Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo fajna książka zabawna, która pokazuje że życie może zmienić się w każdej chwili nawet wtedy gdy wszysko wydaje nam się szare ,ponure i bez perspektyw na poprawę może przytrafić się coś co wywróci nasze życie o 180 stopni. Tego właśnie doświadcza bohaterka książki,która chwyta okazję i chce ją wykorzystać na swoją korzyść. Książka bardzo pozytywna która poprawia mi humor za każdym razem gdy ją czytam.

Bardzo fajna książka zabawna, która pokazuje że życie może zmienić się w każdej chwili nawet wtedy gdy wszysko wydaje nam się szare ,ponure i bez perspektyw na poprawę może przytrafić się coś co wywróci nasze życie o 180 stopni. Tego właśnie doświadcza bohaterka książki,która chwyta okazję i chce ją wykorzystać na swoją korzyść. Książka bardzo pozytywna która poprawia mi...

Jedna z moich ulubionych książek, powieść błyskotliwa, skrząca się humorem i traktująca o sprawach żywo nas dziś obchodzących, a do tego przewrotna.

Jedna z moich ulubionych książek, powieść błyskotliwa, skrząca się humorem i traktująca o sprawach żywo nas dziś obchodzących, a do tego przewrotna.

Przeczytałam tą książkę jednym tchem.W typowych romansach zawsze jest tak: Ona spotyka Jego (lub On Ją), potem się zakochują, coś im przeszkadza, ale w końcu odbywa się wesele i ?żyją długo i szczęśliwie?. W ?Domu na klifie? zawarcie małżeństwa jest potrzebne ze względów praktycznych: młoda kobieta chce założyć rodzinny dom dziecka, a do tego musi mieć męża. Kandydatem staje się sympatyczny prawie czterdziestolatek, z wykształcenia psycholog, który do tej pory nie uprawiał żadnego zawodu dłużej niż trzy lata. Poznajemy go jako dziennikarza szczecińskiej telewizji. Czy jest coś, co może połączyć tych dwoje? Czy małżeństwo zawarte w konkretnym celu, jak spółka handlowa, ma sens? Czy rodzinny dom dziecka Zosi i Adama w ogóle powstanie i czy zdoła przetrwać. Książka zabawna i ciekawie napisana. Zdecydowanie polecam.

Przeczytałam tą książkę jednym tchem.W typowych romansach zawsze jest tak: Ona spotyka Jego (lub On Ją), potem się zakochują, coś im przeszkadza, ale w końcu odbywa się wesele i ?żyją długo i szczęśliwie?. W ?Domu na klifie? zawarcie małżeństwa jest potrzebne ze względów praktycznych: młoda kobieta chce założyć rodzinny dom dziecka, a do tego musi mieć męża. Kandydatem...