Opinie użytkownika
Trudno to nazwać powieścią, to raczej rozciągnięte na 200 stron dłuższe opowiadanie. Bardzo trudno mi się też w tę opowieść wchodziło. Miałem w głowie straszny chaos i nie do końca wiem czy przyczyna leżała po mojej stronie i kiepskiej koncentracji, czy też coś nie tak było z budową tekstu.
Natomiast, gdy już udało mi się zrozumieć gdzie i kiedy, a także z kim jestem...
Kolejny tom przygód Conana już za mną. Na szczęście, bo ten do tych lepszych z pewnością się nie zaliczał.
Nudna, ślamazarna akcja, większość opowieści była pustym wypełniaczem tylko po to, by na ostatnich 8 stronach zamknąć liczące 192 nużące wprowadzenie.
No dobrze, nie było jednak aż tak źle. Nieconanowy wątek był nawet ciekawy, ale większość scen z głównym bohaterem...
Szok. To pierwsze wrażenie po wejściu w świat Alicji. Nie wiadomo, o co chodzi, ale jest strasznie, mrok dookoła i jakieś wyimaginowane potwory. Potem powoli coraz bardziej zaczynam rozumieć otoczenie, bohaterów, ale świat wcale nie jest mniej tajemniczy, jest jak z koszmaru pisarza horrorów. Niczego nie można być pewnym, twardy realizm miesza się tu z magią, ale całość...
więcej Pokaż mimo to
Seria o Pendergaście to nie jest literatura wysokich lotów, ale lekka rozrywka łącząca zagadkę sensacyjną z elementami fantastyki. I jako taka - spełnia całkowicie moje oczekiwania. Niemniej są w niej książki lepsze i gorsze. Ta zdecydowanie jest jedną z najlepszych. Była bardzo dynamiczna, z ciekawymi lokacjami, sporą liczbą zwrotów akcji i ciekawym zakończeniem.
Bawiłem...
Masterton słynie ze swoich horrorów, jednak jego thrillery są po stokroć straszniejsze niż opowieści o demonach, diabłach czy dżinnach. Ludzie są jednak większymi bestiami i każda kolejna książka z serii o irlandzkiej nadkomisarz jest chyba bardziej przerażająca. W tym tomie autor uderza w nas zbrodnią, której obawiamy się najbardziej. Oprócz makabry dostajemy też wartką,...
więcej Pokaż mimo toObejrzałem obie części Diuny, nigdy nie czytając książki. Zresztą po pierwszej części filmu kupiłem pierwszą powieść Herberta - ojca i postanowiłem poczekać z nią do obejrzenia "dwójki". Jednak po seansie uznałem, że na tyle mocno zafascynowała mnie opowieść, iż uznałem, że mogę spokojnie zacząć czytać o tym świecie zgodnie z chronologią zdarzeń. Jednak trochę niepokoiła...
więcej Pokaż mimo toCała książka naprawdę przyjemna, czyta się ją płynnie, lekko, jak to wszystkie te lepsze książki Koonza. A jednak mam wrażenie, że jest tu tak wiele niedopowiedzeń, że choć pomysł był świetny, realizacja niezła, a zakończenie naiwne ale i częściowo zaskakujące, to jako całość odebrałem Misterium jedynie jako pozycję dobrą. Niemniej Koonz nie zawiódł - po prostu napisał...
więcej Pokaż mimo toSkusiłem się na książkę odstawiając na chwilę swoje cykle, które czytam w dni powszednie, zabierając ją na majówkowy wyjazd. Wyjaz bogaty w atrakcje i ubogi w czas na lekturę. Niemniej w trzy dni książkę skończyłem, a opisana w powieści gra męczyła mnie w sennych koszmarach (może nie było to straszne, ale ciężkie). Już w trakcie lektury dokupiłem dwa pozostałe tomy i jeśli...
więcej Pokaż mimo to
Od pierwszych stron w książce czuć ten przytłaczający klimat, który z każdym kolejnym rozdziałem sprawiał, że coraz ciężej było mi oddychać. Robiło się duszno, strasznie, a nieuchronność wydarzeń wręcz bolała.
Gdy zacząłem czytać książkę (film widziałem już ładnych parę lat temu, więc wiedziałem mniej więcej o czym będzie) nie spodziewałem się, że zrobi na mnie aż takie...
Jak na razie najsłabsza książka autora, jaką czytałem (choć dopiero trzecia). I oby wszystkie kolejne, jakie mam na półce wstydu trzymały choć taki poziom. Po dwóch cegłach serii o Matthew Corbetcie tym razem było znacznie krócej, ale nie mniej udanie. Uwielbiam styl McCammona. Genialnie snuje opowieści i uważam, że robi to lepiej niż król King. Ta opowieść łączy w sobie...
więcej Pokaż mimo to
Jedenastka mistrzwów, którzy mistrzami świata nigdy nie zostalii, w co trochę trudno uwierzyć patrząc jaką drużyną w latach pięcdziesiątych dysponowali. Ale właśnie ta książka pokazuje dlaczego wygrywając w grupie 8:3 przegrali w finale z tą samą drużyną 2:3 prowadząc 2:0...
