Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2013-10-01
2013-10-01
Średnia ocen:
6,1 / 10
205 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (48 plusów)
Czytelnicy: 332
Opinie: 26
Zobacz opinię (48 plusów)
Popieram
48
Średnia ocen:
5,9 / 10
26 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 94
Opinie: 3
„Krytyka zbrodniczego rozumu” to książka niezwykle wciągająca i ciekawa. Na największą uwagę sługuje tu przesycony mrokiem i nieokreśloną tajemnicą klimat XIX-wiecznego Królewca. Ciemne uliczki, niecieszące się dobrą sławą karczmy, zatęchłe lochy… brud i wszechogarniająca mgła. Tak, w jednym zdaniu można opisać mroczną aurę, która towarzyszy czytelnikowi przez wszystkie stronice książki.
Jednak zawsze musi być jakieś „ale”… W pierwszym rzędzie moją szczerą niechęć wzbudził główny bohater powieści, prokurator Hanno Stiffeniis, który wydał mi się bardzo… nijaki. Nie da się go ani polubić, ani znienawidzić. Po prostu się go toleruje. Jest, bo musi być. Czasami tylko wzbudzał we mnie głębsze pokłady niechęci, kiedy pod wpływem innych i zrządzenia losu zmieniał swoje poglądy niczym chorągiewka na wietrze – wystarczyło tylko odpowiednio „zawiać”. Poza tym historia okazała się być bardzo przewidująca. Niby przetkana gęstą siecią intryg, a jednak łatwo było domyślić się kolejnych wydarzeń. O ile morderca pozostawał zwykle o krok przed prokuratorem, względnie inteligentny czytelnik z łatwością wyprzedzi o krok samego mordercę.
Mimo tych drobnych niuansów, książkę czyta się szybko i z niemałą przyjemnością. Także… polecam.
„Krytyka zbrodniczego rozumu” to książka niezwykle wciągająca i ciekawa. Na największą uwagę sługuje tu przesycony mrokiem i nieokreśloną tajemnicą klimat XIX-wiecznego Królewca. Ciemne uliczki, niecieszące się dobrą sławą karczmy, zatęchłe lochy… brud i wszechogarniająca mgła. Tak, w jednym zdaniu można opisać mroczną aurę, która towarzyszy czytelnikowi przez wszystkie...
więcej Pokaż mimo to