Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne.

Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne.

Bez przerwy pić nie można. Dlatego się dokształcam".

Bez przerwy pić nie można. Dlatego się dokształcam".

Ja lubię literaturę, bo dla mnie tam jest więcej życia niż w moim własnym. Jest ono tam w takiej kondensacji, w jakiej nie znajdę go w rzeczywistości nigdy. Za cenę zgęszczenia płaci się nierealnością.

Ja lubię literaturę, bo dla mnie tam jest więcej życia niż w moim własnym. Jest ono tam w takiej kondensacji, w jakiej nie znajdę go w rzeczywistości nigdy. Za cenę zgęszczenia płaci się nierealnością.

Nie ma nic trwałego i wszystko jest popierdolone (...)

Nie ma nic trwałego i wszystko jest popierdolone (...)

Zdumiewające, jak zupełne bywa złudzenie, że piękno jest dobrem.

Zdumiewające, jak zupełne bywa złudzenie, że piękno jest dobrem.

Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan i zeżarł kanarka.

Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan i zeżarł kanarka.

Jesteś dla mnie szeregiem zielonych liter dźwięczących miło, jesteś płaskim listem, który można całować nie czując nic. Twoje imię wypisane nisko przypomina sierść kota i przeciąga się podłużnie, gdy je wymawiam. Chciałabym cię dotknąć tak, jak dotykam twojego imienia. Ale boję się chwili, w której zobaczę twoje brwi i usta. Jest tyle linii uśmiercających tkliwość i tyle przyćmionych świateł nie szepczących o miłości. Chciałabym cię poznać dotykiem, chciałabym, żebyś przyszedł w nocy, pochylił się nade mną śpiącą i znowu odszedł jak księżyc. Przestałabym wpatrywać się w nieruchome okno i usnęłabym wtulona w zapach po tobie.

Jesteś dla mnie szeregiem zielonych liter dźwięczących miło, jesteś płaskim listem, który można całować nie czując nic. Twoje imię wypisane nisko przypomina sierść kota i przeciąga się podłużnie, gdy je wymawiam. Chciałabym cię dotknąć tak, jak dotykam twojego imienia. Ale boję się chwili, w której zobaczę twoje brwi i usta. Jest tyle linii uśmiercających tkliwość i tyle przyćm...

No i czemu ma służyć wydawanie fortuny na platynowe kable wysokiej jakości i inne dziwactwa? Największe straty zdarzają się pomiędzy uszami a mózgiem i na to żadna technologia nic nie poradzi. Wystarczy chwila nieuwagi i zaraz umyka fraza oboju. Nagle przypomina nam się, że termin płatności ubezpieczenia samochodu upływa z końcem tygodnia...i przegapiamy partię klawesynu. [s.123]

No i czemu ma służyć wydawanie fortuny na platynowe kable wysokiej jakości i inne dziwactwa? Największe straty zdarzają się pomiędzy uszami a mózgiem i na to żadna technologia nic nie poradzi. Wystarczy chwila nieuwagi i zaraz umyka fraza oboju. Nagle przypomina nam się, że termin płatności ubezpieczenia samochodu upływa z końcem tygodnia...i przegapiamy partię klawesynu. [s.12...