Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O ile pierwsza część była w porządku, to druga już po prostu był dziwna. Nie podobała mi sie fabuła. Przeczytałam ją tylko dla Damona, który jest bardzo barwną postacią i naprawdę mi sie spodobał. Elena i Stafano to porażka niestety....

O ile pierwsza część była w porządku, to druga już po prostu był dziwna. Nie podobała mi sie fabuła. Przeczytałam ją tylko dla Damona, który jest bardzo barwną postacią i naprawdę mi sie spodobał. Elena i Stafano to porażka niestety....

Nie ukrywam, że zaczęłam od serialu, który bardzo mi sie spodobał i przez to sięgnęłam też po książke.
Jest zupełnie inna i jeśli ktoś myśli, że będą prawie te same przygody co w serialu, ta sama fabuła to się myli.
Jedyne co autorka książki i scenarzyści filmu zachowali to, to że jest dziewczyna (Elena) i dwóch braci, którzy o nią "walczą".
Musze przyznać niestety, że książka nie bardzo mi sie spodobała. Były oczywiście niektóre momenty, które były bardzo intrygujące, ale było ich bardzo mało. Może to też przez to, że wcześniej oglądałam już serial i miałam inne założenie o tej książce. Moja mama też ją czytała i jej sie nie spodobała.
Nie jest zła po prostu nie jest to też jakiś wielki fenomen, liczyłam na coś więcej. Przeczytałam dwie pierwsze części bo sie nudziłam i to na tyle.

Nie ukrywam, że zaczęłam od serialu, który bardzo mi sie spodobał i przez to sięgnęłam też po książke.
Jest zupełnie inna i jeśli ktoś myśli, że będą prawie te same przygody co w serialu, ta sama fabuła to się myli.
Jedyne co autorka książki i scenarzyści filmu zachowali to, to że jest dziewczyna (Elena) i dwóch braci, którzy o nią "walczą".
Musze przyznać niestety, że...

Czytałam ją pare lat temu i bardzo mi sie spodobała :) Nie żebym czytała ją z zapartym tchem, ale była fajna. Już za bardzo nie pamiętam szczegółów, ale dla każdego kto szuka magicznej, krótkiej opowieści (dla mnie o wieeele za krótkiej) z nastoletnimi bohaterami to będzie bardzo mile zaskoczony.

Czytałam ją pare lat temu i bardzo mi sie spodobała :) Nie żebym czytała ją z zapartym tchem, ale była fajna. Już za bardzo nie pamiętam szczegółów, ale dla każdego kto szuka magicznej, krótkiej opowieści (dla mnie o wieeele za krótkiej) z nastoletnimi bohaterami to będzie bardzo mile zaskoczony.