Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ostatnie strony polecam czytać z chusteczkami. Historia jest niesamowita, niekiedy ciężko uwierzyć w opisane epizody. Książka niezwykle inspirująca, wzruszająca i podnosząca na duchu. Polecam też ekranizację.

Ostatnie strony polecam czytać z chusteczkami. Historia jest niesamowita, niekiedy ciężko uwierzyć w opisane epizody. Książka niezwykle inspirująca, wzruszająca i podnosząca na duchu. Polecam też ekranizację.

Momentami mi się dłużyła a niezdecydowanie głównej bohaterkami czasami było aż drażniące. Niemniej przyjemnie się czytało, polubiłam bohaterów i chyba sięgnęłam po tę pozycję z nadzieją na ciekawą kontynuację pierwszego tomu. Trochę się rozczarowałam, ale na pewno przeczytam trzecią część. Podoba mi się bardzo swobodny język i brak nadęcia.

Momentami mi się dłużyła a niezdecydowanie głównej bohaterkami czasami było aż drażniące. Niemniej przyjemnie się czytało, polubiłam bohaterów i chyba sięgnęłam po tę pozycję z nadzieją na ciekawą kontynuację pierwszego tomu. Trochę się rozczarowałam, ale na pewno przeczytam trzecią część. Podoba mi się bardzo swobodny język i brak nadęcia.

Trochę niezgrabnie przetłumaczona, momentami nie brzmi dobrze po polsku. Ani melancholijna, ani nie pełna zwrotów akcji, miejscami lekkie dłużyzny, niczym nie uzasadnione. Nijaka.

Trochę niezgrabnie przetłumaczona, momentami nie brzmi dobrze po polsku. Ani melancholijna, ani nie pełna zwrotów akcji, miejscami lekkie dłużyzny, niczym nie uzasadnione. Nijaka.

Bardzo dobra, ale wymaga skupienia. Każdy szczegół jest istotny.

Bardzo dobra, ale wymaga skupienia. Każdy szczegół jest istotny.

Bardzo ładnie wydana, świetne zdjęcia, całkiem przyjemna narracja no i przede wszystkim ciekawe, 'egzotyczne' historie kobiet z trzech kontynentów.

Bardzo ładnie wydana, świetne zdjęcia, całkiem przyjemna narracja no i przede wszystkim ciekawe, 'egzotyczne' historie kobiet z trzech kontynentów.

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Możnaby rozpisywać się nad nieścisłościami historycznymi, niedokładnością autorki, która sama popełnia błędy w fabule, niekonsekwencji i niepotrzebnemu rozwlekaniu historii. To, co jednak najbardziej razi mnie w tej książce to sposób w jaki autorka opisuje 'miłość' głównych bohaterów. Zbyt długie, zbyt szczegółowe, zbyt hmmm... plastyczne sceny łóżkowe (choć rzadko odbywające się właśnie w łóżku), spora dawka sentymentalnej paplaniny i telenowelowych rozterek, zwłaszcza głównej bohaterki - to wszystko bardzo zraziło mnie do tej książki. W jednej z recenzji, znalazłam jej porównanie do "Przeminęło z wiatrem", mojej ukochanej książki. Nie chcę nikogo obrażać, ale ten, kto dostrzega tu jakiekolwiek podobieństwo, nie umie chyba czytać.
"Jeźdźca" ratuje trochę otoczka - oblężony Leningrad, "wojenne" dylematy, tło historyczne, nawiązania do Puszkina, wszelkie motta, cytaty (choć momentami naciągane i sztucznie, na siłę wciskane do dialogów). To jednak trochę za mało. Druga część jest o wiele lepsza, wydaje się bardziej realistyczna, no i nie jest już tak przesycona sentymentalizmem. Podsumowując - da się przeczytać, ale na niekorzyść książki działają wszystkie zachwyty nad nim. Ktoś, kto spodziewa się imponującego dzieła, przedstawiającego obiektywnie i szczegółowo realia Rosji pierwszej połowy XX wieku może się rozczarować. Tak jak ja.

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Możnaby rozpisywać się nad nieścisłościami historycznymi, niedokładnością autorki, która sama popełnia błędy w fabule, niekonsekwencji i niepotrzebnemu rozwlekaniu historii. To, co jednak najbardziej razi mnie w tej książce to sposób w jaki autorka opisuje 'miłość' głównych bohaterów. Zbyt długie, zbyt szczegółowe, zbyt hmmm......

