-
ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać276
-
Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Biblioteczka
2021-03-27
2021-03-08
Lekka ale poruszająca powieść. Możemy dobrze poznać przeszłość bohaterów, co jest bardzo na plus. Moim zdanie jest stanowczo niedoceniona. Widzimy wiele ważnych problemów z którymi może spotkać się właściwie każdy.
Bardzo podoba mi się ukazanie rzeczywistego świata, gdzie nie wszystko dobrze się kończy i często nic nie idzie po naszej myśli.
Fajne jest też to, że autorka nie rozwodzi się nad każdym wątkiem w pięćdziesięciu stronach, a akcja idzie szybko, ale zrozumiale.
W książce często przewija się nazwiska John Green i podczas lektury pomyślałam, że może autorka inspiruje się jego twórczością. Jeśli tak było, to widać to doskonale, ale nie jest to w żaden sposób plagiat. Oboje mają podobny styl i poruszają poważne tematy, a jednak czyta się bardzo dobrze.
Wydaje mi się, że jeszcze kiedyś sięgnę to ten tytuł.
Lekka ale poruszająca powieść. Możemy dobrze poznać przeszłość bohaterów, co jest bardzo na plus. Moim zdanie jest stanowczo niedoceniona. Widzimy wiele ważnych problemów z którymi może spotkać się właściwie każdy.
Bardzo podoba mi się ukazanie rzeczywistego świata, gdzie nie wszystko dobrze się kończy i często nic nie idzie po naszej myśli.
Fajne jest też to, że autorka...
2021-02-07
Głupio mi to mówić, ale kiedy chwyciłam w ręce tą książkę, myślałam że to będzie kolejny pusty romans. Faktycznie, trudno było mi się doszukać głębszego przesłania, ale mimo wszystko Julia Biel trafiła w moje gusta. Szczególnie podobało mi się wykreowanie bohaterów. Ciekawa historia i dobre przedstawienie przeszłości postaci. We znaki dała się także różnorodność charakterów, która była obłędna.
Trzymanie pewnych zachowań w niepewności było genialnym posunięciem. Czytelnik mógł poczuć się jak główny bohater domyślając się dlaczego i co się stało.
Pewne wydarzenia opisane w tej książce wprawiły mnie w różne nastroje. Od rozbawienia do bólu brzucha i łez płynących po całej twarzy, aż po przejęcie i bezdech. Bardzo cenię takie posunięcia pozwalające czytelnikowi wczuć się w bieg historii.
Jeśli chodzi o sam styl pisania autorki, podobały mi się długości rozdziałów. Czasami faktycznie zdarzały się przydługie, ale rekompensował to prosty i przyjemny język.
Ja jestem jak najbardziej na tak jeśli chodzi o ogólną ocenę tej książki i nie mogę się doczekać, aż sięgnę po drugi tom!
Głupio mi to mówić, ale kiedy chwyciłam w ręce tą książkę, myślałam że to będzie kolejny pusty romans. Faktycznie, trudno było mi się doszukać głębszego przesłania, ale mimo wszystko Julia Biel trafiła w moje gusta. Szczególnie podobało mi się wykreowanie bohaterów. Ciekawa historia i dobre przedstawienie przeszłości postaci. We znaki dała się także różnorodność...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-20
No cóż. Pechowa trzynastka już chyba zawsze pozostanie pechowa. Przyznaję, że najpierw obejrzałam serial i na tym się opierałam czytając. Jak się okazało, to był bardzo dobry krok. Po skończeniu czuję się jakby ta książka nie miała zakończenia. Nic nie jest wyjaśnione i na podstawie ekranizacji, brakuje trzech sezonów. Mówię to bardzo rzadko, ale naprawdę bardziej się opłaca poznać serial, a książkę raczej odłożyż na bok.
No cóż. Pechowa trzynastka już chyba zawsze pozostanie pechowa. Przyznaję, że najpierw obejrzałam serial i na tym się opierałam czytając. Jak się okazało, to był bardzo dobry krok. Po skończeniu czuję się jakby ta książka nie miała zakończenia. Nic nie jest wyjaśnione i na podstawie ekranizacji, brakuje trzech sezonów. Mówię to bardzo rzadko, ale naprawdę bardziej się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zacznę od okładki. Jest zachowana w niebieskiej kolorystyce, która w połączeniu z tytułem, mimowolnie wprowadza nas w melancholijny nastrój. Jest czytelna, a elementy nie zlewają się ze sobą, więc zachęca do dalszej eksploracji książki.
Sam początek wywołał we mnie silne emocje, co zdarza się niezwykle rzadko na wczesnym etapie historii. Tematyka wcale nie była prosta ani przyjemna, co sprawiło, że dwa razy odłożyłam ją z zamiarem porzucenia jej. Do mojej głowy napływały liczne wizje niczym z tej książki i nieustannie próbowałam sobie wyobrazić, co ja zrobiłabym na miejscu bohaterów. Osoby ze słabszą psychiką nie powinny po nią sięgać.
Tak jak relacje plutonów zostały przedstawione doskonale, tak czułam, jakby relacje Mateo i Lidii, lub Mateo i Rufusa zostały lekko pominięte.
Podobał mi się pomysł, z wprowadzebi m perspektyw innych osób i ich mijanie się na drodze, jednak czasem wydawało mi się, że są one niepotrzebne. Chciałabym wiedzieć więcej o pozostałych bohaterach, którzy informują nas, że również dążą do śmierci.
Całokształt uznaję jednak jako sukces i uważam, że możnaby się rozwodzić jeszcze bardzo długo nad tą książką. Mimo wszystko, jestem pewna, iż po lekturze tej książki, każdy zacznie bardziej zwracać uwagę na to co ma i to, że nie ma po co marnować czasu, bo nigdy nie wiemy, co uszykował dla nas los
Zacznę od okładki. Jest zachowana w niebieskiej kolorystyce, która w połączeniu z tytułem, mimowolnie wprowadza nas w melancholijny nastrój. Jest czytelna, a elementy nie zlewają się ze sobą, więc zachęca do dalszej eksploracji książki.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSam początek wywołał we mnie silne emocje, co zdarza się niezwykle rzadko na wczesnym etapie historii. Tematyka wcale nie była prosta ani...