rozwiń zwiń
Hawkeye

Profil użytkownika: Hawkeye

Opole Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 25 tygodni temu
324
Przeczytanych
książek
353
Książek
w biblioteczce
23
Opinii
107
Polubień
opinii
Opole Mężczyzna
Dodane| 3 książki
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Łowcy Diuny Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,0
Łowcy Diuny Kevin J. Anderson, ...

Na półkach: ,

Po wielu latach wracamy do świata Kronik Diuny. Akcja książki rozgrywa się kilka lat po zaskakującym zakończeniu "Kapitularza Diuną".Murbella zmaga się z brzemienną w skutkach decyzją połączenia Bene Gesserit i Dostojnych Matron.Te dwa zgromadzenia żeńskie są swoimi przeciwieństwami i zażartymi wrogami.Czy Murbelli uda się nakłonić je do porozumienia w obliczu wspólnego potężnego wroga? I czy jej decyzja pomoże utworzyć silną armię mogącą mu się przeciwstawić, czy doprowadzi do konfliktu wyniszczającego Stare Imperium od środka?
Tymczasem Duncan i Sziena wraz z konserwatywnymi siostrami BG, które wolą opuścić nowe, nieodpowiadające im zgromadzenie kontynuują ucieczkę przed nieznanym wrogiem na pokładzie statku pozaprzestrzennego "Itaka".Po wielu latach tułaczki większość pasażerów ma dosyć ucieczki przed wrogiem, którego dostrzega tylko Duncan Idaho.Czy wewnętrzne konflikty osłabią ich czujność,kiedy wróg będzie zaciskał pętle swojej tachionowej sieci? A może uciekinierom uda się znaleźć inny sposób pozwalający zwyciężyć im w tej nierównej walce?

"Łowcy Diuny" to kontynuacja Kronik Diuny Franka Herberta, napisana przez jego syna oraz K.J.Andersona, co można wyczuć od pierwszej strony.Podchodziłem do czytania tej książki z dużymi wątpliwościami. Słyszałem różne opinie na temat spółki Brian&Anderson.I szczerze mówiąc po przeczytaniu tej książki mam jeszcze więcej wątpliwości.Z jednej strony dostajemy lekturę "lżejsza" od książek Franka Herberta.Nie zawiera tyle rozważań a rozdziały mają długość 3-5 stron.Ale czy to na pewno dobrze.Właśnie w tej książce zabrakło mi życiowej mądrości Franka Herberta. Tęsknie za skłaniającymi do myślenia fragmentom przemyśleń różnych postaci nad początkiem każdego rozdziału.U nowych autorów są to raczej myśli z podręcznika z filozofii dla początkujących, a często także zwykłe przysłowia. Ponadto brak mi psychoanalizy każdej postaci, której dokonywał Frank. Niestety w nowych częściach postaci są opisane w bardziej płytki sposób, co doprowadza do tego, że nie zżywamy się z głównymi bohaterami.

Zastanawia mnie też kwestia wykorzystania notatek pana F.Herberta. Zauważyłem w "Czerwiach Diuny" na stronie tytułowej napis:"Na podstawie szkiców Franka Herberta".W "Łowcach Diuny" go nie ma.Czy zatem ta część nie była pomysłem Franka, a jedynie długim wstępem do zakończenia, napisanym,nie łudźmy się, dla pieniędzy i uzupełnienia wątków z "Legend Diuny"?Tego nigdy się nie dowiem.

Podsumowując:Jest to dobra książka, ale daleko jej do genialnych Kronik Diuny Franka Herberta.Dobrze się ją czytało i bardzo się cieszę, że saga o Diunie jest kontynuowana, ale wolałbym przeczytać zakończenie tego cyklu pióra Franka Herberta. Niestety nie było mu dane dokończyć tego wspaniałego cyklu. Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako autor książek, które są najwybitniejszym dokonaniem literatury Sci-Fi. Na pewno jeszcze kiedyś przeczytam kilkukrotnie wszystkie części Kronik Diuny, a także jej kontynuacje.

Moja ocena:7/10

Po wielu latach wracamy do świata Kronik Diuny. Akcja książki rozgrywa się kilka lat po zaskakującym zakończeniu "Kapitularza Diuną".Murbella zmaga się z brzemienną w skutkach decyzją połączenia Bene Gesserit i Dostojnych Matron.Te dwa zgromadzenia żeńskie są swoimi przeciwieństwami i zażartymi wrogami.Czy Murbelli uda się nakłonić je do porozumienia w obliczu wspólnego...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ród M Brian Michael Bendis, Olivier Coipel, Mike Mayhew
Ocena 7,7
Ród M Brian Michael Bendi...

Na półkach: , ,

Scarlet Witch tworzy utopijny świat, w którym rządzi Magneto, a rasą dominującą są mutanci. Żaden z bohaterów z wyjątkiem Wolverina nie pamięta o swoim poprzednim życiu. Rosomak musi znaleźć sposób aby przekonać innych superbohaterów do swojej wersji wydarzeń i spróbować odwrócić wszystkie zmiany. Odnajduje nieoczekiwaną pomoc w dziewczynce imieniem Layla.

Rysunki Oliviera Coipela są bardzo dobre. Bardzo podobał mi się sposób przedstawienia bitew na ilustracjach. Autor potrafi narysować 10 walczących ze sobą postaci na jednej stronie, a mimo to rysunki są bardzo przejrzyste, a każda postać przykuwa naszą uwagę.
Mimo że niezbyt lubię Briana Michaela Bendisa, to uważam że w tej serii spisał się całkiem dobrze.Bardzo dobrze wyszedł mu crossover ze światów New Avengers i New X-Men. Fabuła jest wciągająca już od pierwszej strony i trzyma nas w napięciu aż do samego końca, który pozostawił u mnie ogromny głód na dalsze przygody X-Men. Bendis sprawdził się dużo lepiej niż w Avengers:Upadek Avengers. Nie zabija żadnych ważnych postaci, a nawet stara się naprawić swoje błędy z wymienionej wyżej serii.

