Opinie użytkownika
Paradoksalnie trudno jest pisać o archeologii w sposób ciekawy. Na prawdę trzeba się nagimnastykować żeby zbudować interesującą narrację, gdy do dyspozycji mamy tylko nieliczne źródła materialne i spekulatywną chronologię. Niestety większość archeologów, mimo że są fachowcami z wielkim dorobkiem naukowym ma wyjątkowo ciężkie pióro do pisania w sposób popularny. No bo do...
więcej Pokaż mimo toSuper jest ten reportaż serialowy/serial reportażowy. Niech mi tylko ktoś, (kto wie coś więcej) powie, czy ta historia jest serio prawdziwa? W sensie nie kwestionuję tego, ale jest tam tyle wątków, że to aż wydaje się niemożliwe.
Pokaż mimo toZgodzę się jedynie z tezą postawioną na początku, że powinniśmy dzień powszedni oddzielać od przeszłości i teraźniejszości ciężkimi wrotami. I tyle. Książka dla naiwnych. Amerykańskie dyrdymały podparte religijnymi mądrościami, które dla rozsądnego człowieka powinny być oczywiste. Już dawno temu Vonnegut kpił sobie z takich herosów sukcesu, wędrownych handlarzy aluminiowego...
więcej Pokaż mimo toStetson Kennedy, wybitny etnolog i folklorysta amerykański (kolega Alana Lomaxa, Pete Seegera i Woody Guthriego), tuż po drugiej wojnie światowej wsiąka w struktury KKK. Tym podstępnym zabiegiem zdobywa informacje na temat tego rasistowsko-faszystowskiego ugrupowania i odkrywa skomplikowane powiązania łączące klan z politykami od szczebla powiatowego po państwowy, a nawet...
więcej Pokaż mimo toZmęczyłem to. Fanem Dylana nigdy nie byłem i mimo wielu podejść do twórczości (na różnych etapach życia), raczej już nie będę. Można mi wmawiać, że jest wielkim poetą, ale on mnie po prostu nie zachwyca – muzycznie, lirycznie i wokalnie. Lubię albumy „Highway 61 Revisited” (ze względu na line-up, a nie na Boba) i „Nashville Skyline” (ze względu na numer „Lay Lady Lay”) i...
więcej Pokaż mimo toDobra książka. Nieco okrojona wersja doskonałego podręcznika akademickiego z lat 80'. Ważna podstawka w dalszych studiach nad historią rzymskiego imperium.
Pokaż mimo toTrochę naiwne słowa dziadygi, który rekapituluje swoje dotychczasowe życie. Spodziewałem się po tym wielkim humaniście większego "łupnięcia w łeb", czegoś co wzbudzi we mnie myśl, że wreszcie wiem jak, ja, człowiek pod czterdziestkę ma żyć żeby w końcu dać sobie odpust ze zmartwieniami, głupimi lękami życia i śmierci. Szukałem i szukam dalej odpowiedzi na te nurtujące mnie...
więcej Pokaż mimo to
Nie czytałem, ale miałem z J.Kowalewskim zajęcia na studiach. Wykłady z teorii historiografii i historii. Kompletny kosmos trudny do pojęcia, ale muszę przyznać, że zajęcia pojechały mi po ambicji i dzięki nim sięgnąłem po Kanta, za co J.Kowalewskiemu jestem wdzięczny.
Acha, no i nie wierzę, że tę książkę przeczyta się ze zrozumieniem w przeciągu 5h i 40 min. Ze swojego...
Ale grafomańska szmira, a na dodatek pełna niekonsekwencji. Ze względu jednak na natłok sprośności, przemoc i tajemnicę to się nawet trochę ubawiłem. W sensie, był to jakiś tam rodzaj rozrywki. Słuchałem tę książkę jako audiobook. Podziwiam profesjonalizm lektora, który nie parskał śmiechem, gdy trzeba mu było czytać jakieś głupie zdania, albo wulgarne określenia...
więcej Pokaż mimo toZapoznawszy się z życiorysem autora zawartym we wstępie, z którego wynikało, że gość łamie schematy, zrywa z tradycją i jest rebel, spodziewałem się właśnie takiej literatury. Nie wiem. Albo, wobec tego, ja nie lubię jak Japończyk idzie pod prąd, bo bardziej mnie chwycili za gardło Akutagawa i Abe Kobo, albo nie zrozumiałem co Sakaguchi miał na myśli. Owszem, trzeba...
więcej Pokaż mimo toCo tu dużo gadać. Wspaniały przegląd fenomenalnych rysunków Daniela Mroza, z czasów jego działalności w Przekroju, uzupełniony wspomnieniami córki i współpracowników - np. L.J. Kerna i A. Macedońskiego. To mój ulubiony polski rysownik i ilustrator, dlatego tym bardziej cieszę się z pojawienia tej publikacji. Fajnie, że wraca i jest publikowany, bo chyba trochę o nim zapomniano.
