rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeczytane. To moja pierwsza książka tej autorki. Ciekawy psychologiczny portret bohaterek które trudno by polubić a jeszcze trudniej szanować. Szokujące historie. Z zainteresowaniem sięgnęła bym po 2 część która opowie jak ułożyły się losy bohaterek po latach (czy odnalazły się rzeczywistość po więziennej? czy wróciły do przestępczości czy żyją po jasnej stronie mocy?) i opowiedziała historie zbrodni z ostatnich lat które wstrząsnęły opinią publiczną.
Warto przeczytać. Ale trzeba wiedzieć ,że to nie jest lektura lekka i przyjemna, niestety w takim świecie żyjemy i również takie historie dzieją się wokół nas.

Przeczytane. To moja pierwsza książka tej autorki. Ciekawy psychologiczny portret bohaterek które trudno by polubić a jeszcze trudniej szanować. Szokujące historie. Z zainteresowaniem sięgnęła bym po 2 część która opowie jak ułożyły się losy bohaterek po latach (czy odnalazły się rzeczywistość po więziennej? czy wróciły do przestępczości czy żyją po jasnej stronie mocy?) i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna (wcześniej dzięki autorce poznałam, Wandę i Halinę) świetna biografia pióra Pani Anny Kamińskiej... Kolejna nietuzinkowa bohaterka a już trochę zapomniana. Rodzina znanych i uznanych artystów powszechnie szanowana w rodzinnym mieście wraz z wybujałym ego jej poszczególnych członków, młodość, Kraków i bunt wobec powyższych ukształtowały kobietę która wyprzedziła swoje czasy.
Pewnie obecnie taki sposób bycia i życia jaki uprawiała Simona nikogo by specjalnie nie szokował ani nawet nie dziwił ale wtedy? To były inne czasy. Po raz kolejny autorka przedstawia swoją bohaterkę w taki sposób ,że od razu możemy ją polubić. Mimo oczywistych wad i trudnego charakteru śledząc jej historię po prostu jej kibicujemy. Książka ma w sobie i romans i wartką akcję i ciekawe historyczne tło. Czyta się zapartym tchem z ciekawością co dalej? Co potem?
Super polecam i czekam z apetytem na Kotana ;)

Kolejna (wcześniej dzięki autorce poznałam, Wandę i Halinę) świetna biografia pióra Pani Anny Kamińskiej... Kolejna nietuzinkowa bohaterka a już trochę zapomniana. Rodzina znanych i uznanych artystów powszechnie szanowana w rodzinnym mieście wraz z wybujałym ego jej poszczególnych członków, młodość, Kraków i bunt wobec powyższych ukształtowały kobietę która wyprzedziła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potem.

Potem.

Pokaż mimo to

Okładka książki Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,4
Krzysztof Wiel... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach: ,

Kukuczka, Rutkiewicz, Kurtyka, Cichy, Wielicki, Berbeka i wielu i wiele innych...
Najwięksi z największych epoki lodowych wojowników.
Szanuję, podziwiam ale im więcej o nich czytam tym mniej rozumiem...
Środowisko hermetyczne ale i bardzo podzielone. Tragiczne historie tych co w górach pozostali przeplatają się z tymi co do bliskich wrócili... Jedni czują, że mogli zrobić więcej by pomóc partnerom od liny którym się nie powiodło inni zupełnie nie... Biografie wielkich himalaistów są w pewnym sensie podobne i ciasno ze sobą splecione.
I z taką myśl pozostała po lekturze... Warto na pewno przeczytać, poznać bliżej postać Pana Wielickiego. Polecam.

Kukuczka, Rutkiewicz, Kurtyka, Cichy, Wielicki, Berbeka i wielu i wiele innych...
Najwięksi z największych epoki lodowych wojowników.
Szanuję, podziwiam ale im więcej o nich czytam tym mniej rozumiem...
Środowisko hermetyczne ale i bardzo podzielone. Tragiczne historie tych co w górach pozostali przeplatają się z tymi co do bliskich wrócili... Jedni czują, że mogli zrobić...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku Dariusz Kortko, Jerzy Porębski
Ocena 7,5
Berbeka. Życie... Dariusz Kortko, Jer...

