Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla każdego coś dobrego :).

Dla każdego coś dobrego :).

Opowiadania łączy jedno, przekaz, że po problemach zawsze przychodzą lepsze dni.

Opowiadania łączy jedno, przekaz, że po problemach zawsze przychodzą lepsze dni.

Ciekawa publicystyka, bardzo dobre opowiadania. Interesująca pozycja dla fanów literatury, a szczególnie fantastyki.

Ciekawa publicystyka, bardzo dobre opowiadania. Interesująca pozycja dla fanów literatury, a szczególnie fantastyki.

Przede wszystkim "W pożyczonym czasie" jest odmienne od "Słowodzicielki". Warto o tym pamiętać, jeśli sięga się po tę powieść. "W pożyczonym czasie" czuć pierwotną radość pisania, której efekty zostały następnie doszlifowane warsztatowo. Autorka czerpie pełnymi garściami z popkultury, jednak filtruje ją przez swoje poczucie humoru i widzenie świata. Jest i po bandzie i spokojnie, słodko i pikatnie, smutno i z humorem.

Przede wszystkim "W pożyczonym czasie" jest odmienne od "Słowodzicielki". Warto o tym pamiętać, jeśli sięga się po tę powieść. "W pożyczonym czasie" czuć pierwotną radość pisania, której efekty zostały następnie doszlifowane warsztatowo. Autorka czerpie pełnymi garściami z popkultury, jednak filtruje ją przez swoje poczucie humoru i widzenie świata. Jest i po bandzie i...

Słowodzicielka jest książka przy której śmiałam się na głos, co nie zdarza mi się tak często. Jeśli szukacie dobrej zabawy w fantastycznym klimacie przeplatanym nieoczekiwanymi zwrotami akcji - sięgnijcie po tę książkę. Autorkę polubiłam za świetne opowiadania - jej debiut powieściowy tylko potwierdził moją opinię "warto sięgać po twórczość Anny Szumacher".

Słowodzicielka jest książka przy której śmiałam się na głos, co nie zdarza mi się tak często. Jeśli szukacie dobrej zabawy w fantastycznym klimacie przeplatanym nieoczekiwanymi zwrotami akcji - sięgnijcie po tę książkę. Autorkę polubiłam za świetne opowiadania - jej debiut powieściowy tylko potwierdził moją opinię "warto sięgać po twórczość Anny Szumacher".

Uwielbiam antologię, a ta jednym z powodów, dlaczego tak cenie te formę.

Uwielbiam antologię, a ta jednym z powodów, dlaczego tak cenie te formę.

Sernik można jeść na zimno i na gorąco, a nawet z ananasem!

Sernik można jeść na zimno i na gorąco, a nawet z ananasem!

Fantastyczna zabawa!

Fantastyczna zabawa!

"Sztuka wojenna" Sun Zi jest jedną z książek, które cenię bardzo wysoko za ponadczasowość. Mogę więc tylko napisać: Radek Puchały - dobra robota!

"Sztuka wojenna" Sun Zi jest jedną z książek, które cenię bardzo wysoko za ponadczasowość. Mogę więc tylko napisać: Radek Puchały - dobra robota!

Udane połączenie ostrza literatury grozy i poetyckiej melancholii. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę!

Udane połączenie ostrza literatury grozy i poetyckiej melancholii. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę!

„Gorath” to klasyczna książka przygodowa, idealna na lato. Główny bohater jest zabijaką i półorkiem/półczłowiekiem, którego trudno nie lubić mimo kilku wad (dodających mu wielowymiarowości). Czytając tę powieść nie mogłam uniknąć porównań do klasycznych fantastycznych przygodówek.
Akcja powieści toczy się wartko, niekiedy zaliczając skróty. Jednak poza samym zanotowaniem w myślach tego zjawiska, tylko wzmacnia to poczucie nawiązywania do klasyki.
Świat powieści jest dość prosto i klarownie wyjaśniony. Intrygi są zawiłe na tyle by zainteresować, ale nie znudzić czy zniechęcić. Autor brawurowo prowadzi wszystkie wątki, zostawiając otwarte zakończenie, jak to w cyklach, ale bez wkurzającego czytelnika cliffhangera.

