rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Warto przeczytać ze względu na dużą ilość ciekawych faktów z życia codziennego Polski pomiędzy pierwszą a drugą wojną światową. Kolesiostwo, przekręty, niegospodarność, socjalizm, itd.
Celem autora było rzucenie światła na to jak w rzeczywistośći wyglądał stan gospodarki niepodległej Polski w porównaniu do reszty Europy w tamtych czasach.

Warto przeczytać ze względu na dużą ilość ciekawych faktów z życia codziennego Polski pomiędzy pierwszą a drugą wojną światową. Kolesiostwo, przekręty, niegospodarność, socjalizm, itd.
Celem autora było rzucenie światła na to jak w rzeczywistośći wyglądał stan gospodarki niepodległej Polski w porównaniu do reszty Europy w tamtych czasach.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka to zbiór artukułów i wywiadów prasowych Grzegorza Brauna z lat 2007-2015. I przez to ocena jedynie 9/10 - bo to jednak zbiór meteriałów, które były już poprzednio publikowane.

Dzieli się na dwie cześci: pierwsza traktuje o historii, druga o wydarzeniach które można uznać za stosunkowo aktualne (ostatnie kilka lat).
Argumentacja Grzegorza Brauna otwiera oczy na stopień w jakim polska historia jest zakłamana. Nadal nie wiemy "co nas trafiło". Warto przeczytać, aby cześć tego zakłamania zniwelować.
Plus za to, że autor często wspomina o innych książkach jako źródłach - dzięki temu czytelnik może zasięgnąć bardziej szczegółowych informacji bliżej źródła.

Książka to zbiór artukułów i wywiadów prasowych Grzegorza Brauna z lat 2007-2015. I przez to ocena jedynie 9/10 - bo to jednak zbiór meteriałów, które były już poprzednio publikowane.

Dzieli się na dwie cześci: pierwsza traktuje o historii, druga o wydarzeniach które można uznać za stosunkowo aktualne (ostatnie kilka lat).
Argumentacja Grzegorza Brauna otwiera oczy na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetny komiks. Dobry klimat, wartka akcja. Typowa dla Christy kreska.
Klimaty PRLowskie, np. bohaterowie zwracają uwagę na to, że ktoś posiada samochód (takie to niezwykłe było). Polecam.

Świetny komiks. Dobry klimat, wartka akcja. Typowa dla Christy kreska.
Klimaty PRLowskie, np. bohaterowie zwracają uwagę na to, że ktoś posiada samochód (takie to niezwykłe było). Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od razu napiszę, że urodziłem się i wychowałem w Łosicach - miejsce z którego pochodzi autor i głowny bohater książki. Znam osobiście większość miejsc które autor opisuje i dlatego wartość książki jest dla mnie dużo większa niż dla czytelnika spoza regionu - oprócz wiadomej tematyki zagłady Żydów książka ma dla mnie dodatkowo wymiar sentymentalny - opisane jest w niej jak wyglądało moje miasto na długo zanim się urodziłem. Z tej perspektywy ocena wydawnictwa to 10.
Jeśli się skupić na samej historii bohatera, to jak zauważył Marek Jerzman w posłowiu, dużo informacji jest przekazanych przez autora wybiórczo, cześć istotnych wydarzeń historycznych została przez autora pominięta przez co wypacza obraz jaki może wynieść czytelnik.
Jeśli chodzi o aspekt czysto ludzki, to trochę razi relatywizm autora i wyraźne, wręcz groteskowe skupienie się na pieniądzach i ciągłe ich przeliczanie. Niestety, ale stereoptypy zazwyczaj mają jakieś pokrycie w rzeczywistości i tutaj mamy dobry tego przykład.
Kiedy opisane jest wyprowadzenie Żydów z Łosic w kierunku Siedlec autor ze zgorszeniem opisuje jak to pozostali w mieście Polacy podzielili między siebie mienie pozostałe po wysiedlonych z miasta Żydach. Jednak kilkadziesiąt stron dalej autor opisuje zupełnie bez żenady jak to "zaopatrzył" się w złote monety w obozie w Treblince - pieniądze zostawione tam przez zabitych jego współbratymców. Tutaj nie widzi on żadnej sprzeczności, jest to naturalna sprawa. Przez dalszą część opowieści ze szczegółami odnotowuje na co ile z tych pieniędzy wydał, za każdym razem wyrażając nadzieję, że ufa, iż go Polacy nie oszukali na cenach. Można odnieść wrażenie, że pomimo całego okropieństwa wojny i okupacji autor wciąż stąpa twardo po ziemi i perpektywa bycia oszukanym, czy nawet tylko zawarcia niekorzystnej transakcji finansowej jest dla niego nie do zniesienia. Pamiętajmy, że płaci on pieniędzmi które jakby nie patrzeć przywłaszczył sobie w obozie zagłady w Treblince. Mimo tego, "dziwi" fakt, że nie wspomniał co uczynił z pozostałymi mu złotymi monetami po tzw. wyzwoleniu. Jak już wspomniałem, stereotypy zazwyczaj mają oparcie w rzeczywistości.
Abstrachując od tego, książka warta przeczytania. Dobrze obrazuje "życie codzienne" w czasie okupacji niemieckiej i nieprzewidywalność życia.