Na półkach:

Bardzo wciągająca lektura. Pochłonęłam w kilka godzin. Może nie jest to typowa biografia himalaisty gdzie mamy krew, pot,łzy i śmierć na każdej stronie. Ale mamy portret ciekawego człowieka którego historię warto poznać.

Bardzo wciągająca lektura. Pochłonęłam w kilka godzin. Może nie jest to typowa biografia himalaisty gdzie mamy krew, pot,łzy i śmierć na każdej stronie. Ale mamy portret ciekawego człowieka którego historię warto poznać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam oczywiście po kolejnych wakacjach w Grecji tym razem na wschodniej Krecie . Punktem obowiązkowym wakacji na tej części wyspy jest rejs na przepiękną i bardzo malownicza wysepkę Spinalongę. Piękne miejsce z okrutna historią... Przewodniczka opowiadała w naprawdę zajmujący sposób o jakże trudnym życiu mieszkańców tej wysepki i na koniec poleciła tę książkę.
Wróciłam, kupiłam i zaczęłam czytać. O matko dawno się tak nie zmęczyłam czytając w sumie romansidło. Styl pisania autorki zmiażdżył doszczętnie klimat historii i miejsca/kontekstu w jakim się rozgrywa. Poprzez styl a la harlequin dla trzynastolatek kontekst historii został zatopiony w turkusowych wodach otaczających Kretę :(
Nie dałam rady dobrnąć do brzegu tj do końca. Szkoda ...

Po książkę sięgnęłam oczywiście po kolejnych wakacjach w Grecji tym razem na wschodniej Krecie . Punktem obowiązkowym wakacji na tej części wyspy jest rejs na przepiękną i bardzo malownicza wysepkę Spinalongę. Piękne miejsce z okrutna historią... Przewodniczka opowiadała w naprawdę zajmujący sposób o jakże trudnym życiu mieszkańców tej wysepki i na koniec poleciła tę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,8
Kukuczka. Opow... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach: ,

Kukuczka to jest nazwisko które zna w Polsce chyba każdy. Mimo iż od śmierci himalaisty minęło już 30 lat jego historia nadal intryguje i porusza. Dzięki tej książce możemy przyjrzeć się temu człowiekowi z bliska ale jednocześnie czytając nie mamy wrażenia ,że odzieramy legendę z prywatności. Za to 10/10 dla autorów.
Wraz z kolejnymi rozdziałami poznajemy człowieka z bliska. Nie jest to typ naukowca czy filozofa jak np Kurtyka czy sprawnego biznesmena jakim okazał się Hajzer, nie ma tez cech wybitnego organizatora jakim był Zawada... Jerzy to człowiek solidny, silny , pracowity i niesamowicie wytrwały w swoich założeniach. Niesamowicie ambitny. Messner 16 lat zdobywał 14 ośmiotysięczników na większość idąc klasycznymi drogami w lecie z ogromnym zasobem finansowym (co absolutnie nie umniejsza jego sukcesu był pierwszy i pozostanie). Gdy media rozdmuchały "wyścig" Kukuczka -Messner , Jurek nie uległ presji i nie chciał zdobywać kolejnych gór najprostszymi drogami. Prawie każdy 8-tysięcznik zdobywał , nowymi trasami albo w zimie, mógł być pierwszym a został wielkim . Góry zdobywał w wielkim stylu. W książkę i w tę historie czytelnik wchodzi jak do krainy magii, mnóstwo fotografii i wypowiedzi wielkich którzy mieli okazje się wspinać z największym, Kurtyka, Cichy , Wielicki... Wszyscy mimo dzielących ich różnic wypowiadają się u Jurku z wielką estymą i podziwem. Szacunek tez dla wspaniałej Cecyli, zony wyrozumiałej jak żadna inna, bez której nie byłoby tych sukcesów...Polecam

