rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zacznę od tego ,że na tą książkę nie ma jak dla mnie gwiazdki po prostu nie potrafię jej jakoś konkretnie przypiąć łatki. Ta książka miała dobry pomysł i sensowne przesłanie którego autorka nie potrafiła porządnie przekazać. Za pomysł historii książka ma 10 gwiazdek ,za opisy 1 ,za formę słowną/literacką poniżej zera..

Zacznę od tego ,że na tą książkę nie ma jak dla mnie gwiazdki po prostu nie potrafię jej jakoś konkretnie przypiąć łatki. Ta książka miała dobry pomysł i sensowne przesłanie którego autorka nie potrafiła porządnie przekazać. Za pomysł historii książka ma 10 gwiazdek ,za opisy 1 ,za formę słowną/literacką poniżej zera..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Brakuje mi gwiazdki/oceny genialna. Genialna ponieważ jest inna aby ją przeczytać i zrozumieć potrzeba czasu i potrzeba ciszy. Czytając w pośpiechu nie zrozumiesz tej książki. Ta książka składa się z niepowiązanych ze sobą krótkich wręcz chaotycznych wypowiedzi dla których trzeba znaleźć czas aby je połączyć ze sobą. Zmusza do zatrzymania się i zastanowienia o co chodzi, dla tego właśnie jest genialna ,przenosi w inny świat....

Brakuje mi gwiazdki/oceny genialna. Genialna ponieważ jest inna aby ją przeczytać i zrozumieć potrzeba czasu i potrzeba ciszy. Czytając w pośpiechu nie zrozumiesz tej książki. Ta książka składa się z niepowiązanych ze sobą krótkich wręcz chaotycznych wypowiedzi dla których trzeba znaleźć czas aby je połączyć ze sobą. Zmusza do zatrzymania się i zastanowienia o co chodzi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgając po "Poczwarkę" byłam sceptycznie nastawiona przez to ,że nie robiłam tego z własnej nieprzymuszonej woli tylko zrobiłam to przez to ,że to moja lektura. Z założenie nie czytam lektur raczej streszczenia....
"Poczwarka" niesamowicie mnie wciągnęła i nie chciała wypuścić. Chociaż w porównaniu z innymi książkami po jej przeczytaniu nie czułam takiej pustki w sercu jak w innych przypadkach. Jest to książka napisana od początku do końca ,historia kończy się wraz z ostatnią stroną i pomimo mocnej refleksji z mojej strony to nie czułam się źle z tym ,że to koniec i więcej nie będzie.
Pierwszym co przyszło mi podczas czytania był strach i przerażenie "Boże ,a jeśli ja będę miała TAKIE! dziecko" wraz z kolejnymi stronami i nabieraniem coraz większego przerażenia nabierałam również coraz większego zrozumienia. Zrozumiałam ,że społeczeństwo idealne było by niezdrowe. Nauczyłam się ,że TAKIE dzieci TACY ludzie są inni ale tacy sami i jak każdemu potrzeba im miłości, ciepła i zrozumienia. Społeczeństwo było by idealne gdybyśmy byli tolerancyjni bo inność to nic strasznego.
"Wszystko, co On stworzył, było cudem i było dobre. To my, ludzie zrobiliśmy z tym coś złego" wszystko jest dobre tylko my Ci "normalni" doszukujemy się problemu tam gdzie go nie ma.

Sięgając po "Poczwarkę" byłam sceptycznie nastawiona przez to ,że nie robiłam tego z własnej nieprzymuszonej woli tylko zrobiłam to przez to ,że to moja lektura. Z założenie nie czytam lektur raczej streszczenia....
"Poczwarka" niesamowicie mnie wciągnęła i nie chciała wypuścić. Chociaż w porównaniu z innymi książkami po jej przeczytaniu nie czułam takiej pustki w sercu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał"
Mój świat skończył się wraz z przeczytaniem tej książki im bliżej końca tym bardziej narastało we mnie pożądanie tego co dalej i tym większy smutek ,że to już koniec tej przygody.
w mym sercu jest dziura.....dziura jak po kołku osikowym.....
Pierwsze strony tej książki nie wzbudziły we mnie sympatii a sama postać Andżeliki wręcz odrazę i wielki znak zapyatnia jak opisać tę dziewczynę jej sposób bycia i zachowanie...
Potem poznałam Sonie niewinną dziewczynę która przy bliższym poznaniu zaskarbiła sobie moją sympatię swoją skromnością i prostotą.
Moje serce podbił Raul nie tylko jako przystojny mężczyzna obiekt pożądania ale jako ktoś komu pozwoliłabym się sobą zaopiekować. Ktoś z pozoru zimny ,bezwzględny ,stanowczy w środku czuły ,troskliwy ,opiekuńczy...
Książka właściwie do ostatniej strony mnie zaskakiwała a takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam

