Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mimo ciekawego opisu i fajnej historii. Wynudziła mnie tak że po połowie odpuściłem. Akcja praktycznie zerowa. Głównie opisy i teorie spiskowe. Wolałem porzucić ją na rzecz i wiele ciekawszych książek. Raczej nie powrócę do niej.

Mimo ciekawego opisu i fajnej historii. Wynudziła mnie tak że po połowie odpuściłem. Akcja praktycznie zerowa. Głównie opisy i teorie spiskowe. Wolałem porzucić ją na rzecz i wiele ciekawszych książek. Raczej nie powrócę do niej.

Bardzo dobre. Idealna powieść o Draculi jak na lata 2020. Bo pierwsze książki już trochę wiekowe. Zaczyna się dosyć mozolnie ale od połowy akcja strasznie nabiera tempa. Bardziej fantastyka niż horror ale polecam bardzo

Bardzo dobre. Idealna powieść o Draculi jak na lata 2020. Bo pierwsze książki już trochę wiekowe. Zaczyna się dosyć mozolnie ale od połowy akcja strasznie nabiera tempa. Bardziej fantastyka niż horror ale polecam bardzo

Spokojna i łatwa książka. Nic specjalnego. Raczej nie zaskoczyła niczym nowym. Oklepane informacje. Książka do przeczytania w 2 godz

Spokojna i łatwa książka. Nic specjalnego. Raczej nie zaskoczyła niczym nowym. Oklepane informacje. Książka do przeczytania w 2 godz

Rewelacja. Top 5 serii w moim życiu. Innowacyjne mimo że korzysta z wytartych schematow fantasy to jednak widać coś nowego. Ta świeżość której dawno nie było
Bohaterowie Ekstraklasa. W sumie nie wiadomo kto jest najważniejszą postacią,co chwilę się to zmienią. Czyta się łatwo,szybko i bardzo przyjemnie

Rewelacja. Top 5 serii w moim życiu. Innowacyjne mimo że korzysta z wytartych schematow fantasy to jednak widać coś nowego. Ta świeżość której dawno nie było
Bohaterowie Ekstraklasa. W sumie nie wiadomo kto jest najważniejszą postacią,co chwilę się to zmienią. Czyta się łatwo,szybko i bardzo przyjemnie

Dobra książka. Ale wydaje się że za dużo treści,przez co staje się męczaca. Dla niektórych może to być plus. Dla mnie niestety trochę za dużo.

Dobra książka. Ale wydaje się że za dużo treści,przez co staje się męczaca. Dla niektórych może to być plus. Dla mnie niestety trochę za dużo.