Kukuczka to jest nazwisko które zna w Polsce chyba każdy. Mimo iż od śmierci himalaisty minęło już 30 lat jego historia nadal intryguje i porusza. Dzięki tej książce możemy przyjrzeć się temu człowiekowi z bliska ale jednocześnie czytając nie mamy wrażenia ,że odzieramy legendę z prywatności. Za to 10/10 dla autorów.
Wraz z kolejnymi rozdziałami poznajemy człowieka z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, ze kluczowa w podejściu do tej książki jest kwestia tytułu a zwłaszcza jego pierwszej części czyli "Moje życie u boku najlepszego zespołu XX wieku QUEEN nieznana historia". Jeśli przeczytamy cały tytuł to treść nie powinna być rozczarowująca. Bo własnie o życiu technicznego w trasie z zespołem opowiada ta historia. Jest to zbiór dosyć chaotycznych historii z pracy i życia dwudziestoparolatka który żyje w trasie z gigantem rocka i legendarnym wokalistą. Jak to w tym wieku i w takiej a nie innej sytuacji mamy sex, drugs i rock'n"roll oraz dosyć szczegółowo opisany zakres obowiązków technicznego zespołu.
Nie jest to historia o Queen ani tym bardziej o Freddim. owszem losy głównego bohatera czasem krzyżują się z wokalistą ale tylko na chwilę. Pojawia się kilka powiedzonek, czasem ciekawostek o zespole. Nie ma tu jednak ploteczek zza kulis nadających się do bulwarówek. W sumie nie dowiadujemy się niczego więcej o legendzie niż już zostało powiedziane we wcześniejszych publikacjach czy to książkowych czy telewizyjnych. Swoją drogą niezmiennie mnie fascynuje jak niewiele zza kulis czy "brudnych" faktów w ogóle wypłynęło przez te prawie 50 lat od czasów założenia zespołu. Czy zespół miał szczęście do dyskretnych osób w swoim otoczeniu czy już te pół wieku temu umiejętnie się zabezpieczał by szczegóły , imprez (oprócz kilku ogólnie znanych) , romansów i ekscesów zza sceny nie ujrzał światła dziennego?
Podsumowując. Moja nie wysoka ocena nie wynika z faktu,ze spodziewałam się innej treści (mnie tytuł nie zmylił) a raczej ze sposobu w jaki jest napisana (chaotyczny pamiętnik nastolatka). Nie ma tu napięcia, rozwijającej się akcji itd. zbiór opowiastek które z czasem nużą samego autora tak jak i życie w trasie mu się znudziło jak dobił trzydziestki i dojrzał.
Nie żałuje ,że przeczytałam ale nie powrócę do tej historii. książkę sobie zostawię ze względu na świetną fotografię na okładce - autorstwa Petera Hinca :D . Cóż jest zdecydowanie lepszym fotografem niż pisarzem i z tego co wiem fotografią zajął się zawodowo po zakończeniu współpracy przy trasach Queen.

Myślę, ze kluczowa w podejściu do tej książki jest kwestia tytułu a zwłaszcza jego pierwszej części czyli "Moje życie u boku najlepszego zespołu XX wieku QUEEN nieznana historia". Jeśli przeczytamy cały tytuł to treść nie powinna być rozczarowująca. Bo własnie o życiu technicznego w trasie z zespołem opowiada ta historia. Jest to zbiór dosyć chaotycznych historii z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O Dianie napisano i powiedziano już tyle, że trudno oczekiwać tu czegoś zupełnie nowego czy odkrywczego. Jednak książka napisana w bardzo fajnej formie. Na wstępie dostajemy skoncentrowaną ale jednocześnie obfitą w ciekawostki historię obu rodzin Windsorów i Spencerów.
Podoba mi się, że autorka dość trzeźwo i sprawiedliwie ocenia bohaterów. Nie wybiela nikogo ani nie oczernia w zdecydowany sposób. Dzięki temu historia wydaje się opowiedziana uczciwe i z dystansem bez zbędnej sensacji.
Czyta się szybko, miło i przyjemnie :)

