Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pamiętacie debiutancką powieść Magdaleny Parys "Tunel"? Pamiętacie świetnie skonstruowaną fabułę? Tak?

To czytając najnowszą powieść autorki "Magik"nie zawiedziecie się na pewno. "Magik" należy do tego rodzaju literatury, w którym każde słowo jest na wagę złota. Niepozornie rzucone słowo np. z początku książki, ma bardzo kluczowe znaczenie gdzieś w jej połowie.
"Magik", to wstrząsająca historia z tłem politycznym, historycznym o Polsce i Polakach, którzy bez kompleksów żyją i pracują w Berlinie.
Magdalena Parys mistrzowsko buduje swoje postacie, każda z nich ma duszę. Czytelnik musi zagłębić się w życie Kowalskiego, Gerharda Samuela czy Dagmary Bosch. Jednak nie jest to, jak w niektórych książkach, męczące, ale bardzo fascynujące.
Zdecydowanie autorka poświęciła mnóstwo czasu na zebranie tak świetnego materiału do książki. I zapewniam, że niejednemu z was skóra ścierpnie na "widok" opisu kolumbijskiego krawata lub innych wymyślnych scen opisanych w książce. Czy poznacie mordercę? Nie powiem, bo nie chcę zdradzać zakończenia. Chociaż myślę, że nawet ci, którzy zaczynają czytać książki właśnie od przeczytania zakończenia, będą mieli spory problem z rozwikłaniem zagadki, kto jest zabójcą.

Jednym słowem – doskonały thriller opisany na 624 stronach.

Pamiętacie debiutancką powieść Magdaleny Parys "Tunel"? Pamiętacie świetnie skonstruowaną fabułę? Tak?

To czytając najnowszą powieść autorki "Magik"nie zawiedziecie się na pewno. "Magik" należy do tego rodzaju literatury, w którym każde słowo jest na wagę złota. Niepozornie rzucone słowo np. z początku książki, ma bardzo kluczowe znaczenie gdzieś w jej połowie. ...