Cytaty
Wtedy pojawił się Rhysand. Uwolnił swoją magię, ukazując, kim naprawdę był. Jego moc wypełniała salę tronową, zamek, górę. Świat. Nie miała końca ani początku. Bez skrzydeł. Bez broni. Bez żadnego atrybuty wojownika. Elegancki i okrutny książę, za jakiego mieli go wszyscy inni. Dłonie trzymał w kieszeniach, a czarna tunika zdawała się pochłaniać światło. Na jego głowie spoczywa...
RozwińWiek to okropny złodziej.Kiedy zaczynasz rozumieć, na czym polega życie,ono ścina cię z nóg i przygarbia ci plecy.
Dwór Snów. Osoby świadome ceny, którą warto zapłacić za ten sen. Bękarty wojowników, półkrwi Ilyr, potwór uwięziony w pięknym ciele, marzycielka urodzona na Dworze Koszmarów... I łowczyni o duszy artystki.
- Ponieważ zdajesz się zdeterminowana wieść życie osiadłe - powiedział - postanowiłem, że pójdę krok dalej i przyniosę ci jedzenie. Mój żołądek skręcał się już z głodu. Opuściłam książkę na nogi. - Dziękuję. Zaśmiał się krótko. - Dziękuję? Nie: »Niby książę, a służący«? Albo: »Cokolwiek chcesz, może to sobie wsadzić w tyłek, Rhysandzie«? - Mlasnął z udawaną irytacją. - Jakże r...
RozwińJaki sens ma umieranie za tych, którzy już nie żyją? Ich to i tak nie obchodzi.
- Po tej stronie muru magia jest inna - wyjaśnił mi Rhys. - Nasze bariery i zmysły mogą nie działać prawidłowo. Nie zamierzam ryzykować. Zwłaszcza pod jednym dachem z kobietą będącą po słowie z kimś, kto dał jej żelazny pierścionek zaręczynowy. Elaina poczerwieniała nieco. - Po... pokoje z dwoma łóżkami nie przylegają do siebie - wymamrotała. Westchnęłam. - Poprzenosimy meble. ...
Rozwiń- Dwór Lata jest pełen porywczych durniów i aroganckich złamasów - powiedział. - Powinienem wam towarzyszyć. - Doskonale byś się wpasował - zauważyła z przekąsem Amrena. - Szkoda, że mimo to zostajesz tutaj.
-(...)Zasługuje na śmierć. -Zasługuje. Z pewnością zasługuje. Wielu z pośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć? Nie bądź więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci.
Nawet bowiem najmądrzejszy nie wszystko wie.
-Serce cię ostrzegło?Przed czym?- żywo spytał Boromir. -Przed zwłoką.Przed drogą z pozoru łatwiejszą.Przed odrzuceniem brzemienia,które mi powierzono.Przed...tak,muszę i to powiedzieć...przed zaufaniem w siłę i szczerość ludzi.
(...) - jakkolwiek bowiem rozstrzygną się losy wojny, czyż nie może zakończyć się na tym, że wiele rzeczy pięknych i dziwnych na zawsze opuści Śródziemie? - Może - rzekł Gandalf. - Zła, które Sauron sieje, nie wytępimy całkowicie i nie zatrzemy doszczętnie jego śladów. W takich czasach kazał nam los żyć, na to nie ma rady. Ale jedźmy dalej, skoro wybraliśmy drogę.
Legolas poruszył się w łodzi. -Nie,czas nigdy nie zwalnia biegu-rzekł,ale zmiany i wzrost nie są dla każdej rzeczy i w każdym miejscu jednakie.(...) Ale wszystko pod słońcem musi kiedyś przeminąć i skończyć się wreszcie.
Oczy te były głębokie,brązowe,rozświetlone zielonymi cętkami.Pippin nieraz później usiłował opisać,jakie na nim zrobiły wrażenie w pierwszej chwili: ,,Wyczułem poza nimi jak gdyby bezdenną studnię pełną odwiecznych wspomnień i długich,powolnych,spokojnych rozmyślań;na powierzchni ich wszakże iskrzyło się odbicie teraźniejszości jak odblask słońca na liściach ogromnego drzewa al...
RozwińPrzekonałam się, że chwile szczęścia docenia się dopiero wtedy, gdy nadchodzą złe czasy. Uwieczniam tylko te pierwsze, choć mam świadomość, że o złych momentach nie da się tak po prostu zapomnieć.