rozwiń zwiń
slababateria

Profil użytkownika: slababateria

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
136
Przeczytanych
książek
176
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
51
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Podczas czytania książki Antona Zeilingera doznałem wielkiego zaskoczenia. Wiedząc, że autor jest naukowcem, który pracował przy eksperymentach z kwantową teleportacją oczekiwałem pierwszoosobowego opisu doświadczenia, wraz z całością przygotowań do niego i będącego czymś niezwykle nudnym. Okazało się, że "Od splątania cząstek do kwantowej teleportacji" to coś zupełnie innego.
Główną osią fabuły są przygody dwójki studentów, Alicji i Boba, którzy zostają zaproszeni do uczestnictwa w "prawdziwym kwantowym doświadczeniu". Podczas pracy nad nim poznają zasady prowadzenia badań, sprzęt wykorzystywany do teleportowania cząstek i wiele zagadnień z fizyki kwantowej. Kilka razy bohaterowie są prowadzeni przez profesora do wyciągania własnych wniosków na temat rządzących światem reguł (a czytelnik wyciąga je razem z nimi), są prowadzeni przez niego przez kolejne problemy do momentu, gdy z dumą podają rozwiązanie, które okazuje się błędne. Potem błędy w rozumowaniu zostają wskazane i wytłumaczone, co pomaga w zrozumieniu istoty problemu. Wiele razy zdarza się bohaterom dyskutować z innymi i niektóre problemy i argumenty pojawiają się wielokrotnie, co pomaga w ich przyswojeniu.
Największą zaletą tej książki jest jej styl. Oczekiwałem książki bardzo ciężkiej do czytania, napisanej nieprzyjaznym stylem, a okazało się zupełnie inaczej. Autor wykłada trudne kwestie w sposób bardzo przystępny, a umiejętnie prowadzi wątek fabularny i dodaje fragmenty opisujące teoretyczne podstawy tego, co się wydarzyło. W książce pojawia się też dość dużo ilustracji i schematów doświadczeń, pomagających je sobie wyobrazić.
Książkę bardzo polecam osobom zainteresowanym fizyką kwantową, nawet jeśli nie posiadają specjalistycznej wiedzy na ten temat. Autor wyjaśni wszystko, co jest potrzebne do zrozumienia sprawy i zostawi w czytelniku wiedzę na ten, jakże niezwykły, temat.

Podczas czytania książki Antona Zeilingera doznałem wielkiego zaskoczenia. Wiedząc, że autor jest naukowcem, który pracował przy eksperymentach z kwantową teleportacją oczekiwałem pierwszoosobowego opisu doświadczenia, wraz z całością przygotowań do niego i będącego czymś niezwykle nudnym. Okazało się, że "Od splątania cząstek do kwantowej teleportacji" to coś zupełnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Doskonała próżnia" to książka wyjątkowa i według mnie genialna. Składa się z obszernych recenzji książek, których (z jakichś powodów) Stanisław Lem nie napisał. Oprócz niespotykanego pomysłu na książkę uderzyła mnie różnorodność tematów opisywanych "powieści", szczegółowość opisów (gdyby ktoś czytał tą książkę nie wiedząc z czym ma do czynienia mógłby uznać opisywane książki za prawdziwe) i pomysły autora. Parodie romantycznych powieści. Dzieło wzorowane na "Ulissesie" w którego tworzeniu pomagał komputer, dzięki czemu ma mnóstwo ukrytych znaczeń, nie do odnalezienia przez człowieka. Krytyka nowoczesnej kultury. Fikcyjny opis wszechświata. Powieść sci-fi, w której światem sterują korporacje zapewniające ludziom konkretne wydarzenia (od prostych rzeczy po uratowanie życia damie, którą chce się bliżej poznać). Opis świata, w którym w wyniku wycieku substancji zwanej NOSEX świat stał się kompletnie aseksualny, a prokreacja stała się smutnym obowiązkiem, którego każdy unika jak może.
Autor na 200 stronach daje czytelnikowi mnóstwo tematów, sięgających do różnych dziedzin życia i kultury. Nierzadko skłania do refleksji. Książkę czyta się trudno, a w wielu miejscach robiłem sobie przerwy, żeby móc "przetrawić" to, co właśnie przeczytałem. Ale mimo tego z wielką przyjemnością przeczytałem "Doskonałą próżnię" i napełnia mnie smutek, że niektórych z tych pomysłów p. Lem nie wykorzystał do stworzenia prawdziwych powieści.

"Doskonała próżnia" to książka wyjątkowa i według mnie genialna. Składa się z obszernych recenzji książek, których (z jakichś powodów) Stanisław Lem nie napisał. Oprócz niespotykanego pomysłu na książkę uderzyła mnie różnorodność tematów opisywanych "powieści", szczegółowość opisów (gdyby ktoś czytał tą książkę nie wiedząc z czym ma do czynienia mógłby uznać opisywane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyrzucone na hiszpańskie wybrzeże zwłoki brytyjskiego żołnierza zabitego w katastrofie lotniczej zostają znalezione na plaży w Hiszpanii. Okazuje się, że żołnierz przewoził ze sobą listy zawierające ściśle tajne plany aliantów. Listy zostają otwarte, przeanalizowane i trafiają aż do Hitlera, który uwierzył w ich treść i z ich powodu zmienił plany obrony Włoch i Półwyspu Bałkańskiego. Brzmi niewiarygodnie, jak historia z powieści? Rzeczywistość jest jeszcze ciekawsza, ponieważ listy zostały spreparowane, plany były fałszywe, a trup nie był żołnierzem. Cała intryga została wymyślona przez grupę agentów MI5, którzy stworzyli z niczego realistycznego człowieka, mającego rodzinę, ukochaną i własne życie. Sfałszowali i stworzyli dokumenty, napełnili jego kieszenie rzeczami mającymi uwiarygodnić jego postać, po czym zorganizowali wypuszczenie zwłok do morza niedaleko brzegu, w miejscu gdzie były największe szanse na zdobycie dokumentów przez Niemców. Później zorganizowali pozorowanie zabiegów mających na celu odzyskanie dokumentów, aby agenci Abwehry nie zbagatelizowali wagi swojego znaleziska. Cała operacja wymagała niesamowitej pomysłowości, umiejętności i starannego planowania... a i tak miała poważne wady i udała się tylko przypadkiem.
Historia jest bardzo ciekawa i wciąga, mimo że od początku znamy jej zakończenie. Dodatkowo książkę czyta się jak powieść, co jest dowodem na wielki kunszt autora. Książkę szczerze polecam, jest ona świetnym opisem działań wywiadów w trakcie wojny i każdemu zainteresowanemu tą tematyką powinna się spodobać.

Wyrzucone na hiszpańskie wybrzeże zwłoki brytyjskiego żołnierza zabitego w katastrofie lotniczej zostają znalezione na plaży w Hiszpanii. Okazuje się, że żołnierz przewoził ze sobą listy zawierające ściśle tajne plany aliantów. Listy zostają otwarte, przeanalizowane i trafiają aż do Hitlera, który uwierzył w ich treść i z ich powodu zmienił plany obrony Włoch i Półwyspu...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika slababateria

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Philip K. Dick
Ocena książek:
7,0 / 10
99 książek
10 cykli
Pisze książki z:
1818 fanów
Stanisław Lem
Ocena książek:
7,3 / 10
138 książek
9 cykli
3276 fanów
Norman Davies
Ocena książek:
7,6 / 10
30 książek
0 cykli
Pisze książki z:
399 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
136
książek
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
51
razy
W sumie
wystawione
136
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
841
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
13
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]