Cytaty
Strach tnie głębiej niż miecze.
- Puść trony! - Utknęły! - Chalkedry? - Walczą ze smokami! - Kurwa! - Kurew też nie mam! - Fajnie...
- Nie mów do mnie Lampka! - A jak mam mówić?! Jaśnie Oświecony Nosicielu Światła?
- W Niebo też nie wierzę. - Jakoś niespecjalnie przeszkadza mu to istnieć.
Loki stanął na palce i pocałował Gabriela. – Aniołku, nie rób scen. Jak możesz być tak małostkowy? – Jeszcze raz mnie pocałujesz – Gabriel ze wstrętem wytarł policzek – a zobaczysz, dlaczego zwą mnie posłańcem śmierci.
Ból łączy dwoje ludzie o wiele silniej niż miłość czy namiętność.
Ten, kto wydaje wyrok, sam powinien go wykonać. Jeśli chcesz odebrać komuś życie, powinieneś spojrzeć mu w oczy i wysłuchać jego ostatnich słów. Jeśteś mu to winien. Kiedy nie masz odwagi tego uczynić, skąd możesz wiedzieć, że ten człowiek zasługuje na śmierć?
-Honor - powiedział. - Lojalność. Obowiązek. Wy, skrzydlaci, lubujecie się w dylematach moralnych, ale nie wiecie, jak się posługiwać prostymi terminami. Widzisz, Lampka jest moim przyjacielem. Jedynym. Nie dbam, czy mi wierzysz, czy nie, bo prawda i tak pozostaje prawdą. Nie obchodzi mnie Głębia. Obchodzą mnie jednostki, a Lampka jest jednostką, na której mi zależy. Zrozumiałe...
Rozwiń- Co ty sugerujesz? - Co sugeruję? Że miałeś w posiadaniu jedną z najcenniejszych rzeczy w Królestwie i pozwoliłeś ją sobie ukraść. Znam kilka określeń na kogoś takiego, a wśród nich smętna, wołowa dupa brzmi jak komplement!
Okultysta runął na kolana. - Błagam, błagam, potężny, cudowny, uroczy... - Uroczy? - prychnął Kamael. - Zwariował ze strachu Daimonie. - Błagam, o wspaniały... - Zamknij się - warknął Frey. - Lepiej go posłuchaj. - Rozbawiony Kamael pokazał w uśmiechu garnitur zębów. - To Anioł Zagłady. Abbaddon. Nie ręczę za niego, kiedy się wkurzy. Mag opluł się wygłaszając jakieś nie...
RozwińDobra - rzekł wolno. - Sytuacja dojrzała. Wciągamy w to Lampkę.
- Wiesz - mruknęła - wszystkie zmierzamy wprost do piekła. - Owszem.To jak jazda z góry bez hamulców. - Chcesz przez to powiedzieć, że nie ma jak się zatrzymać? - Nie, oczywiście, że się zatrzymujesz. W chwili zderzenia.
Przeznaczenie jest tym, co przydarza się nam mimo wszystkich naszych planów.