Chmura

Profil użytkownika: Chmura

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
9
Przeczytanych
książek
22
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
1
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Moje uczucia co do Marzyciela są troszeczkę mieszane. Nie wiem czy czytałam ją w nieodpowiednim czasie...czy po prostu raz na milion to ja mam niepopularną opinię, a może po prostu po wszystkich cudownych opiniach, których się nasłuchałam i naczytałam moje oczekiwania w stosunku do tej pozycji wzrosły do kosmicznego poziomu.
Ale może zacznijmy od tego o czym jest historia.

Książka opowiada o Lazlo Strange'u, który jest sierotą i pracuje jako bibliotekarz. Kiedy był małym chłopcem została mu wyrwana z pamięci nazwa miasta, które od tej pory przez wszystkich jest nazywane Szlochem. Tylko on czuje, że zostało mu coś odebrane i nie może pogodzić się z tym, że wszyscy zaakceptowali brak pamięci o tajemniczym mieście. Całe swoje późniejsze lata, w których Lazlo pracuje jako bibliotekarz poświęca na studiowaniu wszelkich zapisków na temat Szlochu, uczeniu się ich języka oraz tworzeniu ksiąg na temat miasta. Jego największym marzeniem jest podróż do Szlochu jednak wie, że jest to niemożliwe, ponieważ każdy kto tego próbował nie wracał już z podróży. Ale czy jednak na pewno niemożliwe? :)

No i jaki ja miałam problem?
Przede wszystkim ta książka mi się strasznie dłużyła. I nie chodziło tutaj o styl pisania, ponieważ ten jest niesamowicie dobry. Laini pisze przepięknie, a tłumacz wykonał kawał dobrej roboty przy tej pozycji. Ta książka była na początku po prostu strasznie powolna. Serio. Pierwsze 200 stron czytałam chyba 3 tygodnie i miałam myśli, żeby ją porzucić. Zaczęłam czytać opinie innych, żeby się nakręcić trochę bardziej i jednak czytać dalej skoro tak dużo osób uwielbia to książkę. No i się doczekałam...W KOŃCU!

Dalsza część książki rekompensowała moje wcześniejsze narzekania.
Marzenia senne Lazla, w które wchodziła Sarai. To były najlepsze części tej książki według mnie. Tam nic innego mogłoby dla mnie nie być jak tylko ich wspólne śnienie.
Lazlo to taki misio. Chłopak nigdy nie miał kontaktu z kobietami. Jest zielony w jakichkolwiek kwestiach romantycznych, do tego skromny, niepewny siebie, ale potrafi czasami postawić na swoim np. w stosunku do Nero.
Sarai z kolei doświadczała romantyzmu przez zaglądanie w sny innych i miała o tym drobne pojęcie, ale nie miała możliwości doświadczyć tego na własnej skórze.
To jak oni odkrywają siebie w snach. Swoje uczucia, pragnienia, cielesność. Otwierają się dla siebie. Sarai po raz pierwszy czuje, że jest przez kogoś akceptowana, z wyjątkiem jej rodziny. Moje serce śpiewało jak tylko ta dwójka była razem.
Minya, o matko jak ja jej nie cierpię. Dziewczyna nie ma w sobie dobrych uczuć. Jest bezwzględna i nic z tłumaczeń Sarai do niej nie dociera.
Resztę rodzeństwa bardzo lubię.
Jaskółka to taka dobra duszyczka, która chce dla wszystkich jak najlepiej, ale sama boryka się z problemem sercowym.
Ruby jest zadziorem. Mówi to co myśli i nie owija w bawełnę. Uwielbiam ją za to.
Feral po prostu JEST...akurat do niego nie żywię jakiś szczególnych uczuć. Ani dobrych, ani złych.

No więc dzieje się..marzenia senne, rozwijający się romans, walka z brutalną przeszłością niektórych bohaterów iiii...zakończenie. Złamało mi moje serce. Nie twierdze, że się tego nie spodziewałam, ale i tak chciałam krzyczeć i płakać i napisać do Laini, że jest okrutna i nie chciałam uwierzyć, że to zrobiła. Co moim zdaniem było odważne ze strony autorki.

Podsumowując to była dobra pozycja. Ale po mniej więcej 200 stronach. Nie przeszkadzają mi długie opisy i wprowadzanie w świat, ja to wręcz uwielbiam. Tylko jeśli muszę czekać prawie połowę książki, żeby coś zaczęło się dziać to trochę to zniechęca.

Moje uczucia co do Marzyciela są troszeczkę mieszane. Nie wiem czy czytałam ją w nieodpowiednim czasie...czy po prostu raz na milion to ja mam niepopularną opinię, a może po prostu po wszystkich cudownych opiniach, których się nasłuchałam i naczytałam moje oczekiwania w stosunku do tej pozycji wzrosły do kosmicznego poziomu.
Ale może zacznijmy od tego o czym jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Chmura

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
9
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
1
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
94
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]