Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bezpłciowa. Nudna. Ledwo dobrnęłam do końca.
Od książek tego typu oczekuje lekkiej i przyjemnej lektury, wzruszenia, dowcipu lub rozgrzewającej serce historii miłosnej, jednak w tym wypadku nie otrzymałam żadnego z powyższych. Historia Mii posiadającej dowcipnych, wyluzowanych, kochających rodziców (którzy jednak sprawiali, że czasem czuła się wyobcowana ze względu na inne gusta muzyczne i kolor włosów) oraz mającej za chłopaka wchodzącą gwiazdę rocka (z którym stworzyła zaskakująco dojrzały związek, pomimo tego, że tak ciężko było jej zrozumieć dlaczego spośród wszystkich dziewczyn wybrał taką zwykła i przeciętna osobę jak ona) wydawała mi się tak odległa i oderwana od rzeczywistości, że szybko straciłam zainteresowanie główną bohaterką. Powieść ta nie poruszyła we mnie żadnej struny ;), jedyne uczucia jakie we mnie wzbudziła to irytacja mieszana z obojętnością, a przewidywalny finał jedynie przypieczętował moje rozczarowanie.
Choć sam zamysł książki wydawał mi się interesujący, a opisy nasycone muzycznymi odniesieniami całkiem przyjemne, niestety nie wystarczyło to aby zrekompensować wszechogarniającą nudę i nijakość tej lektury.
Osobiście uważam czas poświęcony tej książce za stracony i myślę, że jest wiele książek tej kategorii dużo bardziej godnych polecenia.

Bezpłciowa. Nudna. Ledwo dobrnęłam do końca.
Od książek tego typu oczekuje lekkiej i przyjemnej lektury, wzruszenia, dowcipu lub rozgrzewającej serce historii miłosnej, jednak w tym wypadku nie otrzymałam żadnego z powyższych. Historia Mii posiadającej dowcipnych, wyluzowanych, kochających rodziców (którzy jednak sprawiali, że czasem czuła się wyobcowana ze względu na inne...