O Dianie napisano i powiedziano już tyle, że trudno oczekiwać tu czegoś zupełnie nowego czy odkrywczego. Jednak książka napisana w bardzo fajnej formie. Na wstępie dostajemy skoncentrowaną ale jednocześnie obfitą w ciekawostki historię obu rodzin Windsorów i Spencerów.
Podoba mi się, że autorka dość trzeźwo i sprawiedliwie ocenia bohaterów. Nie wybiela nikogo ani nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jak i cała historia którą opowiada budzi we mnie mieszane uczucia.
Książka z jednej strony precyzyjnie oddaje chronologię oraz szczegóły wydarzeń i tę część czyta się z zapartym tchem. Ale z drugiej wyraźnie na pierwszy plan wybija się samo usprawiedliwianie się i wyrzuty sumienia autora co staje się męczące i psuje przyjemność jaką niesie lektura.
Czy można kogoś za to winić? Nie. Pewnie do końca życia będzie zadawał sobie pytanie po co to było i czy można było zrobić więcej, uratować więcej osób?
Kozłem ofiarnym stał się Anatolij Bukriejew. Wg mojej opinii nie do końca słusznie bo z jego wyprawy nikt z uczestników nie zginął w dużej mierze dzięki jego osobie. Ratował też ludzi z konkurencyjnej wyprawy. Na końcu nowszego wydania dostajemy dodatkowy rozdział który miał na celu wyjaśnienie sytuacji miedzy autorem a Bukriejewem a po raz kolejny staje się swoistym usprawiedliwieniem wcześniejszych oskarżających słów autora.
Temat książki to przerażający a za razem fascynujący obraz(do dziś nie rozumiem co kieruje amatorem by wybrać się na taką wyprawę? to chyba czysty snobizm gdy kolejny markowy gadżet czy rezydencja w prestiżowej lokacji to za mało by zaimponować równie próżnym znajomym ?). Jednak zdecydowanie przyjemność z poznania historii, bohaterów i ich pobudek oraz losów psują ciągłe prywatne wycieczki autora i próby wybielenia swojej osoby. Każde kolejne tłumaczenie swojej postawy sprawia ,że zaczynamy się zastanawiać czy on faktycznie winny jednak nie był, a był tylko pionkiem w tej układance. Pojechała tam grupa dorosłych ludzi, każdy z własnej woli i teoretycznie zdający sobie sprawę z ryzyka.
Reasumując historia jako reportaż na tak, jako próba psychoterapii autora zdecydowanie nie.

Książka jak i cała historia którą opowiada budzi we mnie mieszane uczucia.
Książka z jednej strony precyzyjnie oddaje chronologię oraz szczegóły wydarzeń i tę część czyta się z zapartym tchem. Ale z drugiej wyraźnie na pierwszy plan wybija się samo usprawiedliwianie się i wyrzuty sumienia autora co staje się męczące i psuje przyjemność jaką niesie lektura.
Czy można kogoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Halina petarda dziewczyna!
Po świetnej Wandzie bez wahania złapałam kolejną biografie pióra Anny Kamińskiej po Halinę właśnie.
Nie chodzę po górach ale uwielbiam czytać o himalaistach, alpinistach i o górach . Co jest takiego co w tych górach najwyższych co przyciąga tych ludzi i każe ryzykować życie?
Książka wciąga i nie wypuszcza. Wszystko za sprawą bohaterki.
Halina to kobieta petarda i chyba mimo wszystko co ją we wczesnym dzieciństwie spotkało można powiedzieć ,że w czepku urodzona. W młodości chętnie szczęściu pomaga wyjeżdżając w tatry gdzie czuje się wolna i szczęśliwa jak nigdzie indziej. A umie z tej wolności czerpać garściami.
Bohaterka wyprzedza swoje czasy . Myślę, że i obecnie jej styl życia i osiągnięcia nie mieściły by się w standardach.
Czuć ,że tym razem autorka lubi i podziwia bohaterkę (na Wandę nie patrzyła tak łaskawym okiem ale i ta nie dawała się tak pokochać).
Trzeba przeczytać i poznać pierwszą polską alpinistkę której niesamowita historia przez lata pozostawał w cieniu wielkiej Wandy Rutkiewicz.
Ale gdyby nie było najpierw Haliny Kruger Syrokomskiej mogłoby nie być i Wandy. Bo to Halinie zależało na tym (bardziej niż na osobistych osiągnięciach) by stworzyć i wspierać wspinaczkę kobiecą w górach najwyższych i to w czasach gdy "baby" nawet w tatrach nie były częstym widokiem.
Była tak różna od Wandy , miała inne marzenia, plany i inne priorytety ale łączył je wspólny cel i potrafiły mimo "braku fal" działać wspólnie .

Wspaniale napisana historia niezwykłej kobiety. Tę historię trzeba znać i Halinie pamiętać bo jej się to po prostu należy.

