Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dosyć dobra pozycja dla kolekcjonerów, dużo zdjęć. Napisana w specyficznym dla tamtych czasów językiem

Dosyć dobra pozycja dla kolekcjonerów, dużo zdjęć. Napisana w specyficznym dla tamtych czasów językiem

Bardzo ciekawa, dużo zdjęć. Zbieraczom milicyjnych pamiątek powinna przypaść do gustu.

Bardzo ciekawa, dużo zdjęć. Zbieraczom milicyjnych pamiątek powinna przypaść do gustu.

Beznadziejna

Beznadziejna

Tak prawdę pisząc to spodziewałem się czegoś więcej. Chociaż niektóre historie były ciekawe

Tak prawdę pisząc to spodziewałem się czegoś więcej. Chociaż niektóre historie były ciekawe

Dno.

Dno.

Czytając "Apetyt na śmierć" nie będziesz się nudzić.
Jest akcja, są morderstwa, nic więcej nie potrzeba.

Czytając "Apetyt na śmierć" nie będziesz się nudzić.
Jest akcja, są morderstwa, nic więcej nie potrzeba.

Tłumienie powstania, bombardowania i ostrzeliwanie miasta z różnego rodzaju dział było tylko wstępem do zadania ostatecznego ciosu jakim była ewaporacja (ta Orwellowska) stolicy Polski. Niezrozumiała, z punktu strategicznego, decyzja adolfa o zniszczeniu całej Warszawy pozostawiła ślad w pamięci uczestników tych wydarzeń. Dopiero relacje świadków potrafią obnażyć to co działo się w tamtych dniach w Warszawie - kradzież i dewastacja dóbr kultury na ogromną skalę.

Tłumienie powstania, bombardowania i ostrzeliwanie miasta z różnego rodzaju dział było tylko wstępem do zadania ostatecznego ciosu jakim była ewaporacja (ta Orwellowska) stolicy Polski. Niezrozumiała, z punktu strategicznego, decyzja adolfa o zniszczeniu całej Warszawy pozostawiła ślad w pamięci uczestników tych wydarzeń. Dopiero relacje świadków potrafią obnażyć to co...

Gdyby Lisa uśmierciła Tessę i małą Leoni to by popełniła ciężki grzech.
Trzymająca w napięciu do samego końca.

Gdyby Lisa uśmierciła Tessę i małą Leoni to by popełniła ciężki grzech.
Trzymająca w napięciu do samego końca.

Gdyby Lisa uśmierciła Tessę i małą Leoni to by popełniła ciężki grzech.
Trzymająca w napięciu do samego końca.

Gdyby Lisa uśmierciła Tessę i małą Leoni to by popełniła ciężki grzech.
Trzymająca w napięciu do samego końca.

Beznadziejna książka.

Beznadziejna książka.

Bardzo ciekawa książka. Spodziewałem się innego zakończenia.

Bardzo ciekawa książka. Spodziewałem się innego zakończenia.

Przeczytałem bo się nudziłem.

Przeczytałem bo się nudziłem.

Jak dla mnie nic szczególnego choć patrząc z drugiej strony to tragedii też nie ma. Kilka ciekawostek z myrmekologii. Chociaż czasami odniosłem wrażenie, że autor nie wie o czym pisze (choć chwali się znajomością tematu ).

Jak dla mnie nic szczególnego choć patrząc z drugiej strony to tragedii też nie ma. Kilka ciekawostek z myrmekologii. Chociaż czasami odniosłem wrażenie, że autor nie wie o czym pisze (choć chwali się znajomością tematu ).

Historia "mojej wioski" napisana przez jednego z mieszkańców. Kilka ciekawostek i mnóstwo zdjęć i pocztówek z dawnych lat.

Historia "mojej wioski" napisana przez jednego z mieszkańców. Kilka ciekawostek i mnóstwo zdjęć i pocztówek z dawnych lat.

Liczyłem na ciekawsze podejście do tematu cichoiciemnych i się zawiodłem. Pozostałe książeczki z wydawnictwa "książka i wiedza" z lat osiemdziesiątych były napisane bardzo fajnie. Jednak co autor to inne podejście do tematu.

Liczyłem na ciekawsze podejście do tematu cichoiciemnych i się zawiodłem. Pozostałe książeczki z wydawnictwa "książka i wiedza" z lat osiemdziesiątych były napisane bardzo fajnie. Jednak co autor to inne podejście do tematu.

Sokołowski powinien zająć się pisaniem bajek tak samo jak Bracia Grimm czy Andersen.

Sokołowski powinien zająć się pisaniem bajek tak samo jak Bracia Grimm czy Andersen.

Jak dla mnie ta książka to nic szczególnego. Dziwią mnie dość wysokie oceny. Ale każdy ma prawo wystawiać takie noty jakie uważa za słuszne

Jak dla mnie ta książka to nic szczególnego. Dziwią mnie dość wysokie oceny. Ale każdy ma prawo wystawiać takie noty jakie uważa za słuszne

Bez rewelacji, niestety.
Początek bardzo mi się kojarzył z książką "Kane i Abel", co było zwiastunem dobrej książki ale im dalej początku tym mniej się działo.

Bez rewelacji, niestety.
Początek bardzo mi się kojarzył z książką "Kane i Abel", co było zwiastunem dobrej książki ale im dalej początku tym mniej się działo.

Na tle pozostałych dwóch książek z tej serii ta wypada przeciętnie, żeby nie napisać słabo. Moim zdaniem Jeff nie miał pomysłu i pisał od niechcenia. Zawiodłem się

Na tle pozostałych dwóch książek z tej serii ta wypada przeciętnie, żeby nie napisać słabo. Moim zdaniem Jeff nie miał pomysłu i pisał od niechcenia. Zawiodłem się

Jedna z niewielu książek, które zasługują na szczególną uwagę. Z całego serca polecam tym, którzy jeszcze jej nie przeczytali. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej kibicowałem obydwu głównym bohaterom. Dwa odrębne światy, czerń i biel zmieszane razem w wybuchową mieszankę ludzi nastawionych na bezwzględną realizację swoich życiowych celów. Trochę się zawiodłem samym końcem. Mam nadzieję, że kontynuacja tzn. "Córka Marnotrawna" będzie rów nie zaskakująca jak pierwsza część serii.

Jedna z niewielu książek, które zasługują na szczególną uwagę. Z całego serca polecam tym, którzy jeszcze jej nie przeczytali. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej kibicowałem obydwu głównym bohaterom. Dwa odrębne światy, czerń i biel zmieszane razem w wybuchową mieszankę ludzi nastawionych na bezwzględną realizację swoich życiowych celów. Trochę się zawiodłem samym...