Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Veronica Roth i jej "Wybrańcy" powieść, osadzona w świecie magii, opowiada o grupie, teraz już dorosłych pięciu osób, które 10 lat temu pokonały zło i uratowały świat przed posługującym się silną i morderczą magią, Mrocznym. Brzmi dość ciekawie, ale... Pierwsza część, to długi prolog mogący nosić tytuł "i żyli długo i nieszczęśliwie". Autorka zastosowała zabieg, który nie koniecznie przypadł mi do gustu pokazując historię od dalekiego końca. To jakby, wejść do świata, Harrego Pottera po tym jak zabił Voldemorta, czyli, niby był jakiś złoczyńca, ale mało o nim wiemy, bo skupiamy się na tym co jest teraz. No nie! Mroczny był kolosalną częścią Ich życia, to jak można zaczynać książkę jakby był jego namiastką. Szczególnie, jeśli autorka skąpi informacji, na temat tego co spowodowało, że 10 lat po jego unicestwieniu, ten czy inny bohater, zmaga się z takimi, czy innymi problemami. Pozostałe książki tej autorki wciągały mnie tak bardzo, że zapominałam o realnym świecie, wprost nie mogłam się oderwać, natomiast tu nie mogłam przebrnąć przez początek. Po zniszczonym klimacie pierwszej części, druga i trzecia, okazały się bardziej przystępne, zaczynają się od nowej przygody, nie trzeba przedzierać się przez urywki wspomnień, gdyż dostajemy aktualne informacje. Nowy Mroczny, nowe zadanie, nie licząc oczywiście tego, że grupa Wybrańców, acz nie cała, trafia w inne miejsce, inne czasy - choć nie do końca. Po trudnym początku, resztę powieści przeczytałam dość szybko. Podobały mi się ściśle tajne pisma, bądź artykuły z gazet będące przerywnikami między rozdziałami. Rzucały one trochę światła na wydarzenia z przed lat, oraz rozwiewały wątpliwości co do życia tych młodych bohaterów i sprowadzenia ich do rangi broni wojskowej. Podsumowując daje ocenę 7/10 z racji trudnego początku, ale nie będę ukrywać, chciałabym wiedzieć, jak odnajdą się bohaterowie w nowym świecie. Liczę na kontynuację...

Veronica Roth i jej "Wybrańcy" powieść, osadzona w świecie magii, opowiada o grupie, teraz już dorosłych pięciu osób, które 10 lat temu pokonały zło i uratowały świat przed posługującym się silną i morderczą magią, Mrocznym. Brzmi dość ciekawie, ale... Pierwsza część, to długi prolog mogący nosić tytuł "i żyli długo i nieszczęśliwie". Autorka zastosowała zabieg, który nie...

Bałam się, że przeczytanie książki po obejrzeniu rewelacyjnego serialu trochę mi popsuje lekturę ale miło się zaskoczyłam. Powieść była równie dobra, wyjaśniała trochę więcej niż ekranizacja. no i zakończenie było inne niż w serialu.

Bałam się, że przeczytanie książki po obejrzeniu rewelacyjnego serialu trochę mi popsuje lekturę ale miło się zaskoczyłam. Powieść była równie dobra, wyjaśniała trochę więcej niż ekranizacja. no i zakończenie było inne niż w serialu.

tragedia. książkę męczyłam, męczyłam i w końcu zmęczyłam. nie podoba mi się w ogóle styl w jakim została napisana ta książka trochę meili, trochę listów, czyjeś pamiętniki i czyjeś wpisy na blogu. kompletny bałagan z którego ktoś poskładał książkę.

tragedia. książkę męczyłam, męczyłam i w końcu zmęczyłam. nie podoba mi się w ogóle styl w jakim została napisana ta książka trochę meili, trochę listów, czyjeś pamiętniki i czyjeś wpisy na blogu. kompletny bałagan z którego ktoś poskładał książkę.

Autorka powinna wrócić do pisanie książek dla młodzieży, tamte można było przeczytać w jedną noc. Kocham kryminały, sensacje itd. a w tej nie mogłam przebrnąć przez pierwsze 100 stron potem już jakoś poszło, ale nie zmienia to faktu, że trochę była męcząca. w połowie książki fabuła się zagęszcza, coś zaczyna się dziać. zakończenie jest przewidywalne i żadne fajerwerki nie wybuchają na końcu :)

Autorka powinna wrócić do pisanie książek dla młodzieży, tamte można było przeczytać w jedną noc. Kocham kryminały, sensacje itd. a w tej nie mogłam przebrnąć przez pierwsze 100 stron potem już jakoś poszło, ale nie zmienia to faktu, że trochę była męcząca. w połowie książki fabuła się zagęszcza, coś zaczyna się dziać. zakończenie jest przewidywalne i żadne fajerwerki nie...

książkę bardzo szybko się czyta, zresztą tak jak każdą tego autora. duży minus to przytoczenia różnych ciekawostek o prezydentach i filmach. tak jak na początku wydawało się to fajne, tak po pewnym czasie było po prostu męczące. zakończenie jest mało zaskakujące wręcz przewidywalne. ale mimo to książka mi się podobała :)

książkę bardzo szybko się czyta, zresztą tak jak każdą tego autora. duży minus to przytoczenia różnych ciekawostek o prezydentach i filmach. tak jak na początku wydawało się to fajne, tak po pewnym czasie było po prostu męczące. zakończenie jest mało zaskakujące wręcz przewidywalne. ale mimo to książka mi się podobała :)