Halina petarda dziewczyna!
Po świetnej Wandzie bez wahania złapałam kolejną biografie pióra Anny Kamińskiej po Halinę właśnie.
Nie chodzę po górach ale uwielbiam czytać o himalaistach, alpinistach i o górach . Co jest takiego co w tych górach najwyższych co przyciąga tych ludzi i każe ryzykować życie?
Książka wciąga i nie wypuszcza. Wszystko za sprawą bohaterki.
Halina to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Peter Fresstone . Uwielbiam oglądać wywiady z nim i sposób w jaki opowiada o Freddiem. Zawsze są to piękne historie opowiedziane w taki delikatny, elegancki sposób pełne miłości i bardzo pogodnie.
Książka Petera opowiada o latach jego długiej współpracy z Freddiem.
A był jego najbliższym współpracownikiem, przyjacielem i mieszkańcem domu przy Logan Place.
Byli razem często 24h/doba. W tych lepszych i najgorszych momentach.
Peter zna Freddiego lepiej niż nie jeden kochanek. wie o nim wszystko.
jednak nie wykorzystuje tej wiedzy w książce.
Oczywiście jest u mnóstwo perełek których nie znajdziemy w innych klasycznych biografiach ale wszystko podane ze smakiem i w granicach dobrego smaku.
Opowiada o Freddiem z ogromnym szacunkiem.
Peter zachowuje dla siebie kompromitujące sytuacje czy skandaliczne momenty których zapewne był świadkiem.
Prezentuje nam Freddiego którego mimo wad i ekstrawagancji da się lubić.
30 lat po śmierci nadal jest lojalnym przyjacielem i czuć jak tęskni za tamtymi czasami gdy pracował okrągła dobę 365 dni w roku ...
Każdy fan powinien znać. Polecam i czekam na polki przekład bo chętnie przeczytam jeszcze raz.

Peter Fresstone . Uwielbiam oglądać wywiady z nim i sposób w jaki opowiada o Freddiem. Zawsze są to piękne historie opowiedziane w taki delikatny, elegancki sposób pełne miłości i bardzo pogodnie.
Książka Petera opowiada o latach jego długiej współpracy z Freddiem.
A był jego najbliższym współpracownikiem, przyjacielem i mieszkańcem domu przy Logan Place.
Byli razem często...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Freddie Mercury i ja Jim Hutton, Tim Wapshott
Ocena 7,5
Freddie Mercur... Jim Hutton, Tim Wap...

Na półkach: ,

Nie jest to biografia Freddiego.
To wspomnienie kochanka który trwał przy nim "dopóki śmierć ich nie rozłączyła". Kochał i podziwiał jak potrafił. Dbał, był zazdrosny i często czuł się nieswojo w wielkim domu i otoczeniu sławnych znajomych partnera (ciekawe opisy Montserrat Cabale, Davida Bovie czy Eltona Johna i paru innych)
Subiektywna historia miłości obu panów.
Jim nie jest koneserem muzyki rockowej więc nie znajdziemy tu też zachwytów nad muzyką Queen czy resztą zespołu.
To opowieść skromnego, prostolinijnego irlandzkiego fryzjera dla którego życie przygotowało niesamowita niespodziankę jaką był romans z legendą rocka.

Czy można było pominąć choćby część intymnych wspomnień? Pewnie tak.
Czy język narracji mógłby być bardziej wyszukany? Pewnie tak.
Czy niektóre sytuacje pewnie zostały naciągnięte (bo czy możliwe by Jim nigdy nie słyszał o Freddiem i nie wiedział kim jest w momencie gdy się poznali?)? Pewnie tak.
Ale mimo tych wszystkich pytań warto przeczytać bo w ciekawy sposób uzupełnia inne bardziej profesjonalne biografie legendy i niektóre znane już z tych pozycji sytuacje możemy zobaczyć z innej strony. Mamy tez szansę choć odrobinkę poznać Freddiego od strony domowej. A także spojrzeć na relację z Mary Austin z innej strony (oczywiście przez pryzmat, zazdrości o uwagę Freddiego która musiała pojawić się w relacji jej i Jima).

Reasumując nie jest to dzieło na miarę Pulitzera ale prawdziwy fan powinien znać choćby po to by wyrobić sobie własną opinie nt tej pozycji.

