Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem w szoku, że ta nowelka jest tak mało popularna. Autorka wplatając w treść chińską kulturę, tworzy tutaj wybitną narrację. Losy głównych bohaterów są ciekawe od początku do końca. Kreacje postaci nie są płaskie. Nie tylko głowni bohaterowie, ale również postaci poboczne posiadają, każda indywidualny charakter, a podczas trwania narracji widać ich rozwój. Wydarzenia z przeszłości, które wpłynęły na ich ukształtowanie, autorka również skrupulatnie przywołuje. Żaden wątek nie zostaje pominięty- narracja idealnie łączy teraźniejszość z przeszłością, która miała ogromny wpływ na całość akcji. Ponadto wątek romantyczny jest tutaj stopniowo budowany, przez co nie nudzi czytelnika. Relacja głównych bohaterów jest bardzo zdrowa i oparta na zaufaniu oraz współpracy, nie ma pomiędzy nimi podległości, która jest dość często obecna
przy tego typu narracjach Jest to naprawdę dobra nowelka.

Jestem w szoku, że ta nowelka jest tak mało popularna. Autorka wplatając w treść chińską kulturę, tworzy tutaj wybitną narrację. Losy głównych bohaterów są ciekawe od początku do końca. Kreacje postaci nie są płaskie. Nie tylko głowni bohaterowie, ale również postaci poboczne posiadają, każda indywidualny charakter, a podczas trwania narracji widać ich rozwój. Wydarzenia z...

Niesamowita opowieść. Historia ukazująca zmagania na drodze przez „dwanaście drzwi”, które są ucieczką od śmierci, ale jednocześnie drogą ku niej.
Wydarzenia rozgrywające się w owej nowelce nie tylko mrożą krew w żyłach, ale i również zadziwiają, ze względu na wyobrażę autorki. To jedna z tych opowieści, które zaraz po przeczytaniu, odbiorca ma ochotę poznać jeszcze raz kompletnie od zera, aby móc na nowo dać się zaskoczyć.
Bohaterowie są inteligentni, ale nie tak, przynajmniej jeśli chodzi o głównego bohatera, że czytelnik ma wrażenie, że są niepokonani. Lin Qiushi jest dosyć przyziemny, chociaż nadal wybitny w porównaniu do innych postaci, które zmagają się z wydarzeniami w „świecie drzwi”.
Najlepszą częścią całości jednak, w mojej opinii, jest plot twist z pierwszego rozdziału dodatkowego i to, co skrywają ostatnie drzwi. Gorąco polecam! Szczególnie jeśli ktoś szuka fikcji LGBT, jednak oczekuje troszeczkę więcej aniżeli samego romansu.

Niesamowita opowieść. Historia ukazująca zmagania na drodze przez „dwanaście drzwi”, które są ucieczką od śmierci, ale jednocześnie drogą ku niej.
Wydarzenia rozgrywające się w owej nowelce nie tylko mrożą krew w żyłach, ale i również zadziwiają, ze względu na wyobrażę autorki. To jedna z tych opowieści, które zaraz po przeczytaniu, odbiorca ma ochotę poznać jeszcze raz...