Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gruba księga zafascynowały mnie fotografię, uwielbiam powieści i fakty dotyczące Afryki i jej mieszkańców.Biel nie rozczarowała mnie, pomimo tego są to wewnętrzne rozterki i przemyślenia autora w formie notatek jak też sam na początku napisał.Serdecznie polecam.

Gruba księga zafascynowały mnie fotografię, uwielbiam powieści i fakty dotyczące Afryki i jej mieszkańców.Biel nie rozczarowała mnie, pomimo tego są to wewnętrzne rozterki i przemyślenia autora w formie notatek jak też sam na początku napisał.Serdecznie polecam.

Przyjemna lekturka, jeśli ktoś lubi orientalne klimaty jak ja to polecam poświęcić chwilkę na przeczytanie.

Przyjemna lekturka, jeśli ktoś lubi orientalne klimaty jak ja to polecam poświęcić chwilkę na przeczytanie.

Zaciekawił mnie opis z tyłu jednak to co przedstawiła autorka w książce jest nieco łagodniej przedstawione to co przeżyła obrzezanie,poślubienie starszego mężczyzny=kuzyna,przeprowadzka do Francji,śmierć córki wszystkie te tragiczne wydarzenia zostały napisane w sposób,który nie wywołały u mnie jakiś skrajnych emocji.Jednak fabuła jest bardzie ciekawa,powieść czyta się bardzo przyjemnie i szybko.Kobieta ta została doświadczona przez życie w okrutny sposób i wydaje mi się, że mimo tego,że jest to powieść biograficzna chciała oszczędzić własnie tego bólu,cierpienia czytelnikom.

Zaciekawił mnie opis z tyłu jednak to co przedstawiła autorka w książce jest nieco łagodniej przedstawione to co przeżyła obrzezanie,poślubienie starszego mężczyzny=kuzyna,przeprowadzka do Francji,śmierć córki wszystkie te tragiczne wydarzenia zostały napisane w sposób,który nie wywołały u mnie jakiś skrajnych emocji.Jednak fabuła jest bardzie ciekawa,powieść czyta się...

Ze względu, że pracuje w księgarni i któregoś dnia nie miałam dużego ruchu wzięłam do ręki jakaś cienką książkę i tak wzięłam Oskara i panią Róże. Były momenty zabawne kiedy uśmiechałam się pod nosem, ale w całej powieści z tle wisiała śmierć, lecz nie była ona straszna tylko czymś oczywistym.Na końcu książki bardzo smutny moment gęsia skórka i zły.Książka daje nam do zrozumienia, ale żaden z nas czy to młody czy odważny nie jest nieśmiertelny oraz oswaja człowieka ze śmiercią, że to coś oczywistego oraz, że wiara oswaja nas z nią przestajemy się jej bać .

Ze względu, że pracuje w księgarni i któregoś dnia nie miałam dużego ruchu wzięłam do ręki jakaś cienką książkę i tak wzięłam Oskara i panią Róże. Były momenty zabawne kiedy uśmiechałam się pod nosem, ale w całej powieści z tle wisiała śmierć, lecz nie była ona straszna tylko czymś oczywistym.Na końcu książki bardzo smutny moment gęsia skórka i zły.Książka daje nam do...

Uwielbiam książki o tematyce azjatyckiej jak i o afrykańskiej każdą taką książkę pochłaniam z zaciekawieniem z tą także nie było inaczej.Powieść czytało mi się bardzo przyjemnie i z trudem dałam się od niej odciągnąć, jednak w przerwie myślami byłam z nią.
Pomimo tego, że są to przeżycia autorki myślę, że dodała ciut fikcji może inaczej "ożywiła"powieść.Bardzo dokładnie z detalami opisuje przebytą drogę to po torwar to do wioski momentami mowie sobie- nie przecież to fikcja niepojęte jest to jak można odbyć tak długą podróż i szukać obcego faceta po więzieniach lub z minuty na minutę podjąć decyzję o wylocie samolotem po części do samochodu.Wydaje się, że autorka w szczegółach opisuje dzień po dniu jednak zgrabnie przeskakuje to po tygodniu to po mieściącu.Jest mi szkoda bohaterki, bardzo widzę w niej siebie naiwność, wrażliwość i płacz na każdym kroku.Nie miała wsparcia w mężu nie umiałam odpowiedzieć sobie czy mąż ją kochał wahał się podczas ślubu z tak, uważał, że jeśli ono go kocha to sama go odnajdzie w tej miłości był bierny.Żona realizowała swoje plany ona była głową rodziny na pociechę mówił jej- możesz poprosić matkę o przesłanie pieniędzy.Nie umiał kochać lub nie okazywał swoich uczuć wiele razy matka go nie rozumiała ani jego brat, który również w plemieniu był mężczyzną i miał należeć do wojowników nie rozumiał postępowania i zachowania w stosunku do żony.Ucieszyłam się kiedy postaniła odejść.Będę śledzić jej dalsze losy.

Uwielbiam książki o tematyce azjatyckiej jak i o afrykańskiej każdą taką książkę pochłaniam z zaciekawieniem z tą także nie było inaczej.Powieść czytało mi się bardzo przyjemnie i z trudem dałam się od niej odciągnąć, jednak w przerwie myślami byłam z nią.
Pomimo tego, że są to przeżycia autorki myślę, że dodała ciut fikcji może inaczej "ożywiła"powieść.Bardzo dokładnie z...

Książkę czytałam dawno temu bodajże z dwa razy ,ale świetnie ją pamiętam naprawdę cudowna książka.

Książkę czytałam dawno temu bodajże z dwa razy ,ale świetnie ją pamiętam naprawdę cudowna książka.

Jedna z moich ulubionych książek często płakałam czytając ją nawet setny raz świetna dla osoby w każdym wieku :D

Jedna z moich ulubionych książek często płakałam czytając ją nawet setny raz świetna dla osoby w każdym wieku :D

Jest to jedna z moich ulubionych książek ! przeczytałam ją kilkakrotnie na pewno jeszcze kiedyś do niej powrócę :D

Jest to jedna z moich ulubionych książek ! przeczytałam ją kilkakrotnie na pewno jeszcze kiedyś do niej powrócę :D