Pokaż mimo toPrzeczytałem, a w zasadzie wysłuchałem audiobook. Myślałem, że Mróz to gorsza papka i wyrobnictwo pisarskie. Fabuła dość wciąga, korci żeby czytać dalej. Na początku trochę za dużo dłużyzn i detali, żeby na koniec prowadzić fabułę na odlew i pstryk! wszystko jasne. Ta dysproporcja była marna. Jest trochę stylistycznych głupot. Np. jest opis, że gangus robi coś "bez...
więcej Pokaż mimo toPiękny poemat, i jakby to trywialnie nie brzmiało, nadal baaardzo aktualny. Można nawet przymknąć oko na endecką przeszłość autora, bo jest to poezja napisana po mistrzowsku. Należy też położyć szczególny nacisk na rewelacyjne ilustracje Daniela Mroza, które zarówno, oddają ducha tej poezji jak i czasów, w których powstały. Mamy więc 2 in 1, świetną literaturę i wybitne...
więcej Pokaż mimo to
Wybitnie dojmująca książka. Dla wojennych pornografów czasów trzeciej rzeszy haniebna i zakazana. Dziwne, że nie możemy wziąć z niej przykładu, i wreszcie przestać się zarzynać w imię etnicznego, terytorialnego, ideologicznego widzi mi się dyktatorów, carów i biskupów. Może to naiwne, ale takie było moje pierwsze (poza psychicznym dyskomfortem) odczucie po tej lekturze.
Do...
Daję, że "arcydzieło", bo wywleka polskie przywary i kpi z buńczucznej naszej, fantazyjnej wyjątkowości. Samotny był Gombrowicz w swoich chłodnych i celnych obserwacjach, te osiemdziesiąt lat temu. Tym bardziej czyni go to wieszczem, geniuszem, dzisiaj gdy na kartach wielu świetnych książek wraca historia Polski z wielkopańskimi pretensjami, które nie były takie różowe, a...
więcej Pokaż mimo toJak ktoś lubi podglądać życie mieszczuchów z początku XX w., to zapraszam bardzo. Dużo więcej frajdy sprawiało mi czytanie Ulissesa. Mimo wszystko w podglądactwie można poczynić sporo ciekawych obserwacji obyczajowych, kulturowych, antropologicznych. W perspektywie dziejów ludzkości sto lat to bardzo mało, a opisani przez Joyce'a ludzie to zupełnie inny świat i inne emocje...
więcej Pokaż mimo to
Sporo ciekawych myśli starego mistrza Tao, pozwalających przyjąć trudy życia "na klatę" i znieść je w jako takiej harmonii. Książeczka jednak bardzo intuicyjna i zapewne przekład stanowił poważne wyzwanie, a co za tym idzie umyka nam spora część treści. Mało kto jednak posługuje się chińszczyzną żeby chłonąć mądrości Laozi w oryginale.
Z drugiej jednak strony taka sytuacja...
Kultowa książka. Śmieszna sprawa, ale można powiedzieć, że to jedna z książek dzieciństwa bo przeczytana przeze mnie dawno temu z ciekawości jeszcze w wydaniu trzytomowym, które to tomy z mozołem wychodziły po kolei chyba z dziesięć lat.
Jedyne tak rzetelne kompendium wiedzy na temat jazzu wydane w Polsce i napisane przez polskiego autora. Aż dziw bierze, że nie jest...
Senna, tajemnicza i brudna, z rynsztoka wyciągnięta, proza poetycka. Gość na pewno był rewolucjonistą literackim, bo na tle wówczas obowiązującego realizmu i naturalizmu XIX wiecznego, to, to co stworzył to prawdziwy "kop w mordę". Momentami czułem, że "Paryski spleen" (albo splin) to antycypacja surrealizmu, na który jeszcze trzeba było trochę poczekać.
Pokaż mimo toTaka sobie. Historia zjawiska opisana jest dość pobieżnie. W sumie jak ktoś wcześniej choć trochę o kanibalizmie słyszał, oglądał we filmie czy szczątkowo czytał to wiele więcej się nie dowie. Druga część książki to sylwetki serial killerów, którzy poza seryjnym mordowaniem gustowali również w "ludzinie". Mamy więc tutaj takie sławy jak Ed Gein, Jeffrey Dahmer czy Issei...
więcej Pokaż mimo to