Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po pierwsze bardzo mi się podoba zdjęcie na okładce tej książki - niby nic, ale jednak zawsze to jakiś plusik.. Z kolejnych plusów na pewno należy wymienić niesamowicie zawiłą fabułę, powiązania rodziny Vangerów i bardzo dobrze wykreowanych bohaterów - Mikael i Lisbeth na pierwszy rzut oka to bohaterowie zupełnie antagonistyczni, jednak okazuje się, że ich współpraca przebiega wspaniale, a zestawienie jest dla czytelnika, no, przy najmniej dla mnie, bardzo interesujące i po prostu miło się to czyta.

Co jednak nie spodobało mi się zbytnio, że coś w książce zaczyna dziać się dopiero po przekroczeniu połowy, nawet tej nieco większej ;) Ponadto w polskim przekładzie za dużo jest angielskich wyrażeń, które nie zawsze muszą być zrozumiałe i trzeba domyślać się o co mogło chodzić..

Po pierwsze bardzo mi się podoba zdjęcie na okładce tej książki - niby nic, ale jednak zawsze to jakiś plusik.. Z kolejnych plusów na pewno należy wymienić niesamowicie zawiłą fabułę, powiązania rodziny Vangerów i bardzo dobrze wykreowanych bohaterów - Mikael i Lisbeth na pierwszy rzut oka to bohaterowie zupełnie antagonistyczni, jednak okazuje się, że ich współpraca...

Pierwsza książka Dicka, którą przeczytałem, ale na pewno nie ostatnia. Czyta się przyjemnie, rozwiązanie zaskakujące.

Pierwsza książka Dicka, którą przeczytałem, ale na pewno nie ostatnia. Czyta się przyjemnie, rozwiązanie zaskakujące.

Coben jak Coben - nawet kiedy wydaje Ci się już, że wszystkie wątki zostały rozwiązane (bo nie uda Ci się ich rozwiązać samemu :P)nagle pojawia się nowa kwestia. Czyta się super - z resztą jak każdą książkę tego autora.

Coben jak Coben - nawet kiedy wydaje Ci się już, że wszystkie wątki zostały rozwiązane (bo nie uda Ci się ich rozwiązać samemu :P)nagle pojawia się nowa kwestia. Czyta się super - z resztą jak każdą książkę tego autora.