Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Zakochałam się w tej książce! Jest taka tajemnicza i niesamowita. Jak na debiut książka jest na bardzo wysokim poziomie. "Cyrk nocy" zdecydowanie stał się aktualnie moją ulubioną książką.

Zakochałam się w tej książce! Jest taka tajemnicza i niesamowita. Jak na debiut książka jest na bardzo wysokim poziomie. "Cyrk nocy" zdecydowanie stał się aktualnie moją ulubioną książką.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Od pierwszego razu kiedy zobaczyłam książkę chciałam ją przeczytać. Jest niesamowita! Jak dla mnie jest trochę za łagodna na taki gatunek, ale i tak jest świetna. Susan Ee wykonała świetną robotę. Jest tak wciągająca, że nie chce się jej przerywać. Dużo się dzieje i są zabawne wątki. Naprawdę świetna lektura na te ciepłe dni. Polecam!

Od pierwszego razu kiedy zobaczyłam książkę chciałam ją przeczytać. Jest niesamowita! Jak dla mnie jest trochę za łagodna na taki gatunek, ale i tak jest świetna. Susan Ee wykonała świetną robotę. Jest tak wciągająca, że nie chce się jej przerywać. Dużo się dzieje i są zabawne wątki. Naprawdę świetna lektura na te ciepłe dni. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mogę szczerze powiedzieć, że jednocześnie kocham i nienawidzę Johna Grena. Kocham go oczywiście dzięki tym cudownym książką, które pisze i za jego poczucie humoru. Jednak nienawiść powstaje z tylko jednego powodu.
Czy John musi zabijać wszystkie wyjątkowe postacie? Rozumiem, że nie byłoby nic ciekawego w książce bez mocnego akcentu. Ale czy trzeba doprowadzać nas do stanu, którym mamy ochotę wyrzucić książkę przez okno i leżąc na ziemi ubolewać z powodu utraty ulubionego bohatera? A to jeszcze nie koniec książki? Kiedy dotarłam do tragicznego momentu tej książki, zaczęłam zastanawiać się jaki jest sens czytać ją dalej. Cieszę się, że nie zrezygnowałam i doczytałam książkę do końca. Jest cudowna.
Mimo złamania mi serca, John Green po raz kolejny sprawił, że zmiękłam. Książka wpłynęła na mnie, jak Alaska na Kluchę. Na pewno będę do książki wracać. A John Green udowodnił mi, że jego pierwsza i ostatnia książka ("Gwiazd naszych wina") są na tym samym wysokim poziomie.

A ja zabieram się za "Papierowe miasta". ;)

Mogę szczerze powiedzieć, że jednocześnie kocham i nienawidzę Johna Grena. Kocham go oczywiście dzięki tym cudownym książką, które pisze i za jego poczucie humoru. Jednak nienawiść powstaje z tylko jednego powodu.
Czy John musi zabijać wszystkie wyjątkowe postacie? Rozumiem, że nie byłoby nic ciekawego w książce bez mocnego akcentu. Ale czy trzeba doprowadzać nas do stanu,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Serie "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" i "Olimpijscy herosi" są zdecydowanie moimi ulubionymi. Syn Neptuna był troszeczkę inny od innych części, gdyż jeszcze mocniej zagłębiamy się w mitologię rzymską, uciekając od tej pojawiającej się w pjo, greckiej. Zdecydowanie wolę mitologię grecką, rzymska za bardzo miesza mi głowie. Ale w tej części nareszcie powraca do nas Percy. Nie powiem, że jest to moja ulubiona część, ale nie mam jej nic do zarzucenia.

Serie "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" i "Olimpijscy herosi" są zdecydowanie moimi ulubionymi. Syn Neptuna był troszeczkę inny od innych części, gdyż jeszcze mocniej zagłębiamy się w mitologię rzymską, uciekając od tej pojawiającej się w pjo, greckiej. Zdecydowanie wolę mitologię grecką, rzymska za bardzo miesza mi głowie. Ale w tej części nareszcie powraca do nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na tą książkę czekałam bardzo długo. Widziałam dużo pozytywnych recenzji, lecz angielskiej wersji, gdyż polskie tłumaczenie nie było jeszcze dostępne. Kiedy tylko można było książę zamówić zrobiłam to, bez większych wahań. Uważam, że książka zasługuje na mano jednej z najlepszych amerykańskich noweli, o prawdziwym życiu, co najmniej, tego stulecia

Na tą książkę czekałam bardzo długo. Widziałam dużo pozytywnych recenzji, lecz angielskiej wersji, gdyż polskie tłumaczenie nie było jeszcze dostępne. Kiedy tylko można było książę zamówić zrobiłam to, bez większych wahań. Uważam, że książka zasługuje na mano jednej z najlepszych amerykańskich noweli, o prawdziwym życiu, co najmniej, tego stulecia

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Igrzyska śmierci są jedną z moich pierwszych książek, które przeczytałam z własnej woli, i w której się zakochałam. Książkę nabyłam zaraz po obejrzeniu filmu. Dosłownie, kiedy wyszłam z kina popędziłam do empiku, by ją kupić. Wciągnęła mnie od pierwszych stron, i myślę, że będzie to zawsze jedna z moich pierwszych i ulubionych książek.

Igrzyska śmierci są jedną z moich pierwszych książek, które przeczytałam z własnej woli, i w której się zakochałam. Książkę nabyłam zaraz po obejrzeniu filmu. Dosłownie, kiedy wyszłam z kina popędziłam do empiku, by ją kupić. Wciągnęła mnie od pierwszych stron, i myślę, że będzie to zawsze jedna z moich pierwszych i ulubionych książek.

Pokaż mimo to