Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Doczekałem się kolejnego audiobooka z serii. Chociaż mógłbym czytać kolejne tomy, wolę czekać na p. Masiaka.
Sama książka to kontynuacja przygód. Przyjemna jak zwykle. Pojawiają się też, jak zwykle, dłużyzny. Czasem mam wrażenie, że autor ma płacone od strony. Ale i tak jest pozytywnie. Czekam na kolejne przygody.

Doczekałem się kolejnego audiobooka z serii. Chociaż mógłbym czytać kolejne tomy, wolę czekać na p. Masiaka.
Sama książka to kontynuacja przygód. Przyjemna jak zwykle. Pojawiają się też, jak zwykle, dłużyzny. Czasem mam wrażenie, że autor ma płacone od strony. Ale i tak jest pozytywnie. Cz...

Rozwiń

Zwiń

Jak dotąd moja najlepsza pozycja od Pana Pratchetta. Dużo humoru, opowieść miała ręce i nogi. Wiele żartów brzmiało, jakbym to ja sam je stworzył. Bawiłem się świetnie. I nawet niewielki rozmiar książki nie przeszkadzał. Może w większym formacie byłoby gorzej?
I jeszcze dogmat, do którego od lat się stosuję: "Wielokrotne wykrzykniki – ciągnął dalej, kręcąc głową – są pewną
oznaką chorego umysłu". Nawet wielokropków staram się nie nadużywać..

Jak dotąd moja najlepsza pozycja od Pana Pratchetta. Dużo humoru, opowieść miała ręce i nogi. Wiele żartów brzmiało, jakbym to ja sam je stworzył. Bawiłem się świetnie. I nawet niewielki rozmiar książki nie przeszkadzał. Może w większym formacie byłoby gorzej?
I jeszcze dogmat, do którego ...

Rozwiń

Zwiń

Przesłuchane wespół z córką. Słuchowisko dobrze zrealizowane, sama książka też sympatyczna. Dużo treści, zwłaszcza od Scula, trafi raczej do dorosłego. Ale i dziecko miało sporo zabawy.
Minus za beznadziejne zakończenie. A raczej jego brak. To już się w Dynastii nie sprawdzało..

Przesłuchane wespół z córką. Słuchowisko dobrze zrealizowane, sama książka też sympatyczna. Dużo treści, zwłaszcza od Scula, trafi raczej do dorosłego. Ale i dziecko miało sporo zabawy.
Minus za beznadziejne zakończenie. A raczej jego brak. To już się w Dynastii nie sprawdzało..