-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-04-05
2020-02-03
Po obejrzeniu kilku, albo już kilkunastu, produkcji inspirowanych opowiadaniami o genialnym, i zazwyczaj szalonym, detektywie oraz jego wiernym przyjacielu dr Watsonie, postanowiłem nadrobić znajomość tekstu oryginalnego. Teraz się zastanawiam, czemu tak długo z tym zwlekałem.
"Studium w szkarłacie" oferuje ciekawą zagadkę kryminalną, która następnie zostaje rozwinięta przez jeszcze ciekawszą retrospekcję. Przedstawione wydarzenia z przeszłości objętościowo nie ustępują bieżącej historii i dają nam pełny obraz tego co doprowadziło do zbrodni. Jak widać, fabularnie pierwszy rozdział przygód Sherlocka Holmesa prezentuje się bardzo dobrze, ale nie to jest jego największą zaletą. Dwaj główni bohaterowie, Sherlock i jego nowopoznany towarzysz tworzą wspaniały duet do którego z przyjemnością chce się wracać. Zaproponowany przez Arthura Conan Doyle'a humor nie zwietrzał przez ponad sto lat, więc jak się śledztwo nie rozwija to chociaż jest zabawnie, a pomiędzy bohaterami naturalnie iskrzy.
Jedyne co psuje trochę frajdę to świadomość, że genialny detektyw na pewno znajdzie jakieś wyjście z każdej sytuacji. Niezależnie od tego jak bardzo zapędzony do defensywy zostanie i tak błyskotliwość umysłu i szeroki zasób wiedzy uratuje go z opresji, ale to już są prawidła konwencji kryminału sprzed stu lat, więc każdy kto bierze się za czytanie powinien mieć świadomość na co się pisze.
Pomimo jednego drobiazgu, który pewnie będzie mi doskwierał również w kolejnych odsłonach serii, jest to kawał doskonałej rozrywki. Szczerze polecam.
Po obejrzeniu kilku, albo już kilkunastu, produkcji inspirowanych opowiadaniami o genialnym, i zazwyczaj szalonym, detektywie oraz jego wiernym przyjacielu dr Watsonie, postanowiłem nadrobić znajomość tekstu oryginalnego. Teraz się zastanawiam, czemu tak długo z tym zwlekałem.
"Studium w szkarłacie" oferuje ciekawą zagadkę kryminalną, która następnie zostaje rozwinięta...
2020-05-28
No i zonk. "Studium w szkarłacie" wpisało się w mój gust idealnie, więc do drugiego tomu podszedłem "na pewniaka". Intrygujący bohaterowie, naiwne ale przyjemne zawiązanie akcji oraz lekki, autentycznie zabawny humor. Wszystko co zdecydowało o mojej sympatii do Chłopców z Baker Street w poprzednim tomie, w "Znaku czterech" też jest i działa, ale nie jest w stanie uratować bardzo przeciętnej historii.
Wg mnie pozycja bardzo nieobowiązkowa z zestawu przygód Sherlocka Holmesa.
No i zonk. "Studium w szkarłacie" wpisało się w mój gust idealnie, więc do drugiego tomu podszedłem "na pewniaka". Intrygujący bohaterowie, naiwne ale przyjemne zawiązanie akcji oraz lekki, autentycznie zabawny humor. Wszystko co zdecydowało o mojej sympatii do Chłopców z Baker Street w poprzednim tomie, w "Znaku czterech" też jest i działa, ale nie jest w stanie uratować...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-07-17
Po słabiutkim "Znaku czterech" powrót na jakościowo dobre tory.
Zabawny i przyjemny humor, ciekawa intryga, fenomenalnie zgrany/niezgrany duet Holmes - Watson.
Jak do tej pory, najlepsze opowiadanie z cyklu.
Po słabiutkim "Znaku czterech" powrót na jakościowo dobre tory.
Zabawny i przyjemny humor, ciekawa intryga, fenomenalnie zgrany/niezgrany duet Holmes - Watson.
Jak do tej pory, najlepsze opowiadanie z cyklu.
2023-01-13
Kompletnie nie tego się spodziewałem.
Jak do tej pory, moja jedyna styczność z twórczością Agathy Christie to były sporadycznie widziane odcinki serialu o detektywie Poirot, więc był to kontakt, nazwijmy to, pośredni. Oczekiwałem dość prostego w schemacie kryminału z potencjalnie zaskakującym zakończeniem, a dostałem trzymający za gardło thriller z finałem, który bardzo przerósł moje oczekiwania. Może nie chodzi o tożsamość sprawcy całego zamieszania, bo od początku Ta Osoba była w ścisłej czołówce moich podejrzanych, ale bardziej chodzi o losy 10 bohaterów którzy przypłynęli na Wyspę Żołnierzyków.
Absolutnie genialna powieść. Kto nie miał jeszcze okazji niech szybko nadrabia. Ja na pewno bliżej zapoznam się z innymi owocami twórczości Agathy Christie.
Kompletnie nie tego się spodziewałem.
