Cytaty
Było to niemal tak samo prawdopodobne, jak to, że Ra i Apopis zostaną przyjaciółmi na Facebooku, ale nie odezwałem się
W większości wypadków im dziwniejsza wydaje się sprawa, tym banalniejsze rozwiązanie.
(...) Moje rozumienie magii jest bardzo proste. Wal mieczem we wroga aż do skutku. Powtórz w razie potrzeby. Z Setem się udało.
A co najważniejsze, jestem całkowicie rozdarta między dwoma cudownymi chłopakami, z których jeden jest umierający, a drugi jest bogiem śmierci. No pytam: co to jest za wybór?
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
-Gińcie, wrogowie Ra!-ryknęła Sachmet-Umierajcie w boleściach! -Ona jest niemal równie irytująca jak ty-powiedziałem Horusowi. -Niemożliwe-odparł-Z Horusem nikt nie może się równać.
- Dzień dobry - wymamrotałam - Mamy piękny dzień. W kominku siedzi pingwin, jeśli kogoś to interesuje." Sadie
Wodospad był zaledwie dwadzieścia metrów przed nami. Ręce mi drżały, kiedy nalewałam atrament na paletę pisarską. Jeśli nigdy wcześniej nie używało się przyborów do kaligrafii, stojąc na łodzi, nie jest to łatwe. - Co ty wyprawiasz? - spytał Carter. - Będziesz spisywać testament?
Przypomnijcie mojemu bratu, że Egipcjanie wierzą w potęgę wschodu słońca. Wierzą, że każdy ranek zaczyna nie tylko nowy dzień, ale też nowy świat.
Co warte jest życie, kiedy nikt już nie wymawia twojego imienia?
- Chnum jest jednym z aspektów słonecznego boga - powiedziełame (Carter). - Ra miał trzy różne osobowości. Rano był Cheprim, skarabeuszem, w ciągu dnia samym Ra, a o zachodzi słońca, kiedy udawał się do podziemia, stawał się Chnumem, bogiem o baraniej głowie. - Strasznie to skomplikowane - skomentowała Jaz. - Wcale nie - odparowała Sadie. - Carter też ma różne osobowości. Rano ...
RozwińCzytałam je już wielokrotnie, ale były tajemnicze i zawiłe jak podręcznik od matmy.
-Malachitowe naczynie?- Bóg sprawiał wrażenie zirytowanego.- Doprawdy, Władzie. Myślałem, że nasze relacje są cieplejsze.
Mój drogi, jestem kotką. Wszystko, co widzę, jest moje.