Podsumowując jest to bardzo dobry komiks. Moim zdaniem jest to też jeden z najlepszych wydanych do tej pory tomów Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Zdecydowanie polecam go każdemu. Na pewno sięgnę po komiksy, które kontynuują przedstawione w nim wydarzenia.

Moja ocena:9/10

Scarlet Witch tworzy utopijny świat, w którym rządzi Magneto, a rasą dominującą są mutanci. Żaden z bohaterów z wyjątkiem Wolverina nie pamięta o swoim poprzednim życiu. Rosomak musi znaleźć sposób aby przekonać innych superbohaterów do swojej wersji wydarzeń i spróbować odwrócić wszystkie zmiany. Odnajduje nieoczekiwaną pomoc w dziewczynce imieniem Layla.

Rysunki Oliviera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Heretycy Diuny" to piąta już z kolei część wspaniałej serii pt."Kroniki Diuny". Wydarzenia rozgrywają się blisko 1500 lat po śmierci Boga Imperatora("Tyrana"). Rakis na powrót stało się pustynną planetą, którą znowu zamieszkuje populacja czerwi. Jednak Diuna nie jest już jedynym źródłem melanżu. Tleilaxanie odkryli sposób tworzenia przyprawy w kadziach aksolotlowych. Przez to zupełnie uniezależnili się od reszty Imperium. Ponadto z Rozproszenia przybywają Dostojne Matrony, które nie pałają miłością do Bene Gesserit. Zgromadzenie Żeńskie musi znaleźć sposób na obronę przed wrogami. Układają plan, w którego centrum znajdują się ghola Duncana Idaho oraz Sziena, czyli prosta dziewczyna z Rakis, która pewnego dnia odkrywa, że może rozkazywać czerwiom.

Książka ta jest zupełnie inna niż poprzednie. Nie chodzi tylko o to, że przenosimy się 1500 lat do przodu. W tej części Frank Herbert postanowił pokazać zakon Bene Gesserit z zupełnie innej strony. Zawsze bohaterowie skłaniali czytelnika do myślenia o Zakonie jako o czarownicach, które dbają tylko o własne interesy. Teraz widzimy akcję powieści głównie z ich punktu widzenia. Widzimy ich walkę z najeźdźcą oraz dalszą część realizacji ich planu genetycznego, którego efektem jest ghola Duncana Idaho. Po przeczytaniu tej skiążki nabrałem dużej sympatii do Bene Gesserit, a zwłaszcza do jednej z głównych bohaterek powieści-Matki Wielebnej Darwi Odrade. Jest ona bardzo ludzka, czego nie można powiedzieć o większości jej sióstr. Muszę przyznać też, że nie polubiłem nowego gholi Duncana tak bardzo jak jego pierwowzoru, który wbrew pozorom trochę rożni się od niego.

Jeśli chodzi o książkę to Frank Herbert nadal utrzymuje wysoki poziom poprzednich części, ale widać że kończą mu się pomysły. Powieść ta nie wciągnęła mnie tak jak poprzednie części, aczkolwiek była bardzo dobra. Autor jak zwykle w niezwykle złożony sposób opisał nowe Impereium oraz relacje między wszystkimi jego frakcjami. Podobało mi się dokładniejsze opisanie Tleilaxan, którzy do tej pory byli bardzo tajemniczą rasą, aczkolwiek nadal nią pozostają. Autor opisał ich tylko powierzchownie i rozbudził tym mój apetyt na dalsze informacje. Jak już wspominałem autor skupił się bardzo na Bene Gesserit, co moim zdaniem było bardzo dobrym pomysłem. Podobnie jak w poprzednich książkach Frank dorzucił nam bardzo dużo naprawdę mądrych przemyśleń, które sprawiły że dokładniej zastanowiłem się nad naturą człowieka i całego świata. Jestem za to wdzięczny panu Herbertowi.

Podsumowując, jest to kolejna bardzo dobra część "Kronik Diuny". Każdy kto przeczytał poprzednie części powinien sięgnąć także po tą. Mi się bardzo podobała i na pewno do niej kiedyś jeszcze wrócę.

Moja ocena:7/10

"Heretycy Diuny" to piąta już z kolei część wspaniałej serii pt."Kroniki Diuny". Wydarzenia rozgrywają się blisko 1500 lat po śmierci Boga Imperatora("Tyrana"). Rakis na powrót stało się pustynną planetą, którą znowu zamieszkuje populacja czerwi. Jednak Diuna nie jest już jedynym źródłem melanżu. Tleilaxanie odkryli sposób tworzenia przyprawy w kadziach aksolotlowych. Przez...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Hawkeye

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [9]

Frank Herbert
Ocena książek:
6,9 / 10
47 książek
9 cykli
Pisze książki z:
884 fanów
C.S. Lewis
Ocena książek:
7,4 / 10
54 książki
3 cykle
1715 fanów
Suzanne Collins
Ocena książek:
7,9 / 10
10 książek
3 cykle
3749 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
324
książki
Średnio w roku
przeczytane
25
książek
Opinie były
pomocne
107
razy
W sumie
wystawione
324
oceny ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
1 338
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
19
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
3
książek [+ Dodaj]