Jak do tej pory, moja jedyna styczność z twórczością Agathy Christie to były sporadycznie widziane odcinki serialu o detektywie Poirot, więc był to kontakt, nazwijmy to, pośredni. Oczekiwałem dość prostego w schemacie kryminału z potencjalnie zaskakującym zakończeniem, a dostałem trzymający za gardło thriller z finałem, który bardzo...
2023-01-03
1. Skandal w Bohemii (5/10)
2. Związek rudowłosych (7/10)
3. Sprawa tożsamości (7/10)
4. Tragedia w Boscombe Valley (8/10)
5. Pięć pestek pomarańczy (5/10)
6. Człowiek z wywiniętą wargą (8/10)
7. Błękitny karbunkuł (8/10)
8. Nakrapiana przepaska (8/10)
9. Kciuk inżyniera (7/10)
10. Nobliwy kawaler (7/10)
11. Diadem z berylami (8/10)
12. Przygoda w Cooper Beeches (8/10)
W większości dobre lub bardzo dobre opowiadania, ale niestety nie wszystkie. Przynajmniej 2 razy czułem jakby opowiadanie zostało urwane w połowie , a w przypadku otwierającego "Skandalu w Bohemii" się najzwyczajniej rozczarowałem. Naprawdę liczyłem na dużo więcej w przypadku opowiadania, którego historia kręci się wokół Ireny Adler. Na szczęście, tam gdzie szwankowała intryga tam Autor skutecznie ratował się dobrze wplecionym humorem.
Podsumowując, przyjemna choć nierówna lektura.
1. Skandal w Bohemii (5/10)
2. Związek rudowłosych (7/10)
3. Sprawa tożsamości (7/10)
4. Tragedia w Boscombe Valley (8/10)
5. Pięć pestek pomarańczy (5/10)
6. Człowiek z wywiniętą wargą (8/10)
7. Błękitny karbunkuł (8/10)
8. Nakrapiana przepaska (8/10)
9. Kciuk inżyniera (7/10)
10. Nobliwy kawaler (7/10)
11. Diadem z berylami (8/10)
12. Przygoda w Cooper Beeches (8/10)
W...
2023-02-10
Po bardzo udanej próbie z twórczością Agathy Christie z powieścią "I nie było już nikogo", zabrałem się za najbardziej znaną serię pisarki o Herkulesie Poirot i jest to zdecydowanie inny typ rozrywki. Wiedziałem, że klimat nie będzie tak przygnębiający jak w przypadku poprzedniej powieści, ale jednak ilość komediowych akcentów mnie zaskoczyła. Zaskoczyła oczywiście na plus :-D. Widziałem kilka odcinków serialu z Davidem Suchetem i kojarzyłem te produkcje jako spokojne wyważone kryminały, świetne w swojej formie, ale jednak stroniące od humoru. W literackim oryginale, co rusz jesteśmy zaskakiwani jakąś zabawną sytuacją, które w przytłaczającej ilości są konsekwencją bardzo osobliwego usposobienia Poirot, lub nieporadnością życiową jego kompana, a zarazem narratora wydarzeń - Arthura Hastingsa.
Sama zagadka kryminalna też jest bardzo sprawnie zaprezentowana i tutaj muszę się przyznać, że bardzo źle obstawiłem zabójcę. Dawno aż tak się nie pomyliłem, ale na swoją obronę mam to, że mieszanie tropów wyszło autorce pierwszorzędnie.
"Tajemnicza historia w Styles" nie jest żadnym wielkim arcydziełem, ale bardzo przyjemną rozrywką ze świetnie wykreowanymi postaciami i stanowi najlepszą zachętę aby kontynuować przygodę z Królową kryminału.
Po bardzo udanej próbie z twórczością Agathy Christie z powieścią "I nie było już nikogo", zabrałem się za najbardziej znaną serię pisarki o Herkulesie Poirot i jest to zdecydowanie inny typ rozrywki. Wiedziałem, że klimat nie będzie tak przygnębiający jak w przypadku poprzedniej powieści, ale jednak ilość komediowych akcentów mnie zaskoczyła. Zaskoczyła oczywiście na plus...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo późno się zabrałem za twórczość "Królowej kryminału". Jak do tej pory każda kolejna powieść utwierdza mnie w przekonaniu, że błędem było zwlekać tak długo.
Wyjątkowość tej książki opiera się na absolutnie genialnym zakończeniu. Przez 90% czasu Agatha Christie prowadzi nas wydeptanymi ścieżkami jakie znamy z poprzednich powieści o detektywie Poirot, po to aby na ostatniej prostej wywinąć zwrot o 180⁰. Nie da się nic więcej powiedzieć bez narażania Was na spojlery, więc kończę już i polecam obowiązkowo.
Bardzo późno się zabrałem za twórczość "Królowej kryminału". Jak do tej pory każda kolejna powieść utwierdza mnie w przekonaniu, że błędem było zwlekać tak długo.
więcej Pokaż mimo toWyjątkowość tej książki opiera się na absolutnie genialnym zakończeniu. Przez 90% czasu Agatha Christie prowadzi nas wydeptanymi ścieżkami jakie znamy z poprzednich powieści o detektywie Poirot, po to aby na...