Muszę się zgodzić z niektórymi opiniami ,że książka jest uboga bo jest.Może jest uboga jak moja opinia ,możliwe. Brak tam opisów jest wiele nielogiczności oraz rzekłabym ubogi język. A może właśnie ubogość opisów jest tam elementem który pozwoli działać naszej wyobraźni samej przez nikogo nienakierowywanej jest czymś co pozwoli wytworzyć nam indywidualne wyobrażenie pewnych rzeczy/zdarzeń. Może własnie ta prostota i ubogość mnie urzekła....

"Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał"
Mój świat skończył się wraz z przeczytaniem tej książki im bliżej końca tym bardziej narastało we mnie pożądanie tego co dalej i tym większy smutek ,że to już koniec tej przygody.
w mym sercu jest dziura.....dziura jak po kołku osikowym.....
Pierwsze strony tej książki nie wzbudziły we mnie sympatii a sama postać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Lady.Jak stałam się suką" intrygujący tytuł wnętrze raczej nie...
Sięgnęła po tę książkę ze względu na autora ,czytałam już "Ćpuna" który był dla mnie mocną książką. Mocy spodziewałam się również po "Lady.." niestety nie znalazłam jej. Sądzę ,że tytułowa suka jest tylko zgrabnie ukrytą aluzją do zachowania głównej bohaterki zanim jakimś cudem zmieniła się w zwierzę. Burgess znany jest ze swej otwartości lecz fragment książki w którym został opisany stosunek dwóch psów z punktu widzenia jednego z nich był dla mnie zwyczajnie w świecie obrzydliwy. Przyznam otwarcie zawiodłam się tą książką ponieważ spodziewałam się po niej czegoś zupełnie innego. Książka nie jest zła aczkolwiek nie ma mocy nie ma lekcji. Dla mnie ta książka nie jest motywacją do przemyśleń i rozmyśleń. Lecz abyś Ty drogi czytelniku mógł ocenić tę książkę musisz samemu po nią sięgnąć. Ne powinieneś rezygnować z jej przeczytania ze względu na treść MOJEJ opinij .

"Lady.Jak stałam się suką" intrygujący tytuł wnętrze raczej nie...
Sięgnęła po tę książkę ze względu na autora ,czytałam już "Ćpuna" który był dla mnie mocną książką. Mocy spodziewałam się również po "Lady.." niestety nie znalazłam jej. Sądzę ,że tytułowa suka jest tylko zgrabnie ukrytą aluzją do zachowania głównej bohaterki zanim jakimś cudem zmieniła się w zwierzę....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ćpun" to najlepsza książka jaką przeczytałam. Jest dla mnie ważną książką ,bardzo mnie wciągnęła. To co tam się dzieję jest mocnym, brutalnym zderzeniem ze światem narkomanów. Zderzeniem z ich walką z nałogiem ,próbami oszukania samego siebie, wmówienia sobie i wszystkim wokół ,że jest dobrze a ja nie jestem uzależniony, to co robię nie jest złe.

"Ćpun" to najlepsza książka jaką przeczytałam. Jest dla mnie ważną książką ,bardzo mnie wciągnęła. To co tam się dzieję jest mocnym, brutalnym zderzeniem ze światem narkomanów. Zderzeniem z ich walką z nałogiem ,próbami oszukania samego siebie, wmówienia sobie i wszystkim wokół ,że jest dobrze a ja nie jestem uzależniony, to co robię nie jest złe.

Pokaż mimo to