Od razu napiszę, że urodziłem się i wychowałem w Łosicach - miejsce z którego pochodzi autor i głowny bohater książki. Znam osobiście większość miejsc które autor opisuje i dlatego wartość książki jest dla mnie dużo większa niż dla czytelnika spoza regionu - oprócz wiadomej tematyki zagłady Żydów książka ma dla mnie dodatkowo wymiar sentymentalny - opisane jest w niej jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Generalnie książka warta przeczytania.
Rozdział o przyczynach wybuchu wojny jest jednak bardzo zagmatwanie napisany, i przede wszystkim powiela wiele naiwnych stareotypów - z których największy to ten, że Wielka Brytania włączyła się do wojny w obronie Polski (sic!) I to jest książka która jest reklamowana jako politycznie niepoprawna i opisująca historię bez mitów! Trochę niepoważne. Wystarczy przeczytać "Jakie piękne samobójstwo" żeby parę rzeczy zweryfikować.
Silne strony to opis gospodarczych aspektów wojny: kto z kim handlował, czym, itp. oraz jaki to miało wpływ na działania wojenne. Dobrze opisane zbrodnie i obraz jak wyglądało życie cywili.

Generalnie książka warta przeczytania.
Rozdział o przyczynach wybuchu wojny jest jednak bardzo zagmatwanie napisany, i przede wszystkim powiela wiele naiwnych stareotypów - z których największy to ten, że Wielka Brytania włączyła się do wojny w obronie Polski (sic!) I to jest książka która jest reklamowana jako politycznie niepoprawna i opisująca historię bez mitów! Trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Krótka, mnóstwo statystyk, mało treści.
Brak wątku przewodniego.

Krótka, mnóstwo statystyk, mało treści.
Brak wątku przewodniego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka "Zapiski z wielkiego kraju" jest reklamowana jako traktująca o życiu w USA i o tym jak wygląda codzienne życie amerykanów. W takim celu też ją czytałem, po to żeby dowiedzieć się więcej o życiu w Ameryce.
Warto przytoczyć, że jest to tak naprawdę zbiór felietonów, które autor pisał do jednej z brytyjskich czasopism. Rzutuje to dużo na treść, bo po pierwsze nie ma tam ciągłej narracji a zamiast tego otrzymujemy luźne wypowiedzi autora na różne tematy. Po drugie jest ona kierowana do czytelnika mieszkającego w Wielkiej Brytanii.
Styl pisania tych felietonów jest bardzo lekki, zabawny i "łatwostrawny". Poza tym autor posiada dobre poczucie humoru, z którego często korzysta opisując swoje historie.
Niestety, większość felietonów jest głównie opisem jego zmagań z przedmiotami codziennego użytku w ogóle – nie dlatego że są jakoś szczególne w Ameryce, ale dlatego, że Bryson ma z nimi jakiś problem. Zazwyczaj na felieton, który zajmuje 4-5 stron, otrzymuje się dwa luźne zdania, które coś mówią o Ameryce, pozostała część to opowieść o życiu autora i nic więcej. Książka ta zawiera kilka felietonów które o Ameryce nie mówią zupełnie nic (sic!) – przykładem niech będzie opis autora jak to on się męczy z udekorowaniem swojego domu przed Bożym Narodzeniem.
Podsumowując, książka jako czytadło żeby sobie poprawić humor jest bardzo dobra. Jako źródło wiedzy o Ameryce lub o codziennym życiu w tejże jest bardzo słaba.