W książce znalazłam tajemnice, wino, bijatyki, smoki, zamki, jaskinie, klimat przywodzący na myśl Europę na granicy średniowiecza i renesansu i przede wszystkim przygodę.

Ostrzeżenie, jak to w książkach o awanturnikach i zabijakach – zdarzają się krwawe walki, napady i brutalne sceny.

Dawno temu przestałam się bać debiutów. Ponieważ jednak książka ta jest debiutem, dla osób obawiających się takich powieści dodam: w tym wypadku zdecydowanie nie trzeba!
Dla osób nie lubiących zaczynać cykli: bez obaw, książkę można czytać jako osobny utwór.

„Gorath” to klasyczna książka przygodowa, idealna na lato. Główny bohater jest zabijaką i półorkiem/półczłowiekiem, którego trudno nie lubić mimo kilku wad (dodających mu wielowymiarowości). Czytając tę powieść nie mogłam uniknąć porównań do klasycznych fantastycznych przygodówek.
Akcja powieści toczy się wartko, niekiedy zaliczając skróty. Jednak poza samym zanotowaniem w...

„Ostatni berserk” to pełna akcji i magii historia o wróżdzie – zemście rodowej. Autor dotrzymuje obietnicy złożonej tytułem (BERSERK!), przeplatając opowieść krwawymi scenami szaleńczej walki.

Jest to jednak także opowieść o przemijaniu i końcu pewnej ery. Bardzo istotnym wątkiem dla tej książki jest (obserwowanym także współcześnie) wpływ religii na kształtowanie się jednostek, społeczeństw i historii świata.

Duży plus za to, że autor stara się odtworzyć sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości przez ludzi żyjących przed wiekami. Bardzo trafnie podkreślając, że gwałtowna zmiana religii bardzo rzadko przebiega w sposób bezkrwawy, a zmiana symboli religijnych niekoniecznie idzie w parze ze zmianą nawyków – daje jedynie nowy motyw do podbojów czy ugruntowania swej pozycji.
Po prostu, jeśli świat sprzyja agresorom, to nadal pozostaną agresorami niezależnie od przywdziania skóry baranka – nie zmienią się, po pokropieniu wodą choćby najbardziej świętą i zawieszeniu symbolu krzyża na szyi.

Książka ta jest zarówno fantastyką słowiańską jak i wikińską.

„Ostatni berserk” to pełna akcji i magii historia o wróżdzie – zemście rodowej. Autor dotrzymuje obietnicy złożonej tytułem (BERSERK!), przeplatając opowieść krwawymi scenami szaleńczej walki.

Jest to jednak także opowieść o przemijaniu i końcu pewnej ery. Bardzo istotnym wątkiem dla tej książki jest (obserwowanym także współcześnie) wpływ religii na kształtowanie się...

To nie jest łatwa lektura. Jednak w zadziwiający sposób część opowiadań potrafi napełnić czytelnika nadzieją.

To nie jest łatwa lektura. Jednak w zadziwiający sposób część opowiadań potrafi napełnić czytelnika nadzieją.

Dobra książka z opowiadaniami na każdą pogodę.

Dobra książka z opowiadaniami na każdą pogodę.

To nie moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z tą autorką. Czekam na więcej!

To nie moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z tą autorką. Czekam na więcej!

Pomimo tytułu, to nie jest klasycznie świąteczna antologia. Chociaż są w niej i choinki, renifery, święty Mikołaj, śnieg, kolędy, Last Christmas Wham! i wszystko to, co w teorii związane jest ze świąteczną otoczką, niech was to nie zwiedzie! W tym zbiorze opowiadań wątkiem przewodnim wydaje się refleksja nad istotą świąt, samotnością jednostki, kruchością życia i otaczającego nas świata.

Pomimo tytułu, to nie jest klasycznie świąteczna antologia. Chociaż są w niej i choinki, renifery, święty Mikołaj, śnieg, kolędy, Last Christmas Wham! i wszystko to, co w teorii związane jest ze świąteczną otoczką, niech was to nie zwiedzie! W tym zbiorze opowiadań wątkiem przewodnim wydaje się refleksja nad istotą świąt, samotnością jednostki, kruchością życia i...

Fajna, ciepła i rodzinna książka.

Fajna, ciepła i rodzinna książka.

Świetne.

Świetne.