Książka nie tyle ciekawa, co umilająca życie. Brak jakiejś zawrotnej akcji czy dynamizmu, ludzkie historie opowiadane dość prosto i lakoniczne na rzecz opisów smaków, kolorów i zapachów potraw i ich składników, zresztą bardzo poetycko i przyjemnie. Nie radzę czytać na głodniaka, zaostrza apetyt.
Postaci sympatyczne, ale nieco wydumane, czytając trudno oprzeć się wrażeniu, że nikt nie musi nic mówić, bo wszyscy rozumieją się bez słów. Każda postać inna, a wszystkie takie same, czasami to wszystko zbyt mdłe i przesłodzone.
Mogę polecić z czystym sumieniem, lektura przyjemna ale nie banalna, nie męcząca, pobudzająca wyobraźnię i zachęcająca do nauki gotowania. Pełna światła i jasnych kolorów.

Książka nie tyle ciekawa, co umilająca życie. Brak jakiejś zawrotnej akcji czy dynamizmu, ludzkie historie opowiadane dość prosto i lakoniczne na rzecz opisów smaków, kolorów i zapachów potraw i ich składników, zresztą bardzo poetycko i przyjemnie. Nie radzę czytać na głodniaka, zaostrza apetyt.
Postaci sympatyczne, ale nieco wydumane, czytając trudno oprzeć się wrażeniu,...

Poruszająca i wstrząsająca, bardzo ascetyczna. Prosto napisana, bez zagłębiania się w psychologiczne niuanse, acz niezwykle wymowna. Bardzo realistyczna i przemyślana, co jest dużym plusem biorąc pod uwagę że mamy do czynienia z historią, która nie mogłaby się wydarzyć.

Poruszająca i wstrząsająca, bardzo ascetyczna. Prosto napisana, bez zagłębiania się w psychologiczne niuanse, acz niezwykle wymowna. Bardzo realistyczna i przemyślana, co jest dużym plusem biorąc pod uwagę że mamy do czynienia z historią, która nie mogłaby się wydarzyć.

Nie da się w pełni opisać tej książki. Jedna z najlepszych (w zasadzie druga w kolejności wśród moich ulubionych) jaką miałam okazję przeczytać. Filozoficzna, nie wydumana, prawdziwa, napisana przystępne, prosta, ale nie banalna, bardzo zróżnicowana pod względem bohaterów, miejsc akcji. Wiele można by o niej napisać, ale żeby zrozumieć jak jest świetna trzeba po prostu przeczytać. Polecam absolutnie wszystkim.

Nie da się w pełni opisać tej książki. Jedna z najlepszych (w zasadzie druga w kolejności wśród moich ulubionych) jaką miałam okazję przeczytać. Filozoficzna, nie wydumana, prawdziwa, napisana przystępne, prosta, ale nie banalna, bardzo zróżnicowana pod względem bohaterów, miejsc akcji. Wiele można by o niej napisać, ale żeby zrozumieć jak jest świetna trzeba po prostu...

Książkę kupiłam za grosze na wyprzedaży w Matrasie. Bardzo przypadła mi do gustu, narracja pierwszoosobowa ułatwia zrozumienie punktu widzenia głównego bohatera. Postaci charakterystyczne i wyraziste, ale nie przerysowane, choć momentami trochę schematyczne. Książka dla estetów-plastyków - główny bohater jest dekoratorem wnętrz zakochanym w kolorach, które opisuje bardzo sensualnie. Klimat i atmosfera są - raczej senne, bo nie jest to powieść na której zakończenie czeka się w napięciu. Historia się toczy, toczy, toczy... Lekkie, ale nie banalne. Polecam dla relaksu.

Książkę kupiłam za grosze na wyprzedaży w Matrasie. Bardzo przypadła mi do gustu, narracja pierwszoosobowa ułatwia zrozumienie punktu widzenia głównego bohatera. Postaci charakterystyczne i wyraziste, ale nie przerysowane, choć momentami trochę schematyczne. Książka dla estetów-plastyków - główny bohater jest dekoratorem wnętrz zakochanym w kolorach, które opisuje bardzo...