Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzadko zdarza się mi, że nie mogę przebrnąć przez książkę. W przypadku tej było naprawdę ciężko. W międzyczasie rozpoczęłam czytanie trzech innych książek, żeby udało się doczytać tę. Nie przekonały mnie momenty historyczne, które wymagają znajomości faktów historycznych potrzebnych do zrozumienia treści. Ktoś z niewystarczającą wiedzą przeszedł przez te momenty bez większego zastanowienia. Opowieść od momentu wyjścia przez okno głównego bohatera i jego dalsze perypetie, czasami absurdalne, jednak wzbudzają zainteresowanie oraz ratują opowieść.

Rzadko zdarza się mi, że nie mogę przebrnąć przez książkę. W przypadku tej było naprawdę ciężko. W międzyczasie rozpoczęłam czytanie trzech innych książek, żeby udało się doczytać tę. Nie przekonały mnie momenty historyczne, które wymagają znajomości faktów historycznych potrzebnych do zrozumienia treści. Ktoś z niewystarczającą wiedzą przeszedł przez te momenty bez...

Podjęty temat w książce, co ważne- trudny temat, napisany jest przystępnym językiem (może dlatego pochłonęłam w dwa dni). Polecam dla osób, które zagłębiły się wcześniej w biografię Hitlera. Ja sama po tej lekturze postanowiłam zapoznać się bliżej z postacią Heinricha Himmlera, a raczej z jej życiorysem i poglądami politycznymi.

Podjęty temat w książce, co ważne- trudny temat, napisany jest przystępnym językiem (może dlatego pochłonęłam w dwa dni). Polecam dla osób, które zagłębiły się wcześniej w biografię Hitlera. Ja sama po tej lekturze postanowiłam zapoznać się bliżej z postacią Heinricha Himmlera, a raczej z jej życiorysem i poglądami politycznymi.

,,Nie lubie fantatsyki"- takie były moje słowa gdy ktoś proponował mi książkę o takiej tematyce. Teraz już wiem, że to nie o to chodzi, że nie lubię fantastyki. Po prostu nigdy nie próbowałam jej czytać. Teraz sądzę, że pora skończyć z romansidłami i byle jakimi książkami, a zacząć czytać coś wartościowszego. Wiedźmin jak dla mnie do zakochania :)

,,Nie lubie fantatsyki"- takie były moje słowa gdy ktoś proponował mi książkę o takiej tematyce. Teraz już wiem, że to nie o to chodzi, że nie lubię fantastyki. Po prostu nigdy nie próbowałam jej czytać. Teraz sądzę, że pora skończyć z romansidłami i byle jakimi książkami, a zacząć czytać coś wartościowszego. Wiedźmin jak dla mnie do zakochania :)