Cytaty
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.
Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre.
Mimo zmęczenia nie potrafiła zasnąć, leżała więc tylko, wpatrując się w półmrok. Miała wrażenie, że taka sama ciemność spowija jej myśli, tkwi w gardle i za oczami jak zastarzały kłąb rozpaczy. Czasami żałowała, że nie jest naprawdę chora. Nie na banalną grypę, ale na coś poważniejszego, może nawet śmiertelnego. Przynajmniej miałaby usprawiedliwienie, dlaczego nie radzi sobie z...
Rozwiń