Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czekoladka, której człowiek nie miał ochoty zjeść, nie liczy się jako czekoladka. To odkrycie pochodzi z tej samej dziedziny fizyki kulinarnej co ta, która wykazała, że jedzenie skonsumowane nie przy stole nie zawiera żadnych kalorii.

Czekoladka, której człowiek nie miał ochoty zjeść, nie liczy się jako czekoladka. To odkrycie pochodzi z tej samej dziedziny fizyki kulinarnej co ta, która wykazała, że jedzenie skonsumowane nie przy stole nie zawiera żadnych kalorii.

Poza tym żyję już trochę na świecie i zauważyłam, że jak kto ma w sobie dar, by błyszczeć, to będzie błyszczeć nawet przez sześć warstw brudu, a ci, co błysku nie mają, błyszczeć nie będą, choćby ich nie wiem jak polerować.

Poza tym żyję już trochę na świecie i zauważyłam, że jak kto ma w sobie dar, by błyszczeć, to będzie błyszczeć nawet przez sześć warstw brudu, a ci, co błysku nie mają, błyszczeć nie będą, choćby ich nie wiem jak polerować.

I chociaż kroczę doliną śmierci, zła się nie ulęknę bo jestem najgroźniejszym skurwielem w całej dolinie.

I chociaż kroczę doliną śmierci, zła się nie ulęknę bo jestem najgroźniejszym skurwielem w całej dolinie.

Bo czym jest zawiść?Rozgrzaną zazdrością.Niemożnością przebaczenia innym powodzenia i sukcesu.Spełnieni budzą niechęć,nienawiść nawet,jakby odbierali coś tym,którzy są jeszcze w drodze.Jakby nie było dość miejsca na świecie dla kilku gwiazd.Jakby istniał tylko jeden szczyt,ten,który właśnie został zdobyty.

Bo czym jest zawiść?Rozgrzaną zazdrością.Niemożnością przebaczenia innym powodzenia i sukcesu.Spełnieni budzą niechęć,nienawiść nawet,jakby odbierali coś tym,którzy są jeszcze w drodze.Jakby nie było dość miejsca na świecie dla kilku gwiazd.Jakby istniał tylko jeden szczyt,ten,który właśnie został zdobyty.

Jestem sama, ale to niekoniecznie źle. Nie przeczę, że potrzebuje ludzi, ale lepsza jest samotność niż obecność tych, których się nie szanuje. Albo do których nie ma się zaufania. Prawie każdej nowo poznanej osobie otwieram konto w moim banku duchowym: wiary, życzliwości, sympatii. Stałam się już od dawna - bankrutem. To nie przeszkadza w otwieraniu nowych kont, bez pokrycia ze strony korzystających.

Jestem sama, ale to niekoniecznie źle. Nie przeczę, że potrzebuje ludzi, ale lepsza jest samotność niż obecność tych, których się nie szanuje. Albo do których nie ma się zaufania. Prawie każdej nowo poznanej osobie otwieram konto w moim banku duchowym: wiary, życzliwości, sympatii. Stałam się już od dawna - bankrutem. To nie przeszkadza w otwieraniu nowych kont, bez pokrycia ze...