Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka z niepowtarzalnym klimatem. Tajemnicza podróż w bliskie a tak odległe miejsca być może tylko mijane przez nas w drodze na wakacje.
Niewielu zatrzyma się na dłużej niż to konieczne w podróży aby przyjrzeć się ludziom. Niewielu ma czas na leniwą obserwację codzienności w tym nieodkrytym przez turystów regionie. A tylko dostosowując się do tempa życia można spróbować wtopić się w otoczenie, na chwilę usiąść z miejscowymi przy drodze aby obserwować przyjezdnych. Karpaty są tak blisko ...

Książka z niepowtarzalnym klimatem. Tajemnicza podróż w bliskie a tak odległe miejsca być może tylko mijane przez nas w drodze na wakacje.
Niewielu zatrzyma się na dłużej niż to konieczne w podróży aby przyjrzeć się ludziom. Niewielu ma czas na leniwą obserwację codzienności w tym nieodkrytym przez turystów regionie. A tylko dostosowując się do tempa życia można spróbować...

Ciekawa książka dla każdego kto oglądał z przyjemnością choć jeden film o agencie 007.
Porównanie literackiej i filmowej fikcji z szarą codziennością tajnych służb jest pouczające. Od przeczytania tej książki każdy następny Bond będzie oglądany inaczej niż do tej pory. Niemal okiem znawcy tematu ;-)

Ciekawa książka dla każdego kto oglądał z przyjemnością choć jeden film o agencie 007.
Porównanie literackiej i filmowej fikcji z szarą codziennością tajnych służb jest pouczające. Od przeczytania tej książki każdy następny Bond będzie oglądany inaczej niż do tej pory. Niemal okiem znawcy tematu ;-)

Książka do przeczytania w ciche, ciemne wieczory. Potrzebna jest odpowiednia atmosfera aby móc w pełni celebrować każdą stronę.
Już po kilku rozdziałach przychodzi refleksja, "włączają" się własne wspomnienia. Chyba każdy z nas był kiedyś w tej części Polski, którą opisuje "Wschód". Chociaż może niekoniecznie trzeba było tam być. Takie miejsca i takie historie mogą się odnaleźć w wielu, odległych od wielkich miast, częściach naszego kraju. Choć oczywiście odpowiedni tej książce klimat najszybciej znajdzie się właśnie przy wschodniej granicy.
Dla mnie to, obok "Jadąc do Babadag" jedna z najlepszych książek tego autora. Ale to moje całkiem subiektywne zdanie.

Książka do przeczytania w ciche, ciemne wieczory. Potrzebna jest odpowiednia atmosfera aby móc w pełni celebrować każdą stronę.
Już po kilku rozdziałach przychodzi refleksja, "włączają" się własne wspomnienia. Chyba każdy z nas był kiedyś w tej części Polski, którą opisuje "Wschód". Chociaż może niekoniecznie trzeba było tam być. Takie miejsca i takie historie mogą się...