Historia smutna, wręcz przygnębiająca i przede wszystkim pasjonująca dla wszystkich fanów futbolu....
Mam lekki problem z tą książką, bo z jednej strony był tam monolog kapitana straży pożarnej, który opowiadał o dzisiejszym społeczeństwie tak dokładnie, jakby je widział, a przecież autor pisał tę książkę prawie 70 lat temu! Dużo przerażających wizji podanych było jednak w mało wciągającej i mocno chaotycznej formie. Czytało mi się to kiepsko i to chyba zaważyło na ocenie....
więcej Pokaż mimo toChyba najsłabsza część serii o Pendergaście, choć przyznam, że im dalej w las, tym ciekawiej. A może tak ciężko mi się wchodziło, bo na samym początku autorzy zadali czytelnikom serii prawdziwy cios? W każdym razie ciężko mi się zaczynało, ale potem wciągnąłem się w ten nieco fantastyczy świat z mocno przerysowanymi głupimi policjantami. Ale to chyba już taki urok serii i...
więcej Pokaż mimo toNiezła historia ligi niemieckiej oglądana przez pryzmat życia sportowego Heinza Hohera, zmarłego w 2019 roku. Najpierw widzimy go jako zawodnika przy okazji powstawania Bundesligi. Następnie, jako trenera, który oszałamiających sukcesów nie miał. Niemniej był na pewno ciekawym człowiekiem, pełnym wad, który nie do końca poradził sobie ze swoim życiem. Przynajmniej z ksiąki...
więcej Pokaż mimo to
Opinia o książce - Conan i szalony bóg
Opinia napisana przez: Dariusz Jasiński
Nigdy czytając tę serię nie liczę na nic wielkiego, więc najczęściej jestem usatysfakcjonowany, czesem mile zaskoczony (sporadycznie), ale zdarza się, że męczę się straszliwie lub lekko nudzę. Tym razem było to coś pomiędzy znużeniem a zmęczeniem. Kolejna prosta opowieść, trochę bez sensu, gdzie...
Zdecydowanie najsłabsza z wszystkich dotychczasowych części, choć nadal nie zeszła poniżej bardzo przyzwoitego poziomu. Znów dostajemy dość dużo brutalnej, krawej rozrywki i znając Mastertona do samego końca nie możemy być pewni, kto z niej wyjdzie żywy. Dość ciężko mi się tym razem w powieść wchodziło i przez tydzień miałem przeczytanych ledwie 100 stron. resztę...
więcej Pokaż mimo to
Ależ jestem zaskoczony. Niemrawie i powoli zaczynająca się opowieść Asimova, z dość dużym progiem wejścia, z każdą stroną rozkręcała się coraz bardziej, aż do zaskakującego i zostawiającego świetne wrażenie zakończenia.
Serię "Wehikuł czasu" Rebisu kupuję i czytam, bo zdaję sobie sprawę, że mam spore zaległości w klasyce (to samo jest z serią "Artefakty" MAGa). Nie zawsze...
Chyba trochę krzywdzę oceną tę książkę, ale za punkt odniesienia wziąłem pierwszy tom serii, który dla mnie był genialny. Nie dość, że nie mogłem się oderwać, to chłonąłem książkę jak gąbka wodę. Tu tylko nie mogłem się oderwać. A jednak to świetna książka, która zaostrzyła mi apetyt na kolejne tomy serii (ach to zakończenie), jak i inne książki autora, które już czekają...
więcej Pokaż mimo toCałkiem fajna pozycja. Cykl Diogenesa nie specjalnie przypadł mi do gustu, był mocno średni. Ale tuż po nim dostałem niezłą książkę, którą czytało się szybko i przyjemnie. Do tego doszedł klaustrofobiczny klimat statku, z którego jedyna ucieczka wiodła za burtę. Szybko i sprawnie, a do tego nawet wciągająco.
Pokaż mimo toDobre zwieńczenie całkiem dobrej trylogii. Moja córka była nią, a szczególnie 3 częścią zachwycona. Ja chyba niestety byłem skażony oglądaniem filmu i niewiele mnie mogło zaskoczyć (a w tej części sporo powinno). Niemniej bardzo przyjemna historia, niezły pomysł, sprawne wykonanie i w sumie dobrze spędzony czas. Nieco bardziej boję się prequela - tego akurat nie widziałem,...
więcej Pokaż mimo to