję przez kolejne kartki, modląc się, żeby im się udało. I jak już myślisz, że to koniec, że już po wszystkim, że się udało, i kiedy wreszcie dostrzegasz wraz z bohaterami pierwszy promień słońca, to wszystko się zawala.
Przez cały czas czytaniu towarzyszą silne emocje. I do tego skrajne. Rozpacz, złość, smutek, ale i euforia, radość, nadzieja. No i przede wszystkim strach. Stężenie strachu jest tam bardzo wysokie. Niesamowite są też same opisy tego strachu, a także to, jak wielkie przerażenie są w stanie przezwyciężyć zwykli nastolatkowie w imię przyjaźni, lojalności i wierności.
Z pewnością będę próbowała dorwać kolejną część. Ale może nie tak od razu. Ta książka wstrząsa i potrzeba trochę czasu, aby się pozbierać.

Moja pierwsza książka przeczytana po angielsku. Momentami było ciężko, szczególnie podczas jakiś rozważań, bo pojawiały się słowa, które wykraczały poza mój zasięg, ale ogólnie łatwo szło. Język jest bardzo przystępny. Małe wsparcie tłumaczem i spokojnie można przeczytać.
A sama treść... No treść sprawiła, że chciałam odrzucić to to od siebie jak najdalej, zwinąć się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem bardzo zawiedziona tą kontynuacją. O ile Malowany Człowiek mnie zaintrygował i zaciekawił, to Wojna w blasku dnia była irytująca i nudna. Akcja wlecze się niemiłosiernie i tak naprawdę nie dochodzi do niczego sensownego. Spora część książki to wspominki Inevery, które może byłby ciekawe same w sobie, ale miałam wrażenie, że po raz któryś czytam tą samą historię. I poniekąd tak było.
Smutne jest również to że postacie, które z początku lubiłam, zaczynają mnie denerwować i okazują się jakieś puste. Chociażby Renna i Leesha. Jedna zachowuje się jak dzikuska, a druga jest straszną hipokrytką. Nie wiem, czym mieli stać się w tej książce Krasjanie, ale dla mnie są po prostu okrutni, pozbawieni skrupułów i zaślepieni. Mam ogromną nadzieję, że jakoś uda się ich wyeliminować...
Chcę poznać zakończenie tej opowieści, ale naprawdę nie wiem, czy mi się to uda, jeśli tak dalej pójdzie.

Jestem bardzo zawiedziona tą kontynuacją. O ile Malowany Człowiek mnie zaintrygował i zaciekawił, to Wojna w blasku dnia była irytująca i nudna. Akcja wlecze się niemiłosiernie i tak naprawdę nie dochodzi do niczego sensownego. Spora część książki to wspominki Inevery, które może byłby ciekawe same w sobie, ale miałam wrażenie, że po raz któryś czytam tą samą historię. I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książa wpadła w moje ręce przypadkiem. Wyłowiłam ją spośród przecenionych tomów. Zainteresowała mnie opinie zawarte na odwrocie książki. Postanowiłam zabrać ją do domu.
Pierwsze ostrzeżenie: nie jest to książka pełna oszałamiających zwrotów akcji, perfekcyjnie wykreowanego świata, przepychu kwiecistych opisów. Najogólniej: nie powala jak na przykład Wiedźmin.
Ale ma w sobie jakiś urok. Spokój. Coś ulotnego, zawartego w tytule: Tkacze Światów. Bardzo trafne. Jest w niej coś innego, odmiennego. Jest dużo światła, kolorów, krajobrazów, znaczeń, symboli.
I mimo wszystko: podoba się.
Jest kilka rzeczy za które muszę pochwalić. Po pierwsze nowa koncepcja magii, z którą się jeszcze nie spotkałam. I kilka postaci, które chwytają za serce.
Książkę warto przeczytać, żeby zmienić trochę punkt widzenia, poznać coś nowego. Powiem, że nie jest to zła opowieść, choć można by trochę jej zarzucić. Najlepiej ocenić samemu.

Książa wpadła w moje ręce przypadkiem. Wyłowiłam ją spośród przecenionych tomów. Zainteresowała mnie opinie zawarte na odwrocie książki. Postanowiłam zabrać ją do domu.
Pierwsze ostrzeżenie: nie jest to książka pełna oszałamiających zwrotów akcji, perfekcyjnie wykreowanego świata, przepychu kwiecistych opisów. Najogólniej: nie powala jak na przykład Wiedźmin.
Ale ma w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ShadyBlade

z ostatnich 3 m-cy

ulubieni autorzy [6]

Antoine de Saint-Exupéry
Ocena książek:
7,6 / 10
38 książek
0 cykli
664 fanów
George Orwell
Ocena książek:
7,5 / 10
44 książki
2 cykle
Pisze książki z:
1940 fanów
Trudi Canavan
Ocena książek:
7,2 / 10
20 książek
6 cykli
Pisze książki z:
2729 fanów

Ulubione

Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
George Orwell Folwark zwierzęcy Zobacz więcej
Markus Zusak Złodziejka książek Zobacz więcej
George Orwell Folwark zwierzęcy Zobacz więcej
John Marsden Jutro Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
233
książki
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
10
razy
W sumie
wystawione
231
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 504
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]