Książka "Zapiski z wielkiego kraju" jest reklamowana jako traktująca o życiu w USA i o tym jak wygląda codzienne życie amerykanów. W takim celu też ją czytałem, po to żeby dowiedzieć się więcej o życiu w Ameryce.
Warto przytoczyć, że jest to tak naprawdę zbiór felietonów, które autor pisał do jednej z brytyjskich czasopism. Rzutuje to dużo na treść, bo po pierwsze nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to kolekcja felietonów wygłaszanych na antenie Radio Maryja. Teksty ciekawe, aczkolwiek nie połączone spójnym kluczem (przynajmniej taka jest moja opinia), jedyna ich cecha wspólna to logiczne łączenie faktów i wnioskowanie na temat przyszłości bazując na przeszłości.
Z pewnością warto przeczytać, jak każdą chyba książkę Stanisława Michalkiewicza

Ta książka to kolekcja felietonów wygłaszanych na antenie Radio Maryja. Teksty ciekawe, aczkolwiek nie połączone spójnym kluczem (przynajmniej taka jest moja opinia), jedyna ich cecha wspólna to logiczne łączenie faktów i wnioskowanie na temat przyszłości bazując na przeszłości.
Z pewnością warto przeczytać, jak każdą chyba książkę Stanisława Michalkiewicza

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ciekawa, można dowiedzieć się z niej interesujących, dogłębnych informacji odnośnie kluczowych momentów w historii Stanów Zjednoczonych, m.in. o wojnie secesyjnej, Wielkim Kryzysie, i innych.
Minusem za to, że autor zakłada, że czytelnik to mieszkaniec USA, lub osoba dobrze zaznajomiona z historią USA. Kilkukrotnie zdarza się konstrukcja gdzie autor przechodzi bezpośrednio do obalania mitu odnośnie jakiegoś wydarzenia w historii, bez przytoczenia jaka jest ta "mityczna" wersja którą właśnie obala. Podejrzewam, że absolwent "high school" w USA doskonale wie o co chodzi, ale już europejczyk bez uprzedniego przygotowania raczej się nie połapie co jest "obalane".
Polecam.

Książka ciekawa, można dowiedzieć się z niej interesujących, dogłębnych informacji odnośnie kluczowych momentów w historii Stanów Zjednoczonych, m.in. o wojnie secesyjnej, Wielkim Kryzysie, i innych.
Minusem za to, że autor zakłada, że czytelnik to mieszkaniec USA, lub osoba dobrze zaznajomiona z historią USA. Kilkukrotnie zdarza się konstrukcja gdzie autor przechodzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znakomita książka która, według mnie, powinna być lekturą szkolną wymaganą do przeczytania przed ukończeniem szkoły średniej.
Co ją wyróżnia od podobnych pozycji (np. autorstwa Rafała Ziemkiewicza) to to, że daje solidny wgląd w to kim byli i nadal są członkowie elity intelektualnej naszego kraju, a w szczególności pisarze, poeci, myśliciele. O wielu osobach których twórczość poznałem w trakcie lekcji języka polskiego w liceum nie wiedziałem nic więcej niż to, że napisali dany utwór, a więc z automatu byli zakwalifikowanie jako "wielcy". Niestety większość z nich wielka nie była, czego można się dowiedzieć z tej książki.
Jak twierdzi Ziemkiewicz (i ja się z tą opinią zgadzam), Polacy albo ślepo podziwiają nie widząc żadnych wad obiektu podziwu, albo gardzą nie widząc cech pozytywnych obiektu pogardy. Człowiek po ukończeniu szkoły średniej ma zaszczepiony obraz "wielkich twórców" jako właśnie bezdyskusyjnych "autorytetów moralnych", "wielkich ludzi", "wielkich Polaków". Bez skaz.
Warto przeczytać tę książkę, żeby zobaczyć jak z pięknej fasady budynku o nazwie "wielcy twórcy" odpada tynk, płatami.

Znakomita książka która, według mnie, powinna być lekturą szkolną wymaganą do przeczytania przed ukończeniem szkoły średniej.
Co ją wyróżnia od podobnych pozycji (np. autorstwa Rafała Ziemkiewicza) to to, że daje solidny wgląd w to kim byli i nadal są członkowie elity intelektualnej naszego kraju, a w szczególności pisarze, poeci, myśliciele. O wielu osobach których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Krótkie i na temat. Warto przeczytać, żeby nie mieć złudzeń, że to nie "zły kapitalizm" jest odpowiedzialny za Wielki Kryzys.

Krótkie i na temat. Warto przeczytać, żeby nie mieć złudzeń, że to nie "zły kapitalizm" jest odpowiedzialny za Wielki Kryzys.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka warta przeczytania.
Kilka rozdziałów jest jak dla mnie nie na temat - taka duża dygresja od głównego wątku. Poza tym świetna.

Książka warta przeczytania.
Kilka rozdziałów jest jak dla mnie nie na temat - taka duża dygresja od głównego wątku. Poza tym świetna.

Pokaż mimo to