Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historia intrygująca, lecz nie tak bardzo jak pierwszy tom.
Trochę się zawiodłam ponieważ w porównaniu z poprzednią książka ta była mocno przeciętna.
Duży plus za poznanie nowych zagadnień.

"[...] Madea? To bohaterka greckiej tragedii odegrała pewną rolę w historii medycyny sądowej. To od jej imienia pochodzi określenie '' syndrom Madei'' : gdy kobieta lub mężczyzna zabija swoje dzieci, które kocha, byle ukarać partnera."

Historia intrygująca, lecz nie tak bardzo jak pierwszy tom.
Trochę się zawiodłam ponieważ w porównaniu z poprzednią książka ta była mocno przeciętna.
Duży plus za poznanie nowych zagadnień.

"[...] Madea? To bohaterka greckiej tragedii odegrała pewną rolę w historii medycyny sądowej. To od jej imienia pochodzi określenie '' syndrom Madei'' : gdy kobieta lub mężczyzna...

Po pierwszym zaciekawieniu czytelnika następuje spokojna wręcz chwilami monotonna opowieść. Jednak za pozornie oczywistą zbrodnią, w której sprawcą jest niby znany kryje się niesamowita historia, tragiczna i traumatyczna, która na długo zostaje w pamięci.
Wymyśleć coś takiego.. mistrzostwo.
Ostatnie rozdziały pochłania się niczym brakujący tlen.
Najlepsze kryminały to takie, w których czytelnik pozornie rozwiązał zagadkę a na koniec baranieje z zaskoczenia.

"[...] życie to rzecz pożyczona [...] Bóg dał każdemu życie w formie pożyczki.
Tak, ale ona go od Niego nie pożyczyła."

"Mózg nieustannie fałszuje naszą pamięć. Upiększa różne rzeczy, bo się ich spodziewamy. To taka gra w trzy kulki. Ci, którzy ją uprawiają, są jak uliczni magicy. Wykonują ruchy, które mają nas zmylić, skierować naszą uwagę w inną stronę. Nasze oczy bezwiednie śledzą ich ruchy, a w tym samym czasie kulka gdzie znika."

Po pierwszym zaciekawieniu czytelnika następuje spokojna wręcz chwilami monotonna opowieść. Jednak za pozornie oczywistą zbrodnią, w której sprawcą jest niby znany kryje się niesamowita historia, tragiczna i traumatyczna, która na długo zostaje w pamięci.
Wymyśleć coś takiego.. mistrzostwo.
Ostatnie rozdziały pochłania się niczym brakujący tlen.
Najlepsze kryminały to...

Książka tak pochłania czytelnika, że czyta się ją jednym tchem. Tajemnicza historia, zawiła intryga uprzyjemnia czytającemu próby odgadnięcia sytuacji w jakiej znalazł się główny bohater. Próby odgadnięcia, kto jest winny spełzają na niczym, gdy już domyślamy się kto jest mordercą i co naprawdę się wydarzyło, dochodzą nowe fakty. Dodatkowe napięcie wprowadzają bohaterzy ze swoimi codziennymi problemami, z którymi się zmagają.

"[...]Czasem wszystko idzie nie tak, chodź wszystko robiliśmy dobrze.[...] Ale jeśli w małżeństwie pojawiają się problemy, to nigdy to nie jest wina jednej strony."

Książka tak pochłania czytelnika, że czyta się ją jednym tchem. Tajemnicza historia, zawiła intryga uprzyjemnia czytającemu próby odgadnięcia sytuacji w jakiej znalazł się główny bohater. Próby odgadnięcia, kto jest winny spełzają na niczym, gdy już domyślamy się kto jest mordercą i co naprawdę się wydarzyło, dochodzą nowe fakty. Dodatkowe napięcie wprowadzają bohaterzy ze...