Opinie użytkownika
Początek dość ciekawy. Mroźna i rozległa Dakota jako miejsce akcji sprawdza się super. Pierwsza połowa książki bardzo interesująca. Jak dla mnie inna niż poprzednie, Reacher zamiast rozwiązywać sprawę kryminalną został wrzucony w wir wydarzeń, na które musi odpowiednio reagować. Przez to część książki czytało się jak nawet spoko akcyjniaka. Niestety druga połowa to już...
więcej Pokaż mimo to
Straszna, przejmująca i wywołująca bardzo zły nastrój u czytającego. To co ta książka robi z twoim nastrojem i myślami jest zatrważające...
Najgorsza możliwa apokalipsa, człowiek który żyje tylko dla swojego dziecka i ciągła walka o każdą godzinę życia.
Takich książek nie powinno się polecać i należy dobrze przemyśleć czy chcemy po nią sięgnąć.
Ja mogę tylko napisać: jeśli...
Powraca polski Jack Reacher :-D W związku z tym że przed lekturą książki pana Chmielarza, skończyłem 11 tom o Jacku Reacherze to dostrzegam spore podobieństwo. Nie jest w tym nic złego. Przeczytanie dobrej książki sensacyjnej z fajnym i tajemniczym głównym bohaterem do tego w polskich realiach zawsze wywołuje u mnie zadowolenie i uśmiech :-D Cała seria o Bezimiennym jak...
więcej Pokaż mimo to
No dramat i masakra....
To już 10 tom o Jacku Reacherze który czytam i ten jest zdecydowanie najgorszy.
W poprzednich tomach sytuacje ratowała postać Jacka, niestety tutaj tragicznie mało rzeczy się udało.
Fabuła jest zwyczajnie nudna i mało interesująca a kobieca postać nijaka.
Nie polecam
Przed chwilą skończyłem czytać i jestem zszokowany. Każda z opisanych spraw jest straszna i przerażająca, z tak wielu powodów. Wystarczy być w złym miejscu w złym czasie aby skończyć w więzieniu.
Ta książka jasno wskazuje że:
- na każdego znajdzie się paragraf
- policją rządzi statystyka
Sprawy opisane przez autorkę nie wskazują na nieświadome błędy pracowników wymiaru...
Bardzo kameralna i ciepła książka. Te dwa określenia pierwsze przychodzą mi do głowy. Nie dane mi było spotkać takiego nauczyciela jakim Morrie był dla Mitcha, czego bardzo żałuje. Z jednej strony chciałem poznać przemyślenia Morrie'go na kolejne tematy ale z drugiej wiedziałem że każda kolejna strona zbliża mnie do jego śmierci.
Pozycja dość krótka ale otwierająca w...
Ragnar Czarnogrzywy zasługuje na dużo lepsze zakończenie jego sagi. Pomimo tego że książka posiada wszystko czego oczekuje od książek z WH40k, to zabrakło tutaj rozmachu i epickości. Intryga jest, ale nie zaskakuje w żadnym momencie. Do tego ostateczna walka skończyła się za szybko i była mało " warhammerowa" (czyli krwawa, pełna poświęcenia i walki do ostatniej kropli...
więcej Pokaż mimo to
Podczas czytania czułem się jakby autor pisał idealny scenariusz pod sesję gry w rpg-a. To nie jest zarzut, po prostu takie miałem wrażenie.
Powrót do znanego nam Nuln, powrót starych znajomych. Ogólnie bardzo fajna część cyklu. Jako że nie oczekuje misternych, wielowątkowych intryg po tych książkach, fabuła mnie nie rozczarowała.
Jedyne zarzuty to dość chaotyczna...
W tym momencie daje ocenę 8 i daje kredyt zaufania autorowi. Ostatecznie ocenie książkę po 30 dniach stosowania metod przedstawiony przez pana Elroda. Zobaczymy jakie będą efekty.
Pokaż mimo to
Na początku szczere wyznanie: Końcówka książki znacząco obniżyła ocenę całe pozycji.
Ciekawa książka, dzięki której na kilka rzeczy spojrzałem z trochę innej strony. Pomimo tego że z wieloma elementami się nie zgadzam, niektóre uważam za infantylne myślę że warto sięgnąć i chociaż w mały stopniu poznać te tytułowe myślenie mnicha.
Warto jednak wspomnieć iż pisanie o tym...
Zawsze jak dochodzi do zmiany autora poszczególnych książek w jakiejś serii mam obawy czy zastępstwo wyjdzie cyklowi na dobre. W przypadku Gotreka i Felixa myślę, że zmiana była dobra i pchnęła serie w troszkę innym kierunku. Nadal mamy heroiczne przygody dwóch awanturników, gdzie rzadko się zdarza aby na końcu żywy pozostał ktoś oprócz Felixa i Gotreka. Samą historię...
więcej Pokaż mimo to
Na pierwszy rzut oka widać, że autor piszę o tym co kocha. Z tego powodu dość lekko czyta się tą książkę, dodatkowym autem jest bardzo prosty język.
Spodziewałem się że chociaż jeden rozdział będzie poświęcony temu jak zacząć obserwować ptaki, jak robić im zdjęcia. Takie porady dla początkujących "ptasiarzy". Pomimo tego książka bardzo ciekawa, bardzo dużo interesujących i...
To było moje drugie spotkanie z panem Lee, i raczej ostatnie. Horror ekstremalny to nie moje klimaty. Chciałem się upewnić o tym, czytając uznawaną za najlepszą książkę tego autora. Po prostu nie przekonuje mnie tworzenie horroru na bazie samej brutalności. Horror potrzebuje czegoś jeszcze. Tutaj dostajemy deprawację i brutalność, nic więcej. Warto jednak przeczytać i...
więcej Pokaż mimo to
Liczyłem na poznanie historii Magnusa i bliższe poznanie jego osobowości. Dostałem krótką i mało interesującą historię, która niewiele wnosi do historii prymarchy.
Ciekawe było jednak dowiedzieć się skąd przydomek Karmazynowy Król.
Ogólnie książka do przeczytania dla fanów Tysiąca Synów i Magnusa (do których się nie zaliczam) i raczej tylko dla tych osób.
EMPEROR PROTECTS!
Ciekawy zbiór opowiadań. Dzięki poszczególnym opowiadaniom spojrzymy z różnych stron na największy konflikt w historii Imperium. Pojawiają się bardzo dobrze znane nam postacie: Kharn, Lucjusz czy świetny Nykona. Dla fanów HH myślę że pozycja warta uwagii.
EMPEROR PROTECTS!
Po przeczytaniu tego tomu HH w głowie mam jedynie słowo mdła. Książka ani nie zachwyca ani nie odrzuca. Czytasz kolejne strony i dostrzegasz, że nie ma tutaj nic co by Cię zainteresowało. Bohaterowie nijacy, fabuła jakby skakała z punktu do punktu. Ogólnie myślę, że książka do przeczytania jedynie dla fanów HH lub osób, które chcą dowiedzieć się więcej na temat Żelaznych...
więcej Pokaż mimo toMożliwe że duży wpływ na odbiór przeze mnie tej książki miało przedstawienie Guillimana w „… I nie poznają co to strach”. Prymarcha Ultramarines został tam przedstawiony genialnie. Tutaj natomiast jest coś zupełnie innego. Niestety nie kupuje tego nadmiernie wydumanego logicznego podchodzenia do każdego otrzymanego skrawka informacji. Wiem że prymarcha jest genialnym...
więcej Pokaż mimo to
Pomimo tego że książkę dobrze się czytało to jednak pozostaje lekki niedosyt. Niby książka o Salamandrach i Vulkanie, ale jednak dostajemy ograniczoną ilość informacji na ich temat.
Bardzo ciekawy jest zabieg konfliktu pomiędzy Konradem Curze’m a Vulkanem, gdzie jest to rywalizacja nie tylko fizyczna ale też psychologiczna.
A poza tym: Głosiciele Słowa to nadal banda...
Masakra! Ta książka jest świetna. Połknąłem ją w jeden dzień bo wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do końca. Ta książka to przykład gdzie dobrze skonstruowana fabuła pozwala na stworzenie świetnej książki w której nie trzeba wartkiej akcji czy hektolitrów krwii aby przyciągnąc czytelnika od samego początku i nie puścić aż do końca.
PS. Czy tylko ja mam...
Możliwe że na moją ocenę wpływ ma moje powiedzmy negatywne odczucie względem Mrocznych Aniołów. Z tego powodu patrzcie na tą ocenę z przymrużeniem oka.
Książka jest słaba i to z kilku powodów. Książki w świecie warhammera nie musza być wyszukane bo w gruncie rzeczy opierają się na klimacie, bohaterach i opisach batalistycznych (moim zdaniem). Tutaj wszystko leży:
- słabe...