Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka według mnie fajna, pokazuje argumenty na to "co to znaczy być obcym" ze strony owego uznanego za "obcego" oraz ze strony "swojego". Owy "obcy" uważa, że niesłusznie jest tak nazywanym, ponieważ dla niego wcale tak nie jest gdyż urodził się, wychował, pracował, jadał, pił w tym samym mieście co inni, razem z nimi przeżywał trudne momenty, razem z nimi cieszył się ze zwycięstw, a jest mimo to uważany za gorszego. Na końcu książki widać jak ludzie sami aż się proszą, żeby tracić w nich wiarę- dla Mendla było to nietolerowanie Żydów, dla współczesnych nam są to inne powody. Książka jak najbardziej do przeczytania, nie jest długa, a sporo pokazuje.

Książka według mnie fajna, pokazuje argumenty na to "co to znaczy być obcym" ze strony owego uznanego za "obcego" oraz ze strony "swojego". Owy "obcy" uważa, że niesłusznie jest tak nazywanym, ponieważ dla niego wcale tak nie jest gdyż urodził się, wychował, pracował, jadał, pił w tym samym mieście co inni, razem z nimi przeżywał trudne momenty, razem z nimi cieszył się ze...

Czytadło takie :) Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Czytadło takie :) Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Książka, myślę za bardzo okrzykiwana, jak inne od tego autora. Niezbyt cenię sobie Coelho

Książka, myślę za bardzo okrzykiwana, jak inne od tego autora. Niezbyt cenię sobie Coelho