GlassesPink

Profil użytkownika: GlassesPink

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
58
Przeczytanych
książek
60
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Pierwszy tom serii bardzo mi się podobał i liczyłam, że nie zawiode się również przy lekturze drugiej części. Niestety, Spętani przeznaczenie to naprawdę przeciętna (jeśli nie kiepska) pozycja. Główni bohaterowie- Akos i Cyra przypadli mi do gustu w pierwszej części i liczyłam, że w drugiej zaskoczą jeszcze bardziej. Tymczasem nie wiem które z nich wypada w moich oczach gorzej. Akos stał się strasznie nudną postacią, Cyra po prostu mnie irytowała. Pozostałym postacią też brakuje tego czegoś za co mogłabym je polubić czy zapamiętać ... Natomiast co do fabuły... poza kilkoma dobrymi momentami, nie dzieje się tam praktycznie nic, akcje które mają potencjał nie są dobrze rozwinięte. Niebrakuje za to opisów elementów, które nie wnoszą niczego ciekawego. Naprawdę przykro mi, że z książki która miała bardzo duży potencjał wyszło coś tak słabego.

Pierwszy tom serii bardzo mi się podobał i liczyłam, że nie zawiode się również przy lekturze drugiej części. Niestety, Spętani przeznaczenie to naprawdę przeciętna (jeśli nie kiepska) pozycja. Główni bohaterowie- Akos i Cyra przypadli mi do gustu w pierwszej części i liczyłam, że w drugiej zaskoczą jeszcze bardziej. Tymczasem nie wiem które z nich wypada w moich oczach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Recenzja również na: http://glassespink.blogspot.com/2015/08/alicja-w-krainie-zombi-gena-showalter.html
Opinia może być spojlerem

Alicja w krainie zombi to książka, na którą trafiłam na Instagramie i której tytuł mnie zaintrygował. Dlatego z ciekawości zakupiłam od razu całą trylogię.

Alicja mieszka razem z siostrą i rodzicami. Niestety nie jest jak każda nastolatka. Jej ojciec żyje w strachu przed potworami, które kryje noc. Dziewczyna nie może więc wychodzić po zmroku z domu i jest szkolona do walki z potworami. W dniu jej szesnastych urodzin ukochana siostra Alicji ma recital niestety wyjście po zmroku z domu jest niemożliwe. Emma namawia siostrę aby przekonała rodziców i jakimś cudem udaje się jej. Niestety radość nie trwa długo... Przez potwory Alicja traci wszystko, traci rodziców i... Emmę. Po ich śmierci przenosi się do dziadków i zaczyna uczęszczać do nowej szkoły. Spotyka tam gadatliwą i przesympatyczną Kat, z którą od razu się zaprzyjaźnia oraz poznaje tajemniczego Cola, z którym przydarzają jej się dziwne wizje. Wkrótce między nimi rodzi się uczucie, a Alicja poznaje tajemnice dotyczącą potworów, potworów, którymi są zombie i wbrew temu co się o nich mówi nie żywią się mózgami...
Alicja w krainie zombi to książka, która pochłonęła mnie od początku do końca. Każdą kolejną stronę czytałam z zaciekawieniem i nie mogłam doczekać się rozwiązania kolejnej tajemnicy. Walki z potworami były ciekawe i emocjonujące. A sam sposób wykreowania zombie na zupełnie inny niż do tej pory sposób bardzo przypadł mi do gustu. Podobała mi się również postać Alicji- początkowo słaba z czasem coraz silniejsza i bardziej zdecydowana, napędzana przez chęć pomszczenia ukochanej rodziny.
Pisząc tego posta nie mogę nie wspomnieć o kolejnych pozostałych częściach trylogii z serii Kroniki Białego Królika mianowicie: Alicja i lustro zombi oraz Alicja królowa zombi. Często zdarza się bowiem, że kolejne części przynoszą rozczarowanie. Na szczęście tutaj ten problem się nie pojawia. Każda kolejna część jest równie ciekawa. Jestem również pod wrażeniem jak dobrze przemyślane są wszystkie części. Wydarzenia uzupełniają się i poznajemy coraz to bardziej zaskakujące fakty z życia Alicji, m.in. co jest przyczyna nie pamiętania daty urodzin Alicji przez jej mamę.

Cała seria Geny Showalter bardzo mi się podobała a czytanie tej serii sprawiło mi ogromną przyjemność. Z chęcią przeczytałabym również inne książki tej autorki.

Recenzja również na: http://glassespink.blogspot.com/2015/08/alicja-w-krainie-zombi-gena-showalter.html
Opinia może być spojlerem

Alicja w krainie zombi to książka, na którą trafiłam na Instagramie i której tytuł mnie zaintrygował. Dlatego z ciekawości zakupiłam od razu całą trylogię.

Alicja mieszka razem z siostrą i rodzicami. Niestety nie jest jak każda nastolatka. Jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta to historia opowiedziana oczami kelnerki Sookie Stackhouse. Jest to dziewczyna z niezwykłym darem- czytania w umysłach innych. Umiejętność ta jest jednak dla niej również przekleństwem. Sookie nie chodzi na randki, a wśród ludzi uważana jest za "dziwadło" i odlutka. Dziewczyna marzy, że któregoś dnia w barze, w którym pracuje zjawi się wampir (ze względu na wymyślenie syntetycznej krwi stali się oni w pewnym stopniu akceptowani przez społeczeństwo).... i tak się dzieje, co więcej dzięki swoim umiejętnością ratuje ona życie nieznajomego. Tak zaczyna się ich znajomość, niestety wraz z przybyciem wampira w miasteczku ktoś zaczyna mordować kobiety. Wkrótce niebezpieczeństwo grozi również Sookie.

Szczerze przyznam, że mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony przyjemnie i lekko się ją czytało, z drugiej natomiast pewne rzeczy mnie wręcz w niej denerwują. Na pewno na plus, że tocząca się akcja jest ciekawa i wciągająca... nie wyjaśnione morderstwa, nocne życie wampirów i ich relacje z ludźmi. Dodatkowo do samego końca nie byłam pewna kto tak naprawdę może być mordercą. Jednak jeśli chodzi o minusy to momentami mam wrażenie, że ta historia jest bardzo podobna do Zmierzchu (telepatia, niemożność czytania w myślach Billa). Trochę irytowała mnie również postać głównej bohaterki, która w niektórych momentach przypominała stereotypową blondynkę. No i wręcz absurdalnym dla mnie pomysłem był wampir którego przemiana nie wyszła, a który kiedyś był pewnym znanym artystą. Sam język jakim książka została napisana też nie powala.
Podsumowując, Martwy aż do zmroku ma swoje słabe strony, ale nie jest zupełnie beznadziejną książką- przynajmniej w moim odczuciu. Pomimo słabego języka, książkę czyta się naprawdę szybko, a tocząca się akcja wciąga. W moich oczach nie jest to książka zupełnie beznadziejna, choć przyznam że nie wiem czy sięgnę po kolejne części.

_____________________________________________________________________
http://glassespink.blogspot.com/2015/06/martwy-az-do-zmroku-recenzja.html

Książka ta to historia opowiedziana oczami kelnerki Sookie Stackhouse. Jest to dziewczyna z niezwykłym darem- czytania w umysłach innych. Umiejętność ta jest jednak dla niej również przekleństwem. Sookie nie chodzi na randki, a wśród ludzi uważana jest za "dziwadło" i odlutka. Dziewczyna marzy, że któregoś dnia w barze, w którym pracuje zjawi się wampir (ze względu na...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika GlassesPink

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
58
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
58
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
399
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]