Nie jest to biografia Freddiego.
To wspomnienie kochanka który trwał przy nim "dopóki śmierć ich nie rozłączyła". Kochał i podziwiał jak potrafił. Dbał, był zazdrosny i często czuł się nieswojo w wielkim domu i otoczeniu sławnych znajomych partnera (ciekawe opisy Montserrat Cabale, Davida Bovie czy Eltona Johna i paru innych)
Subiektywna historia miłości obu panów.
Jim nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza biografia Freddiego która przeczytałam a w zasadzie połknęłam :D
Bardzo metodycznie i chronologicznie opisane życie legendy rocka.
Daje solidne podstawy wiedzy na temat jego życia, pochodzenia, planów marzeń jak ich wprowadzania w życie.

Nie znajdziemy tu intymnych szczegółów .
Relacje kochanków i przyjaciół? No cóż każdy ciągnie w swoją stronę i chce być tym jednym jedynym. czy to może dziwić? Nie. Ale poznając relacje z różnych stron można sobie wyrobić własny obraz wymienionych wydarzeń.
Polecam.
Wg mnie najlepsza pozycja nt Freddiego wydana w języku polskim.
Ale nie znaczy to ,że nie może być lepiej.
Czekam na kolejne biografie bo zawsze może być lepiej i więcej...

Jak mawiał Freddie " Im więcej tym lepiej - we wszystkim"

Pierwsza biografia Freddiego która przeczytałam a w zasadzie połknęłam :D
Bardzo metodycznie i chronologicznie opisane życie legendy rocka.
Daje solidne podstawy wiedzy na temat jego życia, pochodzenia, planów marzeń jak ich wprowadzania w życie.

Nie znajdziemy tu intymnych szczegółów .
Relacje kochanków i przyjaciół? No cóż każdy ciągnie w swoją stronę i chce być tym...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Spod zamarzniętych powiek Adam Bielecki, Dominik Szczepański
Ocena 7,9
Spod zamarznię... Adam Bielecki, Domi...

Na półkach:

Podchodziłam do tej książki jak pies do jeża.
Kupiłam przypadkiem w pakiecie z "Kukuczką" i ta poszła na pierwszy ogień.
I jest ogień. Bardzo wciągająca opowieść o pasji. Jednocześnie bez dorabiania zbędnych ideologii i i mistycyzmu do wspinaczki. Brak prywatnych (tanich celebryckich) wycieczek. Adam mówi mogę i chcę opowiadać o swoich wyczynach sportowych nie o życiu prywatnym. Wielki szacunek.
Bardzo miło zaskoczyła mnie ta lektura.

Podchodziłam do tej książki jak pies do jeża.
Kupiłam przypadkiem w pakiecie z "Kukuczką" i ta poszła na pierwszy ogień.
I jest ogień. Bardzo wciągająca opowieść o pasji. Jednocześnie bez dorabiania zbędnych ideologii i i mistycyzmu do wspinaczki. Brak prywatnych (tanich celebryckich) wycieczek. Adam mówi mogę i chcę opowiadać o swoich wyczynach sportowych nie o życiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca lektura o nietuzinkowej kobiecie.
Napisana przyjaznym językiem. Nie jest to laurka himalaistki pokazana tez jest jej brzydsza strona, ambicje, egoizm.
Polecam.
A ja zabieram się za Halinę tej samej autorki.

Wciągająca lektura o nietuzinkowej kobiecie.
Napisana przyjaznym językiem. Nie jest to laurka himalaistki pokazana tez jest jej brzydsza strona, ambicje, egoizm.
Polecam.
A ja zabieram się za Halinę tej samej autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Samą Bohaterkę można lubić lub nie..Podziwiać lub krytykować..Ale jedno trzeba jej oddać historia jej życia jest niesamowita..Książka napisana lekkim językiem..Lekko się czyta..
Można poznać historie marki i fundamentów przemysłu kosmetycznego..Na pewno po przeczytaniu tej historii każda kobieta zastanowi się dłużej za nim sięgnie po drogi luksusowy krem ;) płacimy za markę i dobry marketing tego nauczyła wszystkich już 100 lat temu Helena..

Samą Bohaterkę można lubić lub nie..Podziwiać lub krytykować..Ale jedno trzeba jej oddać historia jej życia jest niesamowita..Książka napisana lekkim językiem..Lekko się czyta..
Można poznać historie marki i fundamentów przemysłu kosmetycznego..Na pewno po przeczytaniu tej historii każda kobieta zastanowi się dłużej za nim sięgnie po drogi luksusowy krem ;) płacimy za markę...

więcej Pokaż mimo to