Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piękna książka nie tylko o umieraniu, ale też o życiu, które często bywa skomplikowane- któż z nas nie ma trudnych relacji z rodzicami nie ważne jak bardzo by ich kochał.


Polecam.

Piękna książka nie tylko o umieraniu, ale też o życiu, które często bywa skomplikowane- któż z nas nie ma trudnych relacji z rodzicami nie ważne jak bardzo by ich kochał.


Polecam.

Nie takie znowu małe życie-

Gdybym miała być szczera to mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony jest to wciągająca historia czwórki przyjaciół, którzy szukają własnego miejsca w świecie, każdy z nich tworzy jakąś historię, każdy ma cel, z drugiej jest to historia o cierpieniu, którego nie da się przezwyciężyć. Cierpieniu, które bierze górę nad życiem. To także pięknie napisana opowieść o rzeczach, których najbardziej się boimy- o bliskości, zdradzie, naiwności i bezsensownej śmierci.
Historia Juda jakkolwiek nie byłaby straszna uczy nas tylko tego, że przeszłości nie można zapomnieć. Być może jest to jakaś życiowa prawda. Być może niekiedy zdarzają się rzeczy tak straszne, że nie sposób wymazać ich z pamięci, a jednak chcę wierzyć, że zawsze można zbudować nowe życie, nie ważne na jakich zgliszczach. Może życie nie jest piękne w ścisłym tego słowa znaczeniu, może znacznie częściej jest trudne i ciężko znaleźć w nim jakikolwiek sens, ale zawsze jest warte więcej niż się nam wydaje.

Mimo wszystko szczerze polecam tę książkę.

Nie takie znowu małe życie-

Gdybym miała być szczera to mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony jest to wciągająca historia czwórki przyjaciół, którzy szukają własnego miejsca w świecie, każdy z nich tworzy jakąś historię, każdy ma cel, z drugiej jest to historia o cierpieniu, którego nie da się przezwyciężyć. Cierpieniu, które bierze górę nad...

Na samym początku muszę się do czegoś przyznać. Ta recenzja nie może być obiektywna, ponieważ od dawna kocham powieści wychodzące spod pióra tego japońskiego pisarza. Od czasów liceum zaczytuję się w jego książkach zawsze odkrywając coś innego. Nie mogło być inaczej i tym razem. Ta najbardziej osobista książka, bo napisana w postaci dziennika pisarza, to też opowieść o tym, że tylko wytrwałość i determinacja ostatecznie doprowadzają nas do celu i każda pasja nawet tak dziwaczna z mojego "mało zainteresowanego aktywnoscia" punktu widzenia jak bieganie, może pomóc osiągnąć życiu szczęście i spełnienie .

Na samym początku muszę się do czegoś przyznać. Ta recenzja nie może być obiektywna, ponieważ od dawna kocham powieści wychodzące spod pióra tego japońskiego pisarza. Od czasów liceum zaczytuję się w jego książkach zawsze odkrywając coś innego. Nie mogło być inaczej i tym razem. Ta najbardziej osobista książka, bo napisana w postaci dziennika pisarza, to też opowieść o tym,...