rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Piękna okładka. I tyle.

Piękna okładka. I tyle.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wakacyjnie sympatyczna :)

Wakacyjnie sympatyczna :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ani wciągający, ani dreszczowiec.

Ani wciągający, ani dreszczowiec.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Łatwa, lekka i przyjemna, ale bez takiego polotu i humoru jak np. "Mr Perfect". Zakończenie mogłoby być świetne, ale niestety - zepsute zostało hollywoodzkim happy endem. Na plażę się nadaje.

Łatwa, lekka i przyjemna, ale bez takiego polotu i humoru jak np. "Mr Perfect". Zakończenie mogłoby być świetne, ale niestety - zepsute zostało hollywoodzkim happy endem. Na plażę się nadaje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś łatwego, niezwykle przyjemnego, okraszonego odrobiną tajmnicy i dreszczykiem emocji? Bardzo proszę!
Jane to atrakcyjna singielka, która dla zabawy wraz z przyjaciółkami tworzy listę cech idealnego mężczyzny - tytułowego Pana Idealnego. Lista, traktująca różne męskie przymioty z przymrożeniem oka, wycieka do sieci, staje się lokalną sensacją, interesują się nią media - jednym słowem, wywołuje ona niemałe zamieszanie. Jednakże jest jedna osoba, którą lista doprowadza do furii. Jedna po drugiej zaczynają ginąć przyjaciółki Jane. Główna bohaterka jest przerażona, na szczęście jej nowy sąsiad/detektyw przychodzi z pomocą. Tylko czy odnajdzie mordercę na czas?
Niezwykle barwnie i dowcipnie napisana książka, idealna w chwilach relaksu. Trzymające w napięciu połączenie romansu, thrillera i komedii. Połyka się ją w całości. Warto.

Coś łatwego, niezwykle przyjemnego, okraszonego odrobiną tajmnicy i dreszczykiem emocji? Bardzo proszę!
Jane to atrakcyjna singielka, która dla zabawy wraz z przyjaciółkami tworzy listę cech idealnego mężczyzny - tytułowego Pana Idealnego. Lista, traktująca różne męskie przymioty z przymrożeniem oka, wycieka do sieci, staje się lokalną sensacją, interesują się nią media -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Złodziejka Książek" to historia dziesięcioletniej Liesel, którą los rzuca pod dach rodziny zastępczej w samym sercu nazistowskich Niemiec. Poznajemy ją dzięki nietypowemu narratorowi, którym jest Śmierć we własnej osobie. Śmierć jest niezwykle ludzka, zniechęcona i zmęczona nadmiarem pracy, jaką zrzucają na nią ludzie w tym czasie. Śledzenie losów Liesel jest dla Śmierci jakby odpoczynkiem, chwilą zatrzymania i wytchnienia. Przy tej okazji poznajemy ludzi, tak naprawdę dobrych i zwyczajnych, radzących sobie w okrutnych czasach, w których przyszło im żyć.
"Złodziejka książek" jest niezwykle poruszająca, znakomicie napisana, wprawiająca w zachwyt każdego, kto myśli i czuje. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego mola książkowego. Bo nie można obok niej przejść obojętnie, a przy ostatnich stronach niezwykle trudno jest powstrzymać łzy. Rewelacyjna.

"Złodziejka Książek" to historia dziesięcioletniej Liesel, którą los rzuca pod dach rodziny zastępczej w samym sercu nazistowskich Niemiec. Poznajemy ją dzięki nietypowemu narratorowi, którym jest Śmierć we własnej osobie. Śmierć jest niezwykle ludzka, zniechęcona i zmęczona nadmiarem pracy, jaką zrzucają na nią ludzie w tym czasie. Śledzenie losów Liesel jest dla Śmierci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Callisto autorstwa tajemniczego Australijczyka, Torstena Krola, zdecydowanie wyróżnia się na księgarskiej półce. Kurczak z zawiązanymi oczami na okładce jest intrygujący
i przykuwający uwagę. Wiadomo od razu, że zwyczajna książka to nie jest, z pewnością niesie z sobą niebanalne treści.
Cóż, może nie do końca. Callisto przedstawia świat widziany oczyma młodego i niezbyt pojętnego Amerykanina, który zupełnie przypadkiem wplątuje się w aferę związaną
z morderstwem, narkotykami i terroryzmem, w samym sercu małego miasteczka gdzieś w Kansas. Książka jest nie tyle czarną komedią, co kąśliwą i zjadliwą satyrą na amerykańską rzeczywistość, w której władze manipulują inwigilowanymi obywatelami, obywatele z kolei próbują manipulować swoimi sąsiadami, dla których to na przykład homoseksualizm jest większym wstydem i grzechem niż wysadzanie w powietrze szkół i szpitali.
Główny bohater, niczym Forrest Gump, powodowany najczystszymi intencjami i niezbyt wielkim rozumkiem wplątuje się w wielką aferę i staje się wrogiem publicznym nr 1.
Callisto wyśmiewa ignorancję, bezkrytyczne podejście do wizji świata przedstawianej przez polityków, hipokryzję oraz paranoję, zrodzoną z plotek, niepełnych informacji
i poprzekręcanych faktów. Kpi także ze stereotypów, chociaż sama się na nich opiera. Nie trudno zgadnąć, kogo symbolizuje nic nie widzący, nie rozumiejący, biegający po omacku kurczak z okładki. Porównywanie Callisto do współczesnego Paragrafu 22 jest zupełnie chybione. Ani treść ani forma nie jest na tym samym poziomie. Mimo to, Callisto zmusza do refleksji, co czyni ją białym krukiem wśród współczesnej literatury popularnej.

Callisto autorstwa tajemniczego Australijczyka, Torstena Krola, zdecydowanie wyróżnia się na księgarskiej półce. Kurczak z zawiązanymi oczami na okładce jest intrygujący
i przykuwający uwagę. Wiadomo od razu, że zwyczajna książka to nie jest, z pewnością niesie z sobą niebanalne treści.
Cóż, może nie do końca. Callisto przedstawia świat widziany oczyma młodego i niezbyt...

więcej Pokaż mimo to