Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ? czy gra ? a może jedno i drugie ? Definitywnie polecam jedno i drugie, zaczynając właśnie od książki, jest ona bowiem dokładnym opisem (streszczeniem) gry wzbogacona o dodatkowe wątki których nie znajdziesz w grze, oczywiście piszę to w pozytywnym kontekście. Mogłoby się wydawać, co takiego autor mógł zawrzeć i opisać w książce czego nie ma w grze ? Jak widać, mógł i uczynił to w taki sposób, że trudno oderwać się od książki, z każda stroną człowiek jest ciekaw losów wielkiego mistrza jakim jest Altair. Jeżeli jesteś fanem tejże postaci i jesteś zaintrygowany historią jego egzystencji i zastanawiasz się czy sięgnąć po ten tytuł, nie rób tego, po prostu zabierz się do czytania.

Książka ? czy gra ? a może jedno i drugie ? Definitywnie polecam jedno i drugie, zaczynając właśnie od książki, jest ona bowiem dokładnym opisem (streszczeniem) gry wzbogacona o dodatkowe wątki których nie znajdziesz w grze, oczywiście piszę to w pozytywnym kontekście. Mogłoby się wydawać, co takiego autor mógł zawrzeć i opisać w książce czego nie ma w grze ? Jak widać,...

Przyznam szczerze, książka o wiele bardziej ciekawsza niż sama gra, zawiera wiele ciekawych wątków które nie są uwzględnione w grze, na niektóre wydarzenia można spojrzeć z innej perspektywy, w tym przypadku ze strony ojca Connora czyli Haytham'a który prowadzi swój dziennik. Wciąga od samego początku, aż po ostatnią stronę, ubolewam jedynie nad tym, że jest dosyć krótka. Odnosząc się do gier powiązanych z książkami, grałem zaledwie w 2 części, do pewnego momentu byłem przekonany, że tylko i wyłącznie Assassyni działają w słusznej wierze, w JEDYNEJ słusznej prawdziwej wierze, ich przekonania co do egzystencji ludzkości wydawały się szlachetne, pełne harmoii, wolności, lecz są to przekonania całkowicie złudne, aktualnie mam lekkie wątpliwości co do ich ideii, a ideii i działań Templariuszy po przeczytaniu książki, a to wszystko dzięki niesamowicie barwnej, inteligentnej postaci jaką jest główny bohater książki. W książce można dostrzec sporo prawdy która może odnaleźć się w prawdziwym życiu, w czasach nowożytnych. Warto przeczytać książkę i dopełnić sobie ją grając w grę, lub na odwrót. Polecam wszystkim przeczytanie niezależnie czy jest się fanem gry, przeczytajcie, a zrozumiecie.

Odstawiając na bok świat przedstawiony przez Ubisoft, można naprawdę dogłębnie zastanowić się nad sensem, istnieniem i dalszym losem ludzkości, choćby świat istniał wieczność, człowiek nigdy się nie zmieni.

''Ludzie nigdy nie będą mieli władzy...Oto wielka tajemnica: oni jej wcale nie chcą, odpowiedzialnośc jest zbyt wielka. Dlatego tak szybko się podporządkowują, kiedy ktos staje na ich czele. Chcą, by im mówić, co mają robić, pragną tego. Nic dziwnego, skoro ludzkośc została stworzona, by służyć''

Haytham Kenway

Przyznam szczerze, książka o wiele bardziej ciekawsza niż sama gra, zawiera wiele ciekawych wątków które nie są uwzględnione w grze, na niektóre wydarzenia można spojrzeć z innej perspektywy, w tym przypadku ze strony ojca Connora czyli Haytham'a który prowadzi swój dziennik. Wciąga od samego początku, aż po ostatnią stronę, ubolewam jedynie nad tym, że jest dosyć krótka....

Polecam każdemu, niezależnie czy jest się fanem serii gier pod tym samym tytułem, czy też nie. Ta książka to jedna wielka przygoda.

Polecam każdemu, niezależnie czy jest się fanem serii gier pod tym samym tytułem, czy też nie. Ta książka